Fala kradzieży volkswagenów californii na Pomorzu. W 3 dni zniknęły 4 auta

Volkswagen california pana Piotra wyróżnia się pasami na boku nadwozia. To znak charakterystyczny wersji Edition
Volkswagen california pana Piotra wyróżnia się pasami na boku nadwozia. To znak charakterystyczny wersji Edition
Źródło zdjęć: © Fot. Facebook/VWyprawy
Michał Zieliński

23.07.2019 14:17, aktual.: 28.03.2023 10:19

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Volkswagen california, którym pan Piotr przyjechał na wakacje do Sopotu, został skradziony w weekend. W Gdańsku zniknął kamper należący do Belgów. Poza tym złodzieje przywłaszczyli sobie jeszcze 2 kolejne auta na północy kraju. Zawsze chodziło o ten sam model.

Pan Piotr wybrał się na urlop do rodziny do Sopotu białym volkswagenem californią. Auto zaparkował w piątek na parkingu przed osiedlem domków, tak jak robią to wszyscy mieszkańcy. Gdy obudził się w niedzielę o godz. 10, okazało się, że samochód został skradziony.

– O północy wracaliśmy z knajpy i (auto – przyp. red.) jeszcze tam było. Rano obudziliśmy się i zobaczyliśmy, że samochodu nie ma – mówi w rozmowie z Autokult.pl pan Piotr Krajewski. – Wiemy, o której był ukradziony. Z monitoringu odczytaliśmy, że o 1:05 dwóch świetnie zamaskowanych złodziei przyszło po californię. Mieli kaptury, czapki z daszkami, zasłaniali się łokciami, wiedzieli, co robią. Razem z samochodem zniknęły wszystkie rzeczy, które w nim były – dodaje.

O kradzieży napisał m.in. na swoim fanpage'u na Facebooku. W chwili pisania tego artykułu post został udostępniony blisko 2 tys. razy. Na prywatnym koncie pana Piotra ponad 8 tys. osób podało dalej tę informację. Zaczęły spływać pierwsze doniesienia o tym, że ktoś widział podobne auto.

– Wszelkie informacje o lokalizacjach tego auta okazały się fałszywe. Niestety, białych californii jest dużo i choć to wersja specjalna, nie wszyscy wiedzą, czym się wyróżnia – mówi pan Piotr.

To zmasowana akcja?

Sprawa jest o tyle niepokojąca, że przypadek pana Piotra nie jest odosobniony. Na północy Polski doszło do przynajmniej czterech kradzieży volkswagenów californii.

– Z informacji, które mam od osób, którym w poniedziałek skradziono drugą californię, dotychczas zginęły trzy auta. Dzisiaj na Facebooku widziałem post, że kolejne auto skradziono spod hotelu w Malborku. Tym razem był to samochód Francuzów – wymienia poszkodowany.

Druga california, o której mówi nasz rozmówca, to auto Belgów. Skradziono je spod Ratusza Staromiejskiego w Gdańsku. Sądząc po zdjęciach udostępnionych na Facebooku, był to bogato wyposażony egzemplarz.

– Z tego co widzę, to kradną auta z meblami – zauważa pan Piotr. – Tutaj wygląda to na większą akcję, która rozegrała się w ciągu ostatnich trzech dni. To są specjaliści, którzy kradną nowiutkie, w zasadzie salonowe sztuki. Nasz samochód miał kilka miesięcy. Auto Belgów, którym też skradziono kampera, było odebrane tydzień przed przyjazdem do Polski – kończy.

Proszą o pomoc

Właściciele czekają na wszelkie informacje dotyczące ich samochodów. Pan Piotr prosi o kontakt z fanpage'em VWyprawy, gdyby ktoś zauważył białego volkswagena californię o numerach rejestracyjnych WI 088HU. To specjalna wersja Edition, która wyróżnia się m.in. czarnymi pasami na boku.

Źródło artykułu:WP Autokult