Audi A7 piloted driving concept przejawia oznaki kultury na drodze

Najnowsze wieści na temat pojazdu autonomicznego o imieniu Jack przygotowanego przez Audi. Niemiecki producent donosi, że ich auto przejawia kompetencje społeczne.

Audi A7 piloted driving concept przejawia oznaki kultury na drodze
Marcin Łobodziński

16.05.2016 | aktual.: 02.10.2022 08:10

Jack to pieszczotliwie nazywany przez inżynierów Audi model koncepcyjny A7 piloted driving. Samochód przeszedł już szereg różnych testów polegających na autonomicznej jeździe po autostradach. Audi wysłało nawet krewnego Jacka w wersji RS 7 na tor wyścigowy Hockenheim, na którym bez udziału kierowcy pokonał okrążenie w czasie lepszym niż zrobiłby to przeciętny kierowca. Tymczasem Jack jeździ po autostradach i się uczy. W normalnych warunkach drogowych przejechał już autostradą z Zachodniego Wybrzeża USA do Las Vegas. Audi donosi, że nauczył się już kultury na drodze.

Dla przykładu: „Jack“ przejeżdża obok samochodów ciężarowych z nieznacznie zwiększonym odstępem, a planowaną zmianę pasa ruchu zapowiada znakami kierunkowskazów i zbliżeniem się do oznaczeń ograniczających poszczególne pasy ruchu – tak, jak uczyniłby to kierowca - człowiek, by zasygnalizować otoczeniu swoje zamiary.

Audi

Jack „myśli” również o innych uczestnikach ruchu chcących włączyć się do jazdy na autostradzie. Jeżeli autonomiczne Audi dostrzeże inny pojazd na pasie wjazdowym, przyspieszy lub zwolni by ułatwić mu płynne włączenie się do ruchu.

Autonomiczne Audi RS7 na torze Hockenheimring
Autonomiczne Audi RS7 na torze Hockenheimring

Audi współpracuje z przedstawicielami władz Bawarii, przemysłem motoryzacyjnym oraz branżą IT w przyspieszenia prac nad przyszłymi funkcjami i koncepcjami komunikacji, pomagającymi w stworzeniu sprawnego ruchu pojazdów autonomicznych. Audi dostrzega, że płynność i bezpieczeństwo ruchu będą zależały nie tylko od konkretnego modelu samochodu, ale również od komunikacji pomiędzy samochodami oraz na linii auto-infrastruktura drogowa.

Cyfrowy odcinek doświadczalny, wyznaczony na autostradzie A9 przez niemieckie Ministerstwo Ruchu Drogowego i Infrastruktury pozwala Audi znaleźć odpowiedź na pytanie jak model autonomicznej jazdy może sprawdzać się w przyszłości i podsuwa nowe pomysły, które są później uzgadniane z innymi branżami. Sam odcinek testowy A9 jest rozwijany w celu ułatwienia jazdy samochodom autonomicznym. Testuje się tu komunikację Car-to-X , czyli wspomnianą komunikację pomiędzy samochodem a infrastrukturą. Jeżeli system zarządzania ruchem wyśle informację do pojazdu, że droga jest zamknięta, zablokowana czy należy ją opuścić z jakiegokolwiek innego powodu, samochód wykona taki manewr bez udziału kierowcy.

Obraz

Ponadto przyszłością jest komunikacja Car-to-Car, czyli pomiędzy samochodami poruszającymi się danym odcinkiem drogi. Samochody będą ze sobą „współpracowały” nie tylko w zakresie jazdy ustępując sobie, wyprzedzając się w sposób bezpieczny, ułatwiając włączanie się do ruchu czy zmianę pasa, ale też będą wysyłać do siebie informacje o utrudnieniach czy zagrożeniach na drodze.

Niebawem autonomiczne Audi opuści autostrady i włączy się do typowego ruchu drogowego. By to osiągnąć, od 2017 roku wspólnie z Urzędem Miasta Ingolstadt, będą przygotowywane w samym Ingolstadt drogowe rozwiązania budowlane, przygotowane pod kątem autonomicznych samochodów. Są to m. in. krawężniki nowego typu czy czujniki w strefach skrzyżowań. Już w fazie projektowania takiej nowej infrastruktury, uwzględniono projekt autonomicznych pojazdów opracowany przez Audi. Testy na tym odcinku rozpoczną się w roku 2018.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)