Autobusy BYD będą woziły warszawiaków. Solaris jest oburzony!
Warszawskie Miejskie Zakłady Autobusowe ogłosiły przetarg na dostawę autobusów, które od jesieni mają jeździć na Trakcie Królewskim. Do przetargu stanęły tylko dwie firmy: chińska BYD i polska Solaris. Dlaczego?
28.04.2014 | aktual.: 08.10.2022 09:26
Warszawskie MZA chce zakupić i eksploatować na linii 222 biegnącej Traktem Królewskim 10 autobusów. Do przetargu stanęły tylko dwie firmy. Dlaczego? Otóż MZA potrzebuje autobusów elektrycznych, a do tego możliwie tanich w zakupie. Znana na polskim rynku firma Solaris przygotowała atrakcyjną ofertę, ale chiński BYD nie dał jej żadnych szans w przetargu, w którym 90% punktów przyznawano za cenę produktu. Firma Solaris nie kryje oburzenia. Wydała oświadczenie, w którym stanowczo sprzeciwia się takim warunkom przetargu, i zamierza odwołać się do Krajowej Izby Odwoławczej.
Głównym atutem Chińczyków jest cena, polski producent gwarantuje zaś (przynajmniej w wystosowanym oświadczeniu) znacznie wyższą jakość wykonania, niższe koszty eksploatacji i większą przestronność. W tych kategoriach Solaris wygrał z BYD. Kolejnym argumentem Solarisa jest wpływ decyzji MZA na polską gospodarkę, podatników, a przede wszystkim mieszkańców Warszawy.
Chińskie pojazdy, które wygrały przetarg, to BYD eBus. Wyposażone są w dwa silniki o mocy 90 kW i momencie obrotowym 350 Nm. Jak zapewnia BYD, pozwalają one rozpędzić autobus do prędkości 50 km/h w mniej niż 20 s. Prędkość maksymalna pojazdu BYD to 70 km/h. Autobus wyposażony jest w zestaw baterii żelazowo-litowo-fosforanowych, system odzyskiwania energii z hamowania oraz system inteligentnego zarządzania energią, co w warunkach miejskich zapewnia zasięg do 300 km.
Nasza redakcja testowała już jeden produkt tej chińskiej firmy: BYD e6.