Fernando Alonso zakończy karierę w Ferrari

Od 2010 roku dwukrotny mistrz świata Formuły 1 Fernando Alonso jeździ dla Ferrari. Współpraca pomiędzy kierowcą i teamem z Maranello układa się znakomicie. Teraz powinno być jeszcze lepiej, bo Hiszpan przedłużył kontrakt z włoską stajnią oraz zadeklarował wierność czerwonym barwom Scuderii.

Obraz
Bartosz Pokrzywiński

Od 2010 roku dwukrotny mistrz świata Formuły 1 Fernando Alonso jeździ dla Ferrari. Współpraca pomiędzy kierowcą i teamem z Maranello układa się znakomicie. Teraz powinno być jeszcze lepiej, bo Hiszpan przedłużył kontrakt z włoską stajnią oraz zadeklarował wierność czerwonym barwom Scuderii.

W tym sezonie Alonso ma najwyraźniej szczęście do 5. pozycji. Wszystkie rozegrane wyścigi kierowca kończył 2 miejsca za podium. Doświadczony Hiszpan, który już 26 razy zwyciężał w karierze, jest uznawany za jednego z najlepszych kierowców w stawce.

Poza szybką i pewną jazdą Fernando jest jednym z tych zawodników, którzy mogą pomóc podnieść się zespołowi po porażce oraz zmotywować ekipę do cięższej pracy.

Nic więc dziwnego, że najbardziej utytułowany zespół w F1 przedłużył kontrakt z kierowcą do końca 2016 roku. Sam zainteresowany nie kryje swojego zadowolenia, Alonso wcześniej deklarował, że od zawsze chciał reprezentować czerwone barwy Ferrari, a w Maranello czuje się jak w domu.

Jestem bardzo zadowolony z nowej umowy. (...) Kontynuowanie współpracy było dla mnie naturalną decyzją. Nie mam wątpliwości, że jestem w zespole, w którym pewnego dnia zakończę karierę w Formule 1.

Tak silna pozycja Hiszpana w zespole oznacza, że drugi kierowca w teamie - a nie wiadomo, czy Ferrari przedłuży kontrakt Massą - będzie musiał bardzo się postarać, by powalczyć o zwycięstwa.

Źródło: F1.pl

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Dacia Duster z pakietem Sleep. Sprawdziłem, nie polecam
Dacia Duster z pakietem Sleep. Sprawdziłem, nie polecam
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.