Audi RS6 Mansory to 730-konne kombi, które nie ukrywa swojego charakteru

Mansory jest jedną z najbardziej kontrowersyjnych firm tuningowych na świecie. Jej projekty nierzadko przekraczają wszelkie granice kiczu i przesady. Zdarzają się jednak dzieła, takie jak prezentowane audi, które powinny przypaść do gustu większej liczbie klientów. Tym bardziej że pod maską znajdziemy aż 730 KM.

Odważny projekt, choć jak na Mansory nadal dość zachowawczy.Odważny projekt, choć jak na Mansory nadal dość zachowawczy.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Aleksander Ruciński

Nowe Audi RS6 już stało się jednym z ulubionych aut tunerów. Choć zadebiutowało niedawno, już kilkukrotnie gościło w warsztacie niemieckiej firmy ABT. Teraz debiutuje również w bardziej spektakularnym wydaniu Mansory.

Na tle projektów ABT prezentowane RS6 może wydawać się bardzo ostentacyjne, lecz jak na standardy Mansory jest to całkiem zachowawcze dzieło. To w dużej mierze zasługa czerni, która stanowi tu barwę przewodnią. Przełamano ją jedynie pomarańczowym pasem biegnącym wzdłuż karoserii. Detale jak np. zaciski hamulców wykończono tym samym kolorem.

Tuner nie próbował nawet ukrywać prawdziwego charakteru RS6. Agresywny pakiet aerodynamiczny z pokaźnymi wlotami powietrza i potężnym dyfuzorem w połączeniu z kutymi felgami o średnicy 22 cali zdradza moc, która drzemie pod maską.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© mat. prasowe

4-litrowe V8 z podwójnym doładowaniem, które w serii generuje 600 KM i 800 Nm, dzięki chiptuningowi, modyfikacjom dolotu i nowemu układowi wydechowemu wypluwa teraz 730 KM mocy i aż 1000 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Pakiet wzmacniający znacząco wpłynął na poprawę czasów sprintu do setki. Ta pojawia się na liczniku po 3,2 sekundy, a nie jak dotychczas po 3,6 sekundy.

Wnętrze wykończone włóknem węglowym, skórą i Alcantarą, podobnie jak nadwozie zyskało kilka pomarańczowych wstawek. Logo Audi na kierownicy zastąpiono wyszytymi oznaczeniami tunera. To bez wątpienia jeden z najodważniejszych i najbardziej kompletnych dotychczasowych projektów opartych na tym modelu.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/10] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Test: Mercedes-Benz CLA 250e Shooting Brake – konieczne minimum
Test: Mercedes-Benz CLA 250e Shooting Brake – konieczne minimum
Test długodystansowy: Ile zmieści się w bagażniku Mazdy CX-60?
Test długodystansowy: Ile zmieści się w bagażniku Mazdy CX-60?
Tanie ściganie w Polsce. Pojechałem w Toyota GR Cup
Tanie ściganie w Polsce. Pojechałem w Toyota GR Cup
Jedziesz na urlop? Uważaj na ceny paliw przy głównych trasach
Jedziesz na urlop? Uważaj na ceny paliw przy głównych trasach
Dziesięcioletni Polak za kierownicą wyczynowego GR Yarisa. Tak wygląda jego trening
Dziesięcioletni Polak za kierownicą wyczynowego GR Yarisa. Tak wygląda jego trening
Uważaj na takie miejsca. Zasada prawej strony, ale inaczej
Uważaj na takie miejsca. Zasada prawej strony, ale inaczej
Tysiące mandatów. Policja łapie rowerzystów. Kary 2500 zł
Tysiące mandatów. Policja łapie rowerzystów. Kary 2500 zł
Nie Dacia i nie "chińczyki". Alternatywy do 100 tys. zł
Nie Dacia i nie "chińczyki". Alternatywy do 100 tys. zł
Nowa Mazda CX-5. Większa, pojemniejsza i... słabsza?
Nowa Mazda CX-5. Większa, pojemniejsza i... słabsza?
UE przecenia plug-iny. Nie są o wiele lepsze niż zwykłe hybrydy
UE przecenia plug-iny. Nie są o wiele lepsze niż zwykłe hybrydy
Jedno paliwo tanieje, drugie wciąż drogie. Wiemy, jak będzie w przyszłym tygodniu
Jedno paliwo tanieje, drugie wciąż drogie. Wiemy, jak będzie w przyszłym tygodniu
Test: Toyota Land Cruiser 250 z przyczepą - kto wsiadł, mówił, że "nic nie czuć"
Test: Toyota Land Cruiser 250 z przyczepą - kto wsiadł, mówił, że "nic nie czuć"