Anielski elektryk - Smart ForJeremy [wideo]

Projektant mody - Jeremy Scott - stworzył swoją, nieco ekstrawagancką wizję elektrycznego Smarta. Cechą charakterystyczną tego modelu są nietypowe skrzydła pełniące także rolę tylnych lamp.

Anielski elektryk - Smart ForJeremy [wideo]
Arkadiusz Gabrysiak

01.12.2012 | aktual.: 12.10.2022 17:12

Projektant mody - Jeremy Scott - stworzył swoją, nieco ekstrawagancką wizję elektrycznego Smarta. Cechą charakterystyczną tego modelu są nietypowe skrzydła pełniące także rolę tylnych lamp.

Jeremy i projektanci z oddziału Smart Design Division pracowali nad tym nietypowym projektem 8 miesięcy. Pojazd bazuje na elektrycznym wariancie Smarta - modelu ForTwo Electric Drive. Ten niewielki samochód jest więc napędzany silnikiem elektrycznym generującym 75 KM i 130 Nm momentu obrotowego. Zestaw akumulatorów (17,6 kWh) pozwala na przejechanie około 145 km, a pojazd osiąga pierwsze 60 km/h w 4,8 sekundy. Prędkość maksymalną oszacowano na 125 km/h.

Stylistyka ForJeremy z całą pewnością jest bardzo efektowna. Śnieżnobiały lakier w połączeniu z lśniącymi chromami pasuje idealnie do tego oryginalnego samochodu. Najbardziej w oczy rzucają się oczywiście tylne panele świetlne w kształcie skrzydeł, które mają symbolizować wolność. Do samochodu dobrano także felgi aluminiowe, których kolorystyka idealnie pasuje do nadwozia prezentowanego Smarta.

Obraz

W ekskluzywnym wnętrzu także dominuje kolor biały. Jeremy Scott postawił na białą, skórzaną tapicerkę, nową kierownicę oraz chromowane akcenty, które dostrzeżemy w całej kabinie. Co ciekawe, tak skonfigurowany, skrzydlaty Smart ForTwo Electric Drive już niedługo pojawi się na rynku jako limitowana edycja specjalna.

Smart forjeremy edition revealed in L.A., entering limited production

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/15]

Źródło: WCF

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)