4600 funtów za przejazd taksówką!

Chyba każdy z nas marzy, żeby na nocne wezwanie taksówki, przyjechało Porsche Panamera. Takie sytuacje zdarzają się niestety tylko w Niemczech. Co innego jeżeli jesteśmy na wakacjach w Northampton w Wielkiej Brytanii i musimy wrócić do domu do Barcelony. Wówczas nawet Panamera będzie niewielkim pocieszeniem.

4600 funtów za przejazd taksówką!
Bartosz Pokrzywiński

24.04.2010 | aktual.: 10.10.2022 18:29

Chyba każdy z nas marzy, żeby na nocne wezwanie taksówki, przyjechało Porsche Panamera. Takie sytuacje zdarzają się niestety tylko w Niemczech. Co innego jeżeli jesteśmy na wakacjach w Northampton w Wielkiej Brytanii i musimy wrócić do domu do Barcelony. Wówczas nawet Panamera będzie niewielkim pocieszeniem.

Taksówkarz Garry Smith we wtorek o godzinie 9:30 dostał wezwanie, które dotyczyło transportu czterech osób z Northampton do Barcelony. Tak, tej Barcelony. Garry nie myśląc długo, pojechał do domu po syna, który miał być drugim kierowcą, przy okazji pomagając w zarezerwowaniu miejsca w pociągu jadącym przez Eurotunel pod kanałem La Manche.

Kiedy dwójka kierowców stawiła się na miejsce swoim vanem, Hyundaiem i800, pasażerowie zapytali czy zmieści się jeszcze dodatkowych dwoje pasażerów. Tak więc do Barcelony, autem jechało razem osiem osób.

Obraz

Podróż w obie strony to blisko 2500 mil, a więc ponad 4000 kilometrów. Taksometr był włączony przez cały czas i łączny rachunek wyniósł 4600.05 funtów, co po obecnym kursie daje nieco ponad 20.000 złotych! Jednak pasażerowie dogadali się z sympatycznym Garrym i zapłacili 1850 funtów, czyli po 300 funtów na głowę.

Jak widać pył wulkaniczny, który na kilka dni sparaliżował lotniska, nakręcił koniunkturę taksówkarzom.

Źródło: Carscoop

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)