Dodge Charger Tantrum jest na sprzedaż. Jego silnik to ewenement

Jeden z najciekawszych restomodów ostatnich lat szuka nowego właściciela. Dodge Charger Tantrum od ekipy Speedkore nie tylko ma elementy nadwozia z "gołego" włókna węglowego, ale i silnik wyjęty z łodzi.

Dodge Charger TantrumDodge Charger Tantrum
Źródło zdjęć: © mat.prasowe
Mateusz Lubczański

Dodge Charger Tantrum to projekt po prostu zdumiewający. Powstał pod dachem Speedkore, tunera specjalizującego się we włóknie węglowym i olbrzymich silnikach. Na imprezie SEMA w 2015 roku zgarnął statuetkę w kategorii Gran Turismo. Pojawił się nawet w "Szybkich i wściekłych".

Dodge Charger Tantrum Furious 8 scene

Tantrum to podwozie zbudowane na potrzeby tylko tego projektu jak i klatka bezpieczeństwa wykonana w taki sposób, by była praktycznie niewidoczna. To również – a może przede wszystkim – włókno węglowe. Z niego wykonano przednie błotniki, maskę, panele drzwi. Nawet w kabinie nie zrezygnowano z redukcji wagi. Dziwne, że z karbonu nie wykonano felg – to zestaw HRE S104 z oponami Michelin Pilot Super Sports o rozmiarze 19 cali z przodu i 20 cali z tyłu.

Dodge Charger Tantrum
Dodge Charger Tantrum © mat. prasowe

Jeszcze ciekawsze rzeczy – o ile to możliwe – dzieją się pod maską. Tam zamontowano silnik V8 Mercury Marine Racing o pojemności 9 litrów, dodatkowo wspomagany przez 2 turbosprężarki. Generuje 1650 koni mechanicznych, które przekazywane są na tylne koła przez 6-biegową przekładnię. Nieźle, prawda?

Dodge Charger Tantrum
Dodge Charger Tantrum © mat. prasowe

Dodge Charger Tantrum spędził prawie całe swoje życie na lawecie – jego przebieg to zaledwie 65 km. Cena auta dostępna jest dla zainteresowanych. Ogłoszenie można znaleźć tutaj.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/19] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów