Coraz więcej kradzieży w Polsce. Oto najpopularniejsze metody złodziei
Rok 2023 stał pod znakiem istotnego wzrostu liczby skradzionych samochodów. Warto więc znać sztuczki przestępców, by nie paść ich ofiarą. Wyjaśniamy, kiedy należy zachować czujność.
Według danych Komendy Głównej Policji w 2023 r. skradziono w Polsce 10 021 samochodów. Dla porównania, w 2022 r. liczba ta wyniosła 7382 aut. Był to więc wzrost aż o 36 proc. Kierowcy nie powinni ignorować groźby utraty swojego pojazdu, a by się tego ustrzec, warto znać metody, jakimi posługują się amatorzy cudzej własności.
Złodzieje często szukają łatwego łupu, nie tylko auta, ale też rzeczy pozostawionych w środku, takich jak torebki czy telefony. Stosują różne metody, by odwrócić naszą uwagę i dokonać kradzieży. Oto kilka najczęściej używanych trików.
Metoda "na walizkę"
Jedną z najbardziej znanych metod kradzieży jest ta "na walizkę", dotycząca nowoczesnych samochodów z systemem bezkluczykowym. Najczęściej złodzieje działają we dwoje. Gdy kluczyki są blisko wejścia do domu, złodziej z urządzeniem w kształcie teczki przekazuje dalej sygnał kluczyka samochodowego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Test: Audi R8 - pożegnanie króla
Drugi złodziej stoi z odbiornikiem przy samochodzie i wysyła ten sygnał do pojazdu. Komputer pokładowy uznaje, że kluczyk jest w pobliżu i auto się otwiera. Kradzież może zająć mniej niż minutę.
Metoda ta nie musi być stosowana tylko w domu. Czasami złodzieje próbują ukraść pojazd na parkingu w dużych centrach handlowych. Jeden z nich idzie blisko nas, trzymając np. plecak z urządzeniem.
Jak zabezpieczyć się przed takimi kradzieżami? Warto korzystać z specjalnych etui, odkładać kluczyki z dala od drzwi czy owijać je folią aluminiową, aby ekranować ich sygnał radiowy. Warto być czujnym na osoby idące blisko nas z walizkami.
Metoda na gwóźdź
Innym sposobem na kradzież jest podłożenie ostrego przedmiotu pod koło, by przebić oponę przy ruszaniu. Podczas zamieszania złodzieje kradną rzeczy z wnętrza samochodu.
Często jeden z przestępców oferuje pomoc w wymianie koła, by odwrócić uwagę, podczas, gdy drugi okrada wnętrze naszego auta.
Metoda na stłuczkę
Metoda na stłuczkę działa podobnie. Złodzieje prowokują lekką kolizję, a gdy zajmujemy się stratami, drugi z nich plądruje wnętrze. Jeśli zostawimy kluczyki w stacyjce, złodziej może nawet odjechać naszym samochodem.
Metoda na awarię
Kolejna metoda polega sygnalizowaniu problemu z kołem, co ma spowodować zatrzymanie się i opuszczenia auta przez ofiarę. Zmartwieni wysiadamy, a złodzieje kradną rzeczy z auta lub nim odjeżdżają.
Metoda na butelkę
Innym trikiem jest wsunięcie plastikowej butelki w nadkole, co generuje dziwne dźwięki. Wychodzimy sprawdzić, co się dzieje, a złodziej w tym czasie odjeżdża naszym samochodem.
Metoda na kartkę
Złodzieje mogą wkładać kartkę papieru za wycieraczkę, co zmusza nas do wysiadania. Gdy to robimy, oni szybko wsiadają do auta i odjeżdżają.
Inna metoda polega na pozostawieniu dziecięcego wózka na ulicy. Widząc to, wysiadamy z auta, a złodzieje kradną pozostawione rzeczy. Najlepiej w takim przypadku zadzwonić na policję.
Znakiem ostrzegawczym jest także moneta za klamką. Ma ona uniemożliwić zamknięcie drzwi, dając złodziejowi okazję do działania.
Przestępcy mogą też zakłócić sygnał z kluczyka, gdy zamykamy samochód na parkingu. Właściciel odchodzi, myśląc, że auto jest zamknięte, a złodziej wykorzystuje otwarte drzwi.
Nowa metoda polega na kradzieży katalizatora. Złodzieje parkują swoje auto blisko wybranego, udając awarię. Drugi, ukryty za tym samochodem, wycina katalizator.