24 Heures du Mans - najciekawsze historie w pigułce [cz.2: 1981-2014]

Start najważniejszego wyścigu w całym kalendarzu sportów motorowych już jutro. Zanim zasiądziecie do oglądania wielkiego, długodystansowego spektaklu, warto poznać jego historię. Oto druga część zestawu ciekawostek i najważniejszych wydarzeń w pigułce.

24 Heures du Mans - najciekawsze historie w pigułce [cz.2: 1981-2014]
Mariusz Zmysłowski

13.06.2014 | aktual.: 20.10.2022 22:13

1981

Od roku 1981 zaczęła się fantastyczna passa Porsche, które nieprzerwanie wygrywało do 1987. Do tej pory marka trzyma pod tym względem rekord (7 zwycięstw z rzędu). Na drugim miejscu jest Ferrari, które wygrywało w latach 1960-1965. Gdyby w 2009 roku Audi nie przeszkodził Peugeot, niemiecki producent miałby na swoim koncie już 10 wygranych i zajmował 1., a nie 3. miejsce.

Obraz
© Porsche 936

1982

Ten rok to początek dalszego ciągu wielkich sukcesów Porsche. Od 1982 do 1986 niemiecka marka nie tylko wygrywała w 24-godzinnym wyścigu Le Mans, ale nie dopuściła innego producenta na pozycję wyższą niż 6. W tych latach wszystkie 5 pierwszych miejsc należało do Porsche.

1985

Nie tylko rekord okrążenia w wyścigu należy do Porsche. Najlepszy czas w trakcie kwalifikacji i jednocześnie w historii 24 Heures du Mans należy do modelu 962C, za sterami którego zasiadał Hans Stuck. Średnia prędkość wyniosła wtedy 251,815 km/h.

1988

Dwa lata przed ustawieniem na prostej Mulsanne szykan został ustanowiony rekord prędkości maksymalnej na torze. Roger Dorchy w Peugeocie P88 rozwinął w trakcie kwalifikacji 407 km/h. Dla porównania w tegorocznych sesjach testowych największa osiągnięta prędkość wyniosła 339,1 km/h. Rozwinął ją Mark Webber za sterami Porsche 919 Hybrid.

1990

W tym roku wprowadzono bardzo istotne zmiany w torze. Na prostej Mulsanne pojawiły się dwie szykany. Mają one za zadanie ograniczać prędkości maksymalne rozwijane przez wyścigówki. We wcześniejszych latach auta coraz częściej zbliżały się do granicy 400 km/h. Ostatnią maszyną, która na Circuit de la Sarthe przekroczyła tę magiczną barierę był Sauber C9.

Obraz
© fot. Mariusz Zmysłowski

1991

W roku 1991 po raz ostatni zwycięstwo w Le Mans odniosła firma oponiarska Dunlop. Jest ona rekordzistą i ma na swoim koncie 34 wygrane. Na drugim miejscu w tej klasyfikacji znajduje się Michelin z 22 wygranymi wyścigami. Jest to jednocześnie rekordzista w innej kategorii. Michelin zebrał najwięcej wygranych z rzędu. Ma ich na koncie aż 16 od roku 1998.

1991 był pierwszym i ostatnim rokiem, w którym w Le Mans zwycięstwo odniosła japońska maszyna. Była nią Mazda 787B wyposażona w jednostkę Wankla.

1992

W tym roku swoje pierwsze zwycięstwo odniósł Yannick Dalmas. Jest on rekordzistą pod względem liczby producentów, z którymi wygrał. Było ich czterech: Peugeot (1992), Porsche (1994), McLaren (1995) i BMW (1999).

1993

Ten rok z pewnością w karty swojej wyścigowej historii wpisze Peugeot. Wtedy wszystkie trzy pierwsze miejsca zgarnął zespół Peugeot Talbot Sport. Królującą maszyną był model 905 Evo 1B z 3,5-litrowym V10.

1995

Pierwszym Japończykiem, który wygrał 24-godzinny wyścig Le Mans był Masanori Sekiya. Zasiadał on wtedy za kierownicą McLarena F1 GTR.

McLaren F1 GTR Kokusai Kaihatsu Racing (1995)
McLaren F1 GTR Kokusai Kaihatsu Racing (1995)

1996

W 1996 roku swoje pierwsze zwycięstwo w Le Mans odniósł obecny kierowca Toyoty – Alex Wurz. Jadąc wtedy w zespole Joest Racing stał się najmłodszym kierowcą, jaki kiedykolwiek wygrał 24-godzinne piekło. Miał wtedy 22 lata.

W 1996 roku swój pierwszy start w Le Mans zaliczył Olivier Beretta. Będzie on najbardziej doświadczonym zawodnikiem na starcie tegorocznego wyścigu, ponieważ startuje od tamtego roku nieprzerwanie. Będzie to więc jego 19. start. Do tej pory zgarnął 6 zwycięstw w swoich klasach, ale nigdy nie stanął na podium w klasyfikacji ogólnej. Najbliżej był w roku 2001. Zajął wtedy 4. miejsce.

1997

Drugim najbardziej doświadczonym zawodnikiem w stawce tegorocznego Le Mans będzie Tom Kristensen. Startuje od 1997 roku. Wtedy też zdobył swoje pierwsze zwycięstwo w klasie LMP. Od tamtej pory wygrywał aż 9 razy, stając się tym samym niekwestionowanym rekordzistą wśród kierowców. Ma on również na koncie najwięcej wygranych z rzędu – aż 6.

Audi R8
Audi R8© fot. Mariusz Zmysłowski

1998

Jest to ostatni rok, w którym udało się zwyciężyć debiutantowi. Był nim Laurent Aïello, który startował z Allanem McNishem i Stephane Ortellim w Porsche 911 GT1.

2000

Rok 2000 przyniósł pierwsze zwycięstwo Audi R8. Samochód ten jest najczęściej wygrywającą 24-godzinny wyścig maszyną w historii. Ma na koncie 5 zwycięstw. Drugie miejsce z 4 wygranymi należy do Alfy Romeo 8C 2300 (1931-1934), Forda GT40 (1966-1969) i Porsche 956 (1982-1985).

2006

Pierwszy diesel wystartował w 24-godzinnym wyścigu Le Mans w 1949 roku. Potrzeba było wiele lat, by silniki wysokoprężne pozwoliły wygrywać. W 2006 na pierwszym miejscu pojawiło się Audi R10 TDI należące do Audi Sport Team Joest.

2009

Pierwsze miejsce w 2009 roku przypadło Peugeotowi 908 HDi FAP. Wiąże się to z pewnym rekordem. Jest to najdłuższy osiągnięty odstęp czasowy między kolejnymi wygranymi w Le Mans. Rekord wynosi 13 lat i należy do Alexa Wurza, o którym była już mowa (najmłodszy zwycięzca).

Peugeot 908 HDi FAP
Peugeot 908 HDi FAP© fot. Mariusz Zmysłowski

Rok 2009 był pierwszym, w którym dopuszczono do wyścigu auta hybrydowe. Nie oznacza to jednak, że były równoprawnymi konkurentami. Dopiero rok później przepisy pozwalały walczyć takimi maszynami w ogólnej klasyfikacji.

2010

4 lata temu padł rekord przejechanego dystansu. Audi R15+ TDI przebyło wtedy 5410,71 km.

2013

W 2013 roku na wyścig 24 Heures du Mans akredytowano 1405 dziennikarzy.

Wyścig w ubiegłym roku obejrzało na miejscu 245 tys. widzów.

Audi R18 e-tron quattro
Audi R18 e-tron quattro© fot. Mariusz Zmysłowski

Zeszłoroczny 24 Heures du Mans był rekordowy pod względem czasu, jaki kierowcy spędzili za samochodem bezpieczeństwa. Łącznie było to 5 godzin 27 minut. Jednocześnie w 2013 padł rekord największej liczby wyjazdów samochodu bezpieczeństwa. Wynosi on teraz 12 razy.

2014

W tym roku w 24 Heures du Mans wystartuje 10 zwycięzców z wcześniejszych lat. Będzie to Tom Kristensen (9 zwycięstw), Marcel Fässler, André Lotterer, Benoît Tréluyer, Alex Wurz (po dwa zwycięstwa) oraz Marc Gené, Timo Bernhard, Romain Dumas, Loïc Duval i Eric Helary (po jednym zwycięstwie).

W tegorocznym 24-godzinnym wyścigu w Le Mans w stawce znajdzie się aż 13 egzemplarzy Ferrari 458 Italia.

Klasa LMGTE Am jest w tym roku najbardziej liczna. Zgromadziła ona aż 19 samochodów.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/13]

Jedynym przedstawicielem płci pięknej na tegorocznym 24h Le Mans będzie Keiko Ihara startująca w kategorii LMP2 w Morganie z numerem 50.

W Ferrari 458 Italia z numerem 58 zobaczymy Fabiena Bartheza, najlepszego bramkarza mundialu z roku 1998. Zdobył on wtedy z reprezentacją Francji mistrzostwo świata.

Konkurs!

Obraz

Wciąż głodni wiedzy na temat 24 h Le Mans? W konkursie organizowanym na naszym fanpage'u czeka na Was blisko 200-stronicowy album od Porsche, opowiadający historię tej marki w 24-godzinnym maratonie. Niezwykłe historie i unikatowe zdjęcia - wszystko w dużym formacie, wydane specjalnie z okazji powrotu niemieckiego producenta do Le Mans.

Źródło artykułu:WP Autokult
historiawyścigirozrywka
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)