680-konny Ford Bronco. Wspaniały restomod

Klasyczne samochody ubogacone współczesną techniką, zwane restomodami, zostały spopularyzowane głównie dzięki pojazdom sportowym takim jak chociażby Porsche 911. Twórcy restomodów coraz częściej jednak sięgają także po terenówki. Dobrym przykładem jest prezentowany Ford Bronco.

Czterodrzwiowe Bronco. Tego nie widuje się na co dzień.Czterodrzwiowe Bronco. Tego nie widuje się na co dzień.
Źródło zdjęć: © mat.prasowe
Aleksander Ruciński

To naprawdę wyjątkowy egzemplarz. Nie tylko z uwagi na zastosowane, współczesne rozwiązania techniczne, ale przede wszystkim ze względu na nadwozie. Czterodrzwiowe i całkowicie pozbawione dachu. Znajdziecie tu tylko przednią szybę oraz orurowanie, mające za zadanie zapewnić odpowiedni poziom bezpieczeństwa. Warto wspomnieć, że Ford nigdy nie stworzył seryjnego Bronco z więcej niż jedną parą drzwi.

Kolejnym intrygującym elementem jest tu napęd. Pięciolitrowy silnik V8 Coyote generuje aż 680 KM. Jakby tego było mało, jest sprzężony z sześciobiegową przekładnią. Choć dokładne osiągi nie są znane, możecie być pewni, że opisywane Bronco nie należy do zawalidróg. Choć oczywiście z uwagi na rozmiary i masę nie nadaje się zbytnio do przesadnych szaleństw.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© mat.prasowe

Jak stworzono tak wyjątkowe nadwozie? Za bazę posłużył Bronco z 1966 roku, który został przecięty w połowie. W tym miejscu karoserię wydłużono o 584 mm, co pozwoliło na dołożenie dodatkowej pary drzwi i trzeciego rzędu siedzeń. Jeśli już jesteśmy przy fotelach, wykończono je wspaniałą, brązową skórą, która doskonale komponuje się z błękitnym lakierem karoserii.

Choć Bronco z natury jest dość spartańskim pojazdem, ale jak przystało na restomoda, jego twórcy zadbali o odrobinę luksusu, chociażby w postaci wspomnianej już skóry. Poza tym auto zostało doposażone w szereg udogodnień, które przydadzą się w terenie. Ogromny prześwit, terenowe, regulowane zawieszenie, terenowe opony, czy wyciągarka to tylko niektóre z nich.

Niestety takie projekty zazwyczaj nie są tanie, a prezentowany nie należy do wyjątków. Firma Maxlider Brothers Customs, która stworzyła tego wspaniałego Forda, żąda 250 000 dolarów. Mimo to chętnych podobno nie brakuje.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/22] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Pierwsza jazda: Lamborghini Temerario ma cztery silniki i 920 KM. To trzy auta w jednym
Pierwsza jazda: Lamborghini Temerario ma cztery silniki i 920 KM. To trzy auta w jednym
Spektakularna porażka. Chińczycy nie chcą, żebyś zobaczył to nagranie
Spektakularna porażka. Chińczycy nie chcą, żebyś zobaczył to nagranie
Będą zmiany w rejestracji pojazdów. Kierowcy czekają od lat
Będą zmiany w rejestracji pojazdów. Kierowcy czekają od lat
Prawda o pożarach elektryków. Pokazali konkretne liczby
Prawda o pożarach elektryków. Pokazali konkretne liczby
Oto nowe marzenie piłkarzy. Jest potężny Bentley Continental GT Supersports
Oto nowe marzenie piłkarzy. Jest potężny Bentley Continental GT Supersports
Celują w starsze auta. 15 listopada kolejny dzień akcji
Celują w starsze auta. 15 listopada kolejny dzień akcji
Test: Mazda MX-5 1.5 – do szczęścia nie trzeba wiele
Test: Mazda MX-5 1.5 – do szczęścia nie trzeba wiele
"Kary na pokaz". Ekspert o planowanych zmianach w przepisach
"Kary na pokaz". Ekspert o planowanych zmianach w przepisach
12 tys. zł i 80 punktów karnych. Spotkał policjantkę po służbie
12 tys. zł i 80 punktów karnych. Spotkał policjantkę po służbie
Peugeot Polygon Concept wygląda jak z innej planety, ale to "wizja bliskiej przyszłości"
Peugeot Polygon Concept wygląda jak z innej planety, ale to "wizja bliskiej przyszłości"
SUV od McLarena coraz bliżej, ale chwilę jeszcze na niego poczekamy
SUV od McLarena coraz bliżej, ale chwilę jeszcze na niego poczekamy
W weekend zmiana paliwa. Lepiej poczekaj z tankowaniem
W weekend zmiana paliwa. Lepiej poczekaj z tankowaniem