Ferrari 812 GTS to najmocniejszy kabriolet na świecie
Po F8 Spider przyszedł czas na kolejną premierę modelu z otwartym dachem. Mowa o Ferrari 812 GTS, które dzięki silnikowi o mocy 800 KM zasługuje na miano najpotężniejszego, przedniosilnikowego kabrioletu świata - jest naprawdę szybkie i kusi aż dwunastoma cylindrami pod maską.
10.09.2019 | aktual.: 22.03.2023 18:08
Ferrari 812 GTS jest otwartą wersją modelu, który znamy już pod nazwą 812 Superfast. Co ważne, nie mamy tu do czynienia z limitowaną edycją. To seryjna propozycja, która już niebawem pojawi się w oficjalnej sprzedaży, ku uciesze wszystkich tych, którzy lubią czuć wiatr we włosach. Emocji z pewnością nie zabraknie - głównie za sprawą potężnego V12 zamontowanego pod maską.
6,5-litrowy, wolnossący motor generuje oszałamiające 800 KM mocy oraz 718 Nm maksymalnego momentu obrotowego, co sprawia, że 812 GTS jest najmocniejszym, seryjnie produkowanym kabrioletem na świecie. Pierwsza setka pojawia się na liczniku po zaledwie 2,9 sekundy, a sprint 0-200 km/h trwa tylko 8,3 sekundy. Prędkość maksymalna wynosi natomiast 340 km/h - i to bez dachu.
Proces jego składania odbywa się automatycznie i może trwać także podczas jazdy. Pod warunkiem, że prędkość nie jest większa niż 45 km/h. Całość trwa około 14 sekund. Co ciekawe, Ferrari wyposażyło swoje auto także w elektrycznie opuszczaną, tylną szybę, którą można otworzyć również wtedy, gdy dach jest rozłożony. Wszystko po to, by cieszyć się dźwiękiem wydechu V12 nawet podczas deszczu.
Co ciekawe, 812 GTS jest pierwszym, seryjnie produkowanym kabrioletem marki od pół wieku, w którym silnik V12 umieszczono z przodu. Ostatnim była Daytona Spider z 1969 roku. Oczywiście później pojawiły się jeszcze takie propozycje jak 550 Barchetta, Superamerica, SA Aperta, czy F60 America. Z uwagi na limitowany charakter trudno jednak nazwać je seryjnymi.
Na razie nie wiemy jeszcze, kiedy dokładnie ruszy sprzedaż nowego kabrioletu Ferrari, ani jaka będzie jego cena. Dla porównania - za zamkniętą odmianę 812 Superfast trzeba wyłożyć około 1,3 mln złotych. Nie zdziwimy się, jeśli większość egzemplarzy zaplanowanych do produkcji została już sprzedana.