BMW M1 Nikiego Laudy trafi pod młotek. Ikona motorsportu na aukcji w USA
Unikatowe BMW M1 należące do Nikiego Laudy zostanie zlicytowane 17 stycznia w Kissimmee na aukcji Mecum. Auto wyróżnia fabryczny pakiet wizualny Procar i niski przebieg.
Aukcyjny rarytas to jeden z 399 egzemplarzy drogowego BMW M1 z lat 1978–1981. Ten konkretny wóz był nagrodą za zwycięstwo w serii Procar 1979. Otrzymał barwy M, białe felgi Campagnolo i zmodyfikowany przedni spoiler.
Pod nadwoziem kryje się standardowa mechanika: rzędowa szóstka M88/1 o pojemności 3,5 litra i mocy 266 KM , połączona z 5-biegową skrzynią manualną. Auto przyspiesza od 0 do 100 km/h w 5,6 s i rozpędza się do 260 km/h. W swoich czasach był to jeden z najszybszych samochodów drogowych.
Samochód trafił do Nikiego Laudy po wygranej w Procar, cyklu towarzyszącym rundom F1, gdzie kierowcy ścigali się identycznymi M1. Austriak już wcześniej miał tytuły z 1975 i 1977 r., a po ciężkim wypadku w 1976 r. wrócił do walki o mistrzostwo i sięgnął po kolejny w 1984 r.
Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla?
Egzemplarz po Laudzie przebywa w USA od 1987 r. i jak dotąd przejechał 20,350 km. Auto jest w świetnym stanie, co wraz z pochodzeniem zwiększa atrakcyjność dla kolekcjonerów.
Dom aukcyjny nie podał przewidywanej ceny, ale połączenie pochodzenia, limitowanej produkcji i oryginalnej konfiguracji wskazuje, że kwota może być wysoka.