Uwaga na ten znak za granicą. To nie skrzyżowanie ani boczny pas

Polska cierpi na nadmiar niektórych znaków drogowych. Bez wątpienia jest jednak taki, który bardzo by się nam przydał. Wraz z towarzyszącą mu infrastrukturą. Co oznacza dysponujący niebieskim tłem znak z odnogą, mogącą kojarzyć się z pałką trzciny?

Ten znak nie oznacza skrzyżowaniaTen znak nie oznacza skrzyżowania
Źródło zdjęć: © WP
Tomasz Budzik

Na wielu górskich drogach za granicą, m.in. w Hiszpanii, Portugalii czy Czechach, napotkamy nietypowe znaki. Na prostokątnym, niebieskim tle zaznaczony jest przebieg drogi głównej, którą się poruszamy, a od niej odchodzi cienka nitka, poszerzająca się w coś przypominającego wąski parking. Nie jest to jednak miejsce przeznaczone do postoju, a element, który może uratować życie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nowy C‑HR, teraz z plusem. Toyota pokazała kolejną wersję hitu

W ten sposób za granicą oznacza się pasy awaryjnego zatrzymania. Chodzi o takie elementy infrastruktury, które służą do uratowania się z opresji, gdy w jadącym z góry pojeździe zawiodą hamulce. Najczęściej taki pas poprzedzony jest kilkoma znakami z tabliczkami, wskazującymi odległość. Ostatni znak występuje bezpośrednio przed oznaczonym czerwono-białą szachownicą zjazdem. Jaskrawy kolor jest tu istotny, ponieważ ma on wskazać kierowcom samochodów, że nie jest to zwykły pas ruchu, który można zająć. Po pokonaniu czerwono-białego odcinka kierowca natrafi na pas wysypany żwirem lub piaskiem.

Czerwono-biały pas nie jest przeznaczony dla wszystkich
Czerwono-biały pas nie jest przeznaczony dla wszystkich © WP | Tomasz Budzik

Takie rozwiązanie stosowane jest na długich zjazdach i głównie z myślą o pojazdach ciężarowych czy autobusach. Zadaniem pasa awaryjnego zatrzymania jest umożliwienie wytracenia prędkości kierowcy pojazdu, którego układ hamulcowy uległ awarii lub po prostu został przeciążony, co zaowocowało zagotowaniem płynu hamulcowego. W optymalnych warunkach ślepo zakończony pas wysypany żwirem pozwoli pojazdowi zupełnie się zatrzymać. Najprawdopodobniej nie opuści on pułapki samodzielnie, ale przynajmniej nie dojdzie do wypadku, który mógłby być tragiczny w skutkach.

W niektórych europejskich krajach, na przykład w Szwajcarii, zdarza się, że pas awaryjnego zatrzymania nie jest wysypany piaskiem czy żwirem, ale stanowi pokrytą twardym podłożem rampę, wznoszącą się ku górze względem przebiegu drogi. To ma pozwolić na zatrzymanie się pojazdu z awarią hamulców, a następnie samodzielny powrót na drogę.

Wyjechanie z piasku czy żwiru może nie być łatwe
Wyjechanie z piasku czy żwiru może nie być łatwe © WP

Choć na południu Polski nie brakuje gór, to podobnych znaków i opasów awaryjnego zatrzymania nie ma. Kto wie, może takie rozwiązania zostaną wprowadzone w przyszłości? W listopadzie 2024 r. Ministerstwo Infrastruktury informowało Rzecznika Praw Obywatelskich o początku prac nad nowym brzmieniem rozporządzenia o znakach i sygnałach drogowych. Wszystko jest więc możliwe.

Wybrane dla Ciebie
Polacy oszaleli na punkcie SUV-ów. Te modele wybierali w październiku
Polacy oszaleli na punkcie SUV-ów. Te modele wybierali w październiku
Europa traci konkurencyjność. Fabryki części pracują na granicy opłacalności
Europa traci konkurencyjność. Fabryki części pracują na granicy opłacalności
Pierwsza jazda: Toyota bZ4X – sposób na milion
Pierwsza jazda: Toyota bZ4X – sposób na milion
Jeździł nim znany aktor. Teraz jest na sprzedaż
Jeździł nim znany aktor. Teraz jest na sprzedaż
Europa zmieni kierunek? Zniesienie zakazu sprzedaży aut spalinowych coraz bardziej realne
Europa zmieni kierunek? Zniesienie zakazu sprzedaży aut spalinowych coraz bardziej realne
Koniec modernizacji dawnej gierkówki. Kierowcy mogą już korzystać
Koniec modernizacji dawnej gierkówki. Kierowcy mogą już korzystać
Nie chcą technologii Tesli nawet za darmo. Musk narzeka
Nie chcą technologii Tesli nawet za darmo. Musk narzeka
Dziś duża akcja policji. Mandaty do 5 tys. zł
Dziś duża akcja policji. Mandaty do 5 tys. zł
Jazda na zakazie z dotkliwszą karą. Rząd zmienia przepisy, ale to nie poprawi sytuacji [Opinia]
Jazda na zakazie z dotkliwszą karą. Rząd zmienia przepisy, ale to nie poprawi sytuacji [Opinia]
Seat wycenił odświeżoną Ibizę. Jest w czym wybierać
Seat wycenił odświeżoną Ibizę. Jest w czym wybierać
Ten Lexus ES z Polski przejechał ponad 750 tys. km i nadal ma się dobrze
Ten Lexus ES z Polski przejechał ponad 750 tys. km i nadal ma się dobrze
Zmiana uprawnień kat. B. Rząd podał najpóźniejszą datę
Zmiana uprawnień kat. B. Rząd podał najpóźniejszą datę
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯