Będzie jeszcze szybsza wersja BMW M3 GTS!

Kiedy w listopadzie zeszłego roku BMW odsłoniło oficjalnie nowe M3 GTS, wszyscy cieszyli się, że niemiecki producent powraca do produkcji samochodów wyścigowych. To jednak nie koniec, 450 koni mechanicznych i 1530 kg wagi to zdaniem BMW proporcje, które można poprawić. Czas więc na M3 GTS-R!

Będzie jeszcze szybsza wersja BMW M3 GTS!
Bartosz Pokrzywiński

18.05.2010 | aktual.: 13.10.2022 13:38

Kiedy w listopadzie zeszłego roku BMW odsłoniło oficjalnie nowe M3 GTS, wszyscy cieszyli się, że niemiecki producent powraca do produkcji samochodów wyścigowych. To jednak nie koniec, 450 koni mechanicznych i 1530 kg wagi to zdaniem BMW proporcje, które można poprawić. Czas więc na M3 GTS-R!

Mamy seryjne BMW serii 3, które w najmocniejszej odmianie 335i z nadwoziem coupe kosztuje 219.500 złotych. Do dyspozycji jest wówczas 306 koni mechanicznych, przez co auto osiąga pierwszą setkę w 5.6-sekundy. Dalej M3 Coupe - 325.500 złotych, 420 KM i 0-100 km/h w 4.8-sekundy.

Pół roku temu pojawiła się też wersja dla prawdziwych twardzieli, czyli typowo torowe M3 GTS. Tutaj mamy już 4.4-litra pojemności, 450 koni mechanicznych i masę 1530 kilogramów. Co daje przyspieszenie od zera do setki w 4.4-sekundy i prędkość maksymalną 305 kilometrów na godzinę. GTS jest jak wspomniałem autem torowym i jego siła tkwi w szybkim pokonywaniu zakrętów.

BMW nie powiedziało jednak ostatniego słowa. Jak donosi Autoblog, niemieccy inżynierowie pracują nad jeszcze bardziej hardkorową odmianą GTS'a, nazwaną GTS-R. Uporządkujmy więc - GTS-R będzie ulepszoną wersją ulepszonej wersji ulepszonego BMW serii 3. Super!

Czego możemy się spodziewać?

Jeszcze więcej mocy, jeszcze więcej włókna węglowego. Ja stawiałbym na 480-500 koni mechanicznych. Prawdopodobnie całe nadwozie GTS-R będzie w matowej czerni. Być może dojdą delikatnie poszerzone nadkola, spekuluje się nawet na temat systemu KERS, nad którym BMW pracowało przez długi okres czasu w Formule 1.

Źródło: Autoblog

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)