Auto ledwo odpala? Otwórz maskę i sprawdź "magiczne oko"
Coraz chłodniejsze poranki wymagają od akumulatora większego wysiłku podczas uruchamiania silnika. Jeśli zauważamy, że włączanie silnika idzie coraz oporniej, to najwyższy czas sprawdzić "magiczne oko" akumulatora. Co to takiego?
Co to jest "magiczne oczko"?
Akumulatory samochodowe najnowszej generacji są bezobsługowe, co oznacza, że w przypadku problemów możemy je jedynie ładować lub wymieniać. Stan akumulatora możemy ocenić dzięki "magicznemu oczku", które dostarcza cennych informacji o jego kondycji.
"Magiczne oczko" to wizjer znajdujący się na górnej części obudowy akumulatora. Wygląda jak niewielka dioda. W środku znajduje się prosty areometr z zieloną kulką, która ocenia gęstość elektrolitu w akumulatorze, informując tym samym o jego stanie.
Gdy gęstość elektrolitu jest niska, kulka opada, zaś wysoka gęstość sprawia, że unosi się do góry. "Magiczne oczko" pomaga więc zrozumieć, jaki jest ogólny stan naładowania akumulatora.
Mazda 6e - takiego wnętrza nikt się nie spodziewał!
Jak interpretować wskazania?
Kolor zielony wskazuje właściwą gęstość elektrolitu i dobry poziom naładowania. Czarne oznacza niską gęstość i potrzebę doładowania. Bezbarwny lub żółty kolor zwiastuje zbyt niski poziom elektrolitu, co w praktyce wymaga wymiany akumulatora.
Warto mieć na uwadze, że "magiczne oczko" jest jedynie wskaźnikiem orientacyjnym. Zielony kolor nie gwarantuje pełnej sprawności, dlatego w razie wątpliwości najlepiej zasięgnąć opinii specjalisty.