Auta polskich piłkarzy, czyli ile można zarobić na sporcie?
Jaka jest polska piłka każdy widzi. Mimo wielkości naszego kraju, nie sposób znaleźć tu jedenastu zgranych i zdolnych zawodników. Mimo wielu sportowych klęsk i niepowodzeń, piłkarze reprezentujący lub aspirujący do reprezentowania biało-czerwonych barw, zarabiają bardzo dużo. Swoje pensje przeznaczają czasem na huczne imprezy, o których czytamy w brukowcach, jednak jak prawdziwi faceci - lubią też szybkie samochody. Czym jeżdżą piłkarze urodzeni w naszym kraju?
28.06.2010 | aktual.: 02.10.2022 20:59
Jaka jest polska piłka każdy widzi. Mimo wielkości naszego kraju, nie sposób znaleźć tu jedenastu zgranych i zdolnych zawodników. Mimo wielu sportowych klęsk i niepowodzeń, piłkarze reprezentujący lub aspirujący do reprezentowania biało-czerwonych barw, zarabiają bardzo dużo. Swoje pensje przeznaczają czasem na huczne imprezy, o których czytamy w brukowcach, jednak jak prawdziwi faceci - lubią też szybkie samochody. Czym jeżdżą piłkarze urodzeni w naszym kraju?
Radosław Matusiak
Radosław Matusiak występujący w barwach Cracovii Kraków lubuje się w małych, sprytnych samochodzikach. Prywatnie wozi się nowym Lexusem SC430. Dla swojej żony Joanny wybrał równie niewielkie, kompaktowe autko miejskie - Mini Coopera.
Maciej Żurawski
Jeden z najlepszych polskich napastników zatęsknił za powrotem do kraju. Po pięciu latach gry w barwach zagranicznych klubów, popularny Żuraw ponownie podpisał kontrakt z Białą Gwiazdą. Całkiem możliwe jest, że jego nowi-starzy koledzy z zespołu z zazdrością patrzeć będą na samochód. Na początku czerwca, Żurawskiego widziano bowiem za kierownicą auta wartego niemal milion złotych - Astona Martina Vanquisha S.
Paweł Brożek
Urodzony w 83' roku napastnik Wisły Kraków pragnie pewnie wyjazdu na Zachód. Polska piłka nie daje mu tego, co mogłyby dać zagraniczne kluby. Nie chodzi tylko o możliwość gry na największych stadionach i starcia z największymi gwiazdami światowej piłki. Chodzi również o wyniki... finansowe. Gra w ekstraklasie pozwoliła Brożkowi na zakup BMW serii 3. Tyle i tylko tyle...
Marek Saganowski
Napastnik związany kontraktem z greckim Atromitosem Ateny, podobnie jak inni polscy piłkarze ukochał niemieckie samochody. Saganowski nie upodobał sobie jednak ani BMW, ani Audi, a słynącego z luksusu Mercedesa. Zawodnik widywany bywał za kierownicą Mercedesa klasy E. Plotki głoszą, że Sagan pragnie wrócić do naszej ligi. Ciekawe czym wtedy będzie jeździł...
Artur Sobiech
Młody napastnik występujący w barwach Ruchu Chorzów dość szybko dorobił się sporych pieniędzy. Gra Abdula pozwoliła mu na zakup auta o jakim pomarzyć może większość jego rówieśników - granatowego Audi A6. Niestety, łatwo przyszło, łatwo poszło. Limuzyna młodego gracza została skradziona pod koniec maja bieżącego roku. W sumie nie ma nad czym płakać - pewnie szybko zarobi na następną.
Bartosz Bosacki
Urodzony w 1975 roku obrońca reprezentacji Polski na co dzień grający w barwach poznańskiego Lecha upodobał sobie dynamiczne kształty Porsche. Od zawsze marzył o klasycznym sportowym wozie i dzięki swojemu talentowi udało mu się zrealizować marzenie. Obecnie zasiada za kierownicą swojego ulubionego 911 Turbo. Bosackiemu podobają się również kształty Panamery. Ciekawe, czy też sobie ją kupi...
Piotr Reiss
Żywa legenda polskiej piłki, urodziny w 1972 roku zawodnik Warty Poznań nie kryje swojej miłości do dobrych samochodów. Jest zagorzałym fanem niemieckiej marki Audi. Kilka lat temu widywano go za kierownicą Audi Q7 - ulubionego SUVa bogatych matek z dziećmi i polskich celebrytów, jednak Reiss stwierdził (całkiem słusznie), że Q7 nie nadaje się do jazdy po naszych zatłoczonych miastach. Z miejskiej terenówki przesiadł się za kierownicę A6. Całkiem mądry wybór.
Ireneusz Jeleń
Urodzony w Cieszynie napastnik francuskiego Auxerre może pochwalić się jednym z najlepszych aut wśród polskich piłkarzy. W maju bieżącego roku, Jeleń wybrał się na poszukiwanie samochodu. Efektem polowania okazało się Audi R8. Na łamach specjalistycznej prasy napastnik chwalił się, że udało mu się rozpędzić samochód do 230 kilometrów na godzinę. Ciekawe czy fani pójdą w jego ślady...
Gdy patrzymy na samochody naszych piłkarzy łatwo stwierdzić, że niektórzy z nich zarabiają trochę zbyt dużo. Warto przypomnieć sobie sylwetkę Radosława Majdana, który woził się Corvettą. Czy takie "gwiazdy" zasługują na podobne honoraria? Odpowiedź na to pytanie jest dużo łatwiejsza, gdy obejrzymy kilka spotkań rozgrywanych na polskich boiskach...
Auxerre może pochwalić