Efekt współpracy Kamaza i Mercedesa – rajdowa maszyna na Dakar!© fot. Red Bull Content Pool

Efekt współpracy Kamaza i Mercedesa – rajdowa maszyna na Dakar!

Marcin Łobodziński
1 czerwca 2016

Jeszcze w zeszłym roku rosyjska firma Kamaz produkująca ciężarówki miała poważne problemy finansowe. Gdy zawarła porozumienie z Mercedesem znów staje na nogi i to w wielkim stylu.

Jak wiemy, kondycja gospodarki Rosji nie wyglądała najlepiej w ostatnim czasie, a najwięksi producenci samochodów notowali duże spadki sprzedaży, a nawet wycofywali się z tego ogromnego rynku. W trudnej sytuacji były również rosyjskie firmy, w tym jeden z najbardziej znanych producentów ciężarówek świata – Kamaz.

Pod koniec roku 2014 przedstawiciele Kamaza informowali, że popytu na ich produkty nie ma i z początkiem 2015 roku są zmuszeni wysłać pracowników na długi, przymusowy urlop. W tym czasie trwały już rozmowy z koncernem Daimler, właścicielem 15 proc. akcji Kamaza, który chciał zawiązać z nim spółkę joint venture. Celem było dzielenie się technologią i doświadczeniem oraz wspólna produkcja, ale ostatecznie chodziło o nową gamę modelową ciężarówek o małej i średniej ładowności na rynek rosyjski i białoruski.

Obraz
© fot. Red Bull Content Pool

Kamaz już od 2013 roku korzystał z technologii Mercedesa, dlatego ich nowe modele zaczęły się upodabniać do pojazdów niemieckiego producenta. Pierwszym efektem współpracy był model Kamaz M1842 (5490) bazujący na Mercedesie Axtorze. Na drodze do poprawienia kondycji Kamaza stanęła jednak Komisja Europejska, która musiała zbadać czy współpraca z Mercedesem nie spowoduje zagrożenia dla konkurencji na rynku ciężarówek. Po pozytywnej dla rosyjskiej firmy opinii, w lutym ubiegłego roku poinformowano opinię publiczną o zawiązaniu spółki typu joint venture pomiędzy Kamazem a Daimlerem.

Podpisanie umowy okazało się porządnym dopalaczem dla Kamaza. Firma od razu skorzystała na formalnej umowie, ponieważ chwilę po ogłoszeniu tej wiadomości ceny akcji skoczyły o 40 proc. Na tym dopalaczu Kamaz przygotował kolejny, nowy model o nazwie 43509. Nie jest to jednak ciężarówka dla klientów, ale rajdowa maszyna na Dakar.

Obraz
© fot. Red Bull Content Pool

Z kabiną Mercedesa Zetrosa oraz 12,5-litrowym silnikiem Gyrtech o mocy 980 KM, auto zadebiutuje w Rajdzie Silk Way Rally. Co prawda maszyna niepostrzeżenie debiutowała już w mało istotnej imprezie o nazwie Zołoto Kagana, ale tym razem będzie to prawdziwie światowa premiera w ważnym, dużym rajdzie z międzynarodową obsadą.

Nowa ciężarówka w jednokolorowym malowaniu Red Bulla stanowi rzecz jasna broń jednego z najsłynniejszych, dakarowych zespołów rajdowych Kamaz Master. Oczywiście samochód przygotował Kamaz, ale już jednostką napędową zajęło się czeskie Buggyra Technology Center. Jednym z ważniejszych partnerów technologicznych został koncern olejowo-paliwowy Total, a także firma Liebherr.

Kamaz Master Team - New Truck 2016

Szef zespołu Władimir Czagin uspokaja, że czarne barwy są tymczasowe i to już tradycyjne malowanie testowych samochodów Red Bulla. Tak samo wyglądały Peugeoty 2008 DKR, a podobnie nawet bolid RB11 w Formule 1. Tradycyjne, niebieskie malowanie pojawi się wkrótce.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)