Czy warto już zmieniać opony na zimowe?

Coraz częściej w ostatnich dniach o poranku musimy oczyszczać szybę ze szronu. Wychodzimy na zewnątrz w kurtkach, a termometr w samochodzie pokazuje temperatury, które rodzą naturalne pytanie wśród kierowców: czy to już czas na opony zimowe?

Szron na szybie
Szron na szybie
Źródło zdjęć: © Autokult | Marcin Łobodziński
Marcin Łobodziński

19.10.2023 | aktual.: 17.01.2024 17:54

Generalna zasada mówiąca o średniej dobowej temperaturze ok. 7 st. C jeszcze się nie sprawdza, a przynajmniej nie w każdym regionie kraju. Temperatury wahają się od 4-6 st. C rano i nocą do kilkunastu w południe. Skąd więc szron na szybie?

Są nocą lub bardzo wczesnym rankiem chwile, kiedy temperatura wynosi ok. 0 st. C i wtedy powstaje szron, który utrzymuje się nawet przy wyższych temperaturach. Jest on na tyle delikatny, że można go łatwo usunąć nawet gołą ręką czy samymi wycieraczkami.

W mniejszych miejscowościach, miasteczkach pojawia się częściej, bo auto nierzadko stoi na otwartej przestrzeni. Ponadto w takich miejscach nie jest tak ciepło jak w dużych aglomeracjach.

Drogi też bywają lekko oszronione, ale to rzadkość. Nad ranem są z reguły mokre lub wilgotne, a niska temperatura sprawia, że jest odczuwalnie bardziej ślisko niż było latem przy podobnych warunkach atmosferycznych. Czy to znak, że czas na zimówki?

Nie jest to błędem

Jeśli mamy działać zgodnie z zasadami i logiką, to założenie opon zimowych jeszcze nie ma sensu dla większości mieszkańców kraju. Długoterminowe prognozy przewidują utrzymanie się podobnej pogody jak obecnie jeszcze przez przynajmniej miesiąc. Nie widać na horyzoncie żadnych załamań pogody, a synoptycy nie przewidują opadów śniegu. W najbliższych dniach ma być nawet cieplej. Jeżeli jeździcie autem w większości za dnia, w godzinach od ok. 8 do 22, to opony letnie sprawdzą się lepiej. Zwłaszcza, kiedy podróżujecie drogami szybkiego ruchu.

Natomiast nie można uznać decyzji o zmianie opon już teraz za błędną, póki w warsztatach nie ma kolejek. Przy panujących obecnie temperaturach opony zimowe nie zużyją się wyraźnie szybciej, a dobrej klasy ogumienie zapewni nadal niezłą przyczepność. Większa plastyczność opony zimowej może nawet dać nieco wyższe poczucie bezpieczeństwa podczas hamowania na śliskiej nawierzchni.

Teraz i mniej więcej do połowy listopada mamy pogodowy okres przejściowy, w którym najlepiej sprawdza się ogumienie całoroczne. Osoby, które takiego używają nie mają rozterek. Jeśli obawiacie się o przyczepność, zmieńcie już teraz opony na zimowe, zwłaszcza jeśli jeździcie mało. Nic złego się nie stanie.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (24)