Drobna kolizja nie musi się zakończyć mandatem

Cofacie na parkingu i delikatnie uderzacie w inne auto. Powstaje tylko zarysowanie, ale na miejsce zostaje wezwana policja. Z automatu otrzymujecie mandat za spowodowanie zagrożenia, a przecież nic groźnego się nie stało. Czy można uniknąć kary?

Obraz
Źródło zdjęć: © fot. wp.pl
Marcin Łobodziński

Okazuje się że tak. Sąd Okręgowy w Siedlcach orzekł w podobnej sprawie na korzyść kierowcy, który otrzymał mandat za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym (art. 86 par. 1 kodeksu wykroczeń). To klasyczny paragraf, którego używają policjanci, wystawiając mandat w wysokości 200-500 zł.

Kierowca, który spowodował kolizję odwołał się do sądu ponieważ twierdził, że nie jest do końca winny zdarzenia. Jego zdaniem poszkodowany tylko czekał na okazję i sam przyczynił się do kolizji. Ostatecznie sąd uznał niewinność naszego bohatera, nie zgodził się też z zastosowaną kwalifikacją prawną.

Sąd rozpatrywał pojęcie należytej ostrożności, której kierujący nie zachował i jakie znajdujemy w kodeksie wykroczeń w kontekście zapisu z kodeksu drogowego. W tym drugim nie ma takiego pojęcia – jest ostrożność lub szczególna ostrożność. Wchodząc dość głęboko w znaczenie słów, należyta to nieco mniejsza ostrożność od szczególnej. Oznacza bowiem, że działanie ma być podjęte z ostrożnością adekwatną do sytuacji. Szczególna ostrożność to coś więcej – coś szczególnego – czyli wymaga się ostrożności niejako ponad normę.

Pojęcie szczególnej ostrożności wyjaśnione jest w art. 2 pkt 22 prd. W przepisie tym wskazano, że jest to ostrożność polegająca na zwiększeniu uwagi i dostosowaniu zachowania uczestnika ruchu do warunków i sytuacji zmieniających się na drodze, w stopniu, który umożliwia odpowiednio szybkie reagowanie. Pojęcie należytej ostrożności, o jakiej mowa w art. 86 kw czy art. 98 kw, powinno się utożsamiać z występującym w prawie o ruchu drogowym pojęciem ostrożności, którą można określić jako zwykłą i szczególną ostrożność.

Wyrok Sądu Okręgowego w Siedlcach z 17 lutego 2017 r. (sygn. akt II Ka 677/16)

Zasadniczo można więc przyjąć, że samo przestrzeganie przepisów ruchu drogowego jest już zachowaniem należytej ostrożności podczas kierowania pojazdem.

W tym miejscu wskazać należy, że ,,należyta ostrożność będzie zachowana, jeżeli podjęte zostaną w konkretnej sytuacji te wszystkie działania, które zgodnie ze sztuką prowadzenia pojazdów są obiektywnie niezbędne dla osiągnięcia celu, to jest bezpieczeństwa w ruchu. Oczywiście kardynalnym warunkiem osiągnięcia tego celu jest ścisłe przestrzeganie wszystkich przepisów rozporządzenia o ruchu pojazdów mechanicznych. W terminie ,,należyta ostrożność” mieści się niewątpliwie obowiązek każdego kierowcy pojazdu liczenia się z nieprzestrzeganiem przepisów przez innych użytkowników dróg. Nie może być mowy o bezwzględnym braku zaufania do innych użytkowników, a jedynie o ograniczonym zaufaniu”. (wyrok SN z 09.12.1959r., I K 598/59, OSNPG 1960, nr 3, poz. 43)

Wyrok Sądu Okręgowego w Siedlcach z 17 lutego 2017 r. (sygn. akt II Ka 677/16)

W tym miejscu pojawia się problem z nakładaniem grzywny na kierowców. Otóż mandaty wystawia się na podstawie kodeksu wykroczeń, a nie kodeksu drogowego, a zatem można spełnić obowiązek zachowania należytej ostrożności, nie spełniając obowiązku zachowania szczególnej ostrożności i tym samym wypełnić prawo zawarte w kodeksie wykroczeń. To z kolei sprawia, że mandatu taki kierujący otrzymać nie powinien.

Inna sprawa, że podczas manewrowania na parkingu z minimalną prędkością nie może powstać sytuacja zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, o której mówi kodeks wykroczeń w art. 86. Sąd uniewinniając kierującego i uchylając mandat wskazał, że korzystanie z tego przepisu powinno być adekwatne do sytuacji i mieć wymiar realny, a nie abstrakcyjny.

…obwiniony poruszał się z minimalną prędkością i doszło tylko do niewielkiego kontaktu pojazdów, nie zaistniał konieczny dla bytu wykroczenia opisanego w art. 86 kw skutek, czyli stan zagrożenia bezpieczeństwa innych uczestników ruchu drogowego. (…) Dlatego Sąd Odwoławczy orzekł o zmianie wyroku i uniewinnieniu obwinionego.

Wyrok Sądu Okręgowego w Siedlcach z 17 lutego 2017 r. (sygn. akt II Ka 677/16)

Co prawda w polskim prawie nie ma czegoś takiego jak precedens, ale trzeba pamiętać, że sądy często orzekają na podstawie wcześniejszych wyroków. Oznacza to, że w gdy spowodujecie drobną kolizję, ale bez zaistnienia zagrożenia w ruchu drogowym, nie musicie przyjmować mandatu. Sprawa w sądzie może się zakończyć dla was pozytywnie.

Oczywiście nie oznacza to, że uszkodzony pojazd nie zostanie naprawiony z waszej polisy OC. Warto też pamiętać o tym, że nie może być mowy o spowodowaniu zagrożenia dla innych uczestników ruchu drogowego w momencie, gdy delikatnie uszkodzicie zaparkowane auto, w którym nikt nie siedział i wokół którego nikogo nie było.

Źródło artykułu: WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Pierwsza jazda: Toyota Urban Cruiser – rachunek zysków i strat
Pierwsza jazda: Toyota Urban Cruiser – rachunek zysków i strat
Prezes koncernu alarmuje. Dosadny apel do władz UE
Prezes koncernu alarmuje. Dosadny apel do władz UE
Na stacjach coraz lepiej. Mamy nowe prognozy
Na stacjach coraz lepiej. Mamy nowe prognozy
Porsche pod wrażeniem tempa rozwoju chińskich marek
Porsche pod wrażeniem tempa rozwoju chińskich marek
Nowy odcinek S7 jeszcze w tym roku. GDDKiA szykuje świąteczny prezent
Nowy odcinek S7 jeszcze w tym roku. GDDKiA szykuje świąteczny prezent
5-letnie opóźnienie zakazu dla spalinówek jest możliwe. Dobra wiadomość? Niekoniecznie [Opinia]
5-letnie opóźnienie zakazu dla spalinówek jest możliwe. Dobra wiadomość? Niekoniecznie [Opinia]
Test: Volkswagen Caravelle PanAmericana - przygodowy autobus w dieslu
Test: Volkswagen Caravelle PanAmericana - przygodowy autobus w dieslu
Test długodystansowy: Mazda CX-60 jako wóz techniczny w Alpach
Test długodystansowy: Mazda CX-60 jako wóz techniczny w Alpach
Mercedes-Benz Tomorrow XX - Niemcy mają plan na tańsze naprawy i mniejszą emisję CO2
Mercedes-Benz Tomorrow XX - Niemcy mają plan na tańsze naprawy i mniejszą emisję CO2
291 tys. niesprawnych aut. Wiemy, czemu najczęściej oblewają przegląd
291 tys. niesprawnych aut. Wiemy, czemu najczęściej oblewają przegląd
Rozbili kolejne nowości. Pięć gwiazdek nie dla każdego
Rozbili kolejne nowości. Pięć gwiazdek nie dla każdego
Złodzieje mają żniwa. Te rzeczy powinny wzbudzić twoją czujność
Złodzieje mają żniwa. Te rzeczy powinny wzbudzić twoją czujność
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇