Bugatti Divo zadebiutuje w Kalifornii. Wiemy coraz więcej

W piątek, 24 sierpnia, serca fanów motoryzacji zabiją zdecydowanie szybciej. Właśnie wtedy, w Monterey zadebiutuje nowe Bugatti Divo. W sieci pojawiła się właśnie kolejna zapowiedź tego modelu.

Linia Divo wydaje się znacznie ostrzejsza niż w przypadku Chirona.Linia Divo wydaje się znacznie ostrzejsza niż w przypadku Chirona.
Źródło zdjęć: © mat.prasowe
Aleksander Ruciński

Po raz pierwszy mamy okazję podziwiać sylwetkę nowego hiperauta Bugatti. Jeszcze pod płachtą, która sporo ukrywa. Nietrudno jednak dostrzec zarysy kształtów, które jasno dowodzą, że Divo, choć technicznie spokrewnione, nie będzie wizualnie identyczne z Chironem.

Zdecydowanie widać tu więcej ostrych linii, tak różnych od obłości znanych ze wspomnianego Chirona, czy jeszcze wcześniejszego Veyrona. Nie udało się też ukryć pokaźnego spojlera, który nawet pod przykryciem, wygląda jak żywcem wyjęty z wyścigowych bolidów. Aerodynamika odegra tu ogromną rolę. Bugatti poinformowało bowiem, że Divo będzie niesamowicie szybkie w zakrętach, a ku temu niezbędny jest właściwy docisk.

Światła LED o charakterystycznej, przestrzennej grafice będą stanowić wyróżnik modelu.
Światła LED o charakterystycznej, przestrzennej grafice będą stanowić wyróżnik modelu. © mat.prasowe

Nie spodziewamy się więc bicia rekordów prędkości na prostej, jak to miało miejsce w przypadku Veyrona i Chirona. Tym razem Bugatti zamierza udowodnić, że potrafi tworzyć maszyny, które są szybkie w każdych warunkach. Także na ostrych nawrotach torów wyścigowych. Jeśli chodzi o szczegóły techniczne, nadal nie znamy ich zbyt wiele.

Wiadomo, że Divo doczeka się zaledwie 40 egzemplarzy, z których każdy ma kosztować około 5 mln euro, co stanowi równowartość około 21 mln zł. Szczęśliwcy, którzy dostąpią zaszczytu zakupu tego cuda, będą mogli cieszyć się mocą doładowanego silnika W16, generującego około 1500 KM. Setka powinna pojawiać się na liczniku nie później niż po 2,5 s.

Czy nowe Bugatti wzbudzi jeszcze więcej emocji niż Chiron? Przekonamy się o tym już niedługo. W piątek, 24 sierpnia poznamy wszystkie pikantne szczegóły.

  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
[1/8] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Test: Mini Countryman C – dzieci dorastają, ale pewne rzeczy się nie zmieniają
Test: Mini Countryman C – dzieci dorastają, ale pewne rzeczy się nie zmieniają
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej