24 h Le Mans 2017 - zdjęcia z wyścigu

24 h Le Mans to jedno z najbardziej spektakularnych widowisk, jakie regularnie, od lat odbywają się co roku. W przedostatnim tygodniu czerwca miałem okazję po raz pierwszy zobaczyć to wydarzenie na żywo. Co widziałem na miejscu?

Przewrotnie, na samym początku pokazuję wam jedno z ostatnich zdjęć. Tutaj widać jak samochody są umorusane i "zmęczone" po dobie wyścigu.
Przewrotnie, na samym początku pokazuję wam jedno z ostatnich zdjęć. Tutaj widać jak samochody są umorusane i "zmęczone" po dobie wyścigu.
Mariusz Zmysłowski

24.06.2017 | aktual.: 30.03.2023 13:11

Prawdziwa gwiazda wśród samochodów fabrycznych, prezentowanych w Le Mans, obok wyścigu. Ford GT przez kilka dni bez przerwy cieszył się ogromną popularnością widzów.
Prawdziwa gwiazda wśród samochodów fabrycznych, prezentowanych w Le Mans, obok wyścigu. Ford GT przez kilka dni bez przerwy cieszył się ogromną popularnością widzów.
Toyota na tyłach swojej części gościnnej wystawiła jeden egzemplarz TS050.
Toyota na tyłach swojej części gościnnej wystawiła jeden egzemplarz TS050.
Aston Martin V12 Vantage AMR - nowa, drogowa maszyna Astona, która została wystawiona na tyłach części gościnnej zespołu.
Aston Martin V12 Vantage AMR - nowa, drogowa maszyna Astona, która została wystawiona na tyłach części gościnnej zespołu.
Obok nowoczesnych AM prezentowany był klasyczny DB5.
Obok nowoczesnych AM prezentowany był klasyczny DB5.
Le Mans żyje przez kilka dni wyłącznie motoryzacją. Tutaj motocykl Royal Enfield.
Le Mans żyje przez kilka dni wyłącznie motoryzacją. Tutaj motocykl Royal Enfield.
Derek Bell
Derek Bell
Kierowcy podczas parady przez Le Mans
Kierowcy podczas parady przez Le Mans
Tłum wyciąga ręce po gadżety, które kierowcy rzucają ze swoich samochodów w trakcie piątkowej parady. To głównie czapki, opaski, kartki z autografami, piłki i wiele innych akcesoriów oznakowanych logo zespołów.
Tłum wyciąga ręce po gadżety, które kierowcy rzucają ze swoich samochodów w trakcie piątkowej parady. To głównie czapki, opaski, kartki z autografami, piłki i wiele innych akcesoriów oznakowanych logo zespołów.
Na tyłach zespołu Alpine (LMP2) - te opony już wkrótce będą musiały ciężko pracować.
Na tyłach zespołu Alpine (LMP2) - te opony już wkrótce będą musiały ciężko pracować.
Puchar Road to Le Mans - niedługi wyścig, który poprzedza właściwe 24 Heures du Mans. Ścierają się tutaj auta LMP3 oraz GT3. Na zdjęciu Audi R8 LMS.
Puchar Road to Le Mans - niedługi wyścig, który poprzedza właściwe 24 Heures du Mans. Ścierają się tutaj auta LMP3 oraz GT3. Na zdjęciu Audi R8 LMS.
Maszyna LMP3, niewiele cichsza od piekielnie głośnych LMP2 i legendarnych już Corvette.
Maszyna LMP3, niewiele cichsza od piekielnie głośnych LMP2 i legendarnych już Corvette.
Aston Martin Vantage GT3
Aston Martin Vantage GT3
McLaren 650S GT3
McLaren 650S GT3
Meksykański zespół tuż przed 24 h Le Mans swoją muzyką zapowiada odbywające się 6 września 6 Hours of Mexico.
Meksykański zespół tuż przed 24 h Le Mans swoją muzyką zapowiada odbywające się 6 września 6 Hours of Mexico.
W padoku przed wyścigiem można spotkać wszystkich kierowców. Idealne miejsce dla łowców autografów?
W padoku przed wyścigiem można spotkać wszystkich kierowców. Idealne miejsce dla łowców autografów?
Tuż przed startem 24 h Le Mans - śmigłowiec francuskich sił powietrznych przeprowadza desant żołnierzy, którzy za chwilę ruszą z flagą na prostą start-meta.
Tuż przed startem 24 h Le Mans - śmigłowiec francuskich sił powietrznych przeprowadza desant żołnierzy, którzy za chwilę ruszą z flagą na prostą start-meta.
Obraz
Samochód LMP2 zespołu Tockwith Motorsports, w barwach Gulfa.
Samochód LMP2 zespołu Tockwith Motorsports, w barwach Gulfa.
Porsche 919 Hybrid z numerem 1 - maszyna, która przez sporą część wyścigu była potencjalnym zwycięzcą, jadącym pewnie po sukces. Niestety odpadła z powodu awarii.
Porsche 919 Hybrid z numerem 1 - maszyna, która przez sporą część wyścigu była potencjalnym zwycięzcą, jadącym pewnie po sukces. Niestety odpadła z powodu awarii.
Toyota TS050, startująca w LMP1
Toyota TS050, startująca w LMP1
Ligier JS P217 zespołu Algarve Pro Racing (LMP2)
Ligier JS P217 zespołu Algarve Pro Racing (LMP2)
Toyota TS060 Hybrid (LMP1)
Toyota TS060 Hybrid (LMP1)
Riley Mk. 30 zespołu Keating Motorsport
Riley Mk. 30 zespołu Keating Motorsport
Ford GT
Ford GT
Aston Martin Vantage GTE
Aston Martin Vantage GTE
Ford GT
Ford GT
Toyota TS050 Hybrid z numerem 9 - niestety nie dotrwała do końca wyścigu.
Toyota TS050 Hybrid z numerem 9 - niestety nie dotrwała do końca wyścigu.
Ford GT
Ford GT
Aston Martin Vantage GTE
Aston Martin Vantage GTE
Toyota TS050 Hybrid z numerem 8 - jedyny wóz Toyoty, który dotrwał do końca wyścigu. Niestety - zajął dopiero 8. pozycję w klasyfikacji generalnej. W tle Oreca zespołu Graff (LMP2).
Toyota TS050 Hybrid z numerem 8 - jedyny wóz Toyoty, który dotrwał do końca wyścigu. Niestety - zajął dopiero 8. pozycję w klasyfikacji generalnej. W tle Oreca zespołu Graff (LMP2).
Ford GT zespołu Chip Ganassi Team UK - ten wóz ostatecznie zajął drugą pozycję w LMGTE Pro, na koniec wyścigu szybko awansując z czwartej pozycji.
Ford GT zespołu Chip Ganassi Team UK - ten wóz ostatecznie zajął drugą pozycję w LMGTE Pro, na koniec wyścigu szybko awansując z czwartej pozycji.
Porsche 919 Hybrid - następnego dnia to ten wóz zajął pierwszą lokatę w klasyfikacji generalnej, mimo długiego postoju w garażu w pierwszej części wyścigu.
Porsche 919 Hybrid - następnego dnia to ten wóz zajął pierwszą lokatę w klasyfikacji generalnej, mimo długiego postoju w garażu w pierwszej części wyścigu.
Aston Martin Vantage GTE
Aston Martin Vantage GTE
Ferrari 488 GTE
Ferrari 488 GTE
Ford GT i Porsche 911 RSR
Ford GT i Porsche 911 RSR
Ford GT
Ford GT
Spektakularna Corvette C7.R zespołu Larbre Competition (LMGTE Am)
Spektakularna Corvette C7.R zespołu Larbre Competition (LMGTE Am)
Dwa Fordy GT i Corvette C7.R
Dwa Fordy GT i Corvette C7.R
Ferrari 488 GTE i Aston Martin Vantage GTE
Ferrari 488 GTE i Aston Martin Vantage GTE
Ford GT i dwa Ferrari 488 GTE na drugiej szykanie na prostej Mulsanne.
Ford GT i dwa Ferrari 488 GTE na drugiej szykanie na prostej Mulsanne.
Porsche 919 Hybrid z numerem 2.
Porsche 919 Hybrid z numerem 2.
Ford GT
Ford GT
Corvette C7.R i Ferrari 488 GTE
Corvette C7.R i Ferrari 488 GTE
Gość Ford Performance - Ken Block. Nawet tak rozpoznawalny, motoryzacyjny celebryta tutaj nie był najjaśniej świecącą gwiazdą. Mimo to oczywiste jest, że nie mogło go zabraknąć na tym wydarzeniu.
Gość Ford Performance - Ken Block. Nawet tak rozpoznawalny, motoryzacyjny celebryta tutaj nie był najjaśniej świecącą gwiazdą. Mimo to oczywiste jest, że nie mogło go zabraknąć na tym wydarzeniu.
Aston Martin Vantage GTE
Aston Martin Vantage GTE
Ford GT
Ford GT
Aston Martin Vantage GTE
Aston Martin Vantage GTE
Pierwszy dzień dobiega końca - słońce chyli się ku zachodowi, a to dopiero pierwsza ćwiartka wyścigu za nami. Tutaj Ford GT z numerem 66 zjeżdża do pit lane, a w tle Toyota TS050 Hybrid przejeżdża szykaną przed prostą start-meta.
Pierwszy dzień dobiega końca - słońce chyli się ku zachodowi, a to dopiero pierwsza ćwiartka wyścigu za nami. Tutaj Ford GT z numerem 66 zjeżdża do pit lane, a w tle Toyota TS050 Hybrid przejeżdża szykaną przed prostą start-meta.
Starcie w LMGTE Pro na Szykanie Forda
Starcie w LMGTE Pro na Szykanie Forda
Aston Martin Vantage GTE goni za Ligierem zespołu Eurasia Motorsport przez Szykanę Forda.
Aston Martin Vantage GTE goni za Ligierem zespołu Eurasia Motorsport przez Szykanę Forda.
Ligier JS P217 zespołu Tockwith Motorsports, w barwach Gulfa.
Ligier JS P217 zespołu Tockwith Motorsports, w barwach Gulfa.
Aston Martin Vantage GTE
Aston Martin Vantage GTE
Toyota TS050 Hybrid
Toyota TS050 Hybrid
Walka na Szykanie Forda
Walka na Szykanie Forda
Toyota TS050 Hybrid
Toyota TS050 Hybrid
Oreca zespołu Rebellion - auto zajęło 3. miejsce w klasyfikacji generalnej, ale później zostało zdyskwalifikowane po tym, jak okazało się, że ma nielegalne modyfikacje nadwozia.
Oreca zespołu Rebellion - auto zajęło 3. miejsce w klasyfikacji generalnej, ale później zostało zdyskwalifikowane po tym, jak okazało się, że ma nielegalne modyfikacje nadwozia.
Porsche 919 Hybrid
Porsche 919 Hybrid
Alpine A470 (LMP2) - tutaj jeszcze daleko do końca wyścigu. Auto ostatecznie uplasowało się na 10. pozycji.
Alpine A470 (LMP2) - tutaj jeszcze daleko do końca wyścigu. Auto ostatecznie uplasowało się na 10. pozycji.
Toyota TS050 Hybrid
Toyota TS050 Hybrid
Aston Martin Vantage GTE
Aston Martin Vantage GTE
Corvette C7.R
Corvette C7.R
Ford GT
Ford GT
Ferrari 488 GTE
Ferrari 488 GTE
Ferrari 488 GTE
Ferrari 488 GTE
Ligier zespołu United Autorsports
Ligier zespołu United Autorsports
Ford GT
Ford GT
Ford GT w pogoni za szybszym bolidem LMP2
Ford GT w pogoni za szybszym bolidem LMP2
Ford GT
Ford GT
Porsche 911 RSR - zdecydowanie jeden z najgłośniejszych samochodów tegorocznego 24 h Le Mans.
Porsche 911 RSR - zdecydowanie jeden z najgłośniejszych samochodów tegorocznego 24 h Le Mans.
Dwa Astony Martiny Vantage GTE
Dwa Astony Martiny Vantage GTE
Aston Martin Vantage GTE z numerem 97 - zwycięzca klasy LMGTE Pro
Aston Martin Vantage GTE z numerem 97 - zwycięzca klasy LMGTE Pro
Toyota TS050 Hybrid
Toyota TS050 Hybrid
Ford GT
Ford GT
Corvette C7.R
Corvette C7.R
Ferrari 488 GTE
Ferrari 488 GTE
Jeden z czterech Fordów GT podczas zmiany kół. Na pierwszym planie fotograf w pełnym "umundurowaniu", zapewniającym mu bezpieczeństwo - ma nie tylko kamizelkę, ale także kombinezon i kask.
Jeden z czterech Fordów GT podczas zmiany kół. Na pierwszym planie fotograf w pełnym "umundurowaniu", zapewniającym mu bezpieczeństwo - ma nie tylko kamizelkę, ale także kombinezon i kask.
Porsche 919 Hybrid podczas pit stopu. W akcji widać tu między innymi technika wycierającego przednią szybę, jak również dwóch fotografów i szereg innych osób, dokonujących oględzin auta.
Porsche 919 Hybrid podczas pit stopu. W akcji widać tu między innymi technika wycierającego przednią szybę, jak również dwóch fotografów i szereg innych osób, dokonujących oględzin auta.
Porsche 919 Hybrid z numerem 2 wraca do akcji.
Porsche 919 Hybrid z numerem 2 wraca do akcji.
Obsługa Porsche 919 Hybrid z numerem 1 - widać tu między innymi tankowanie i mycie szyby.
Obsługa Porsche 919 Hybrid z numerem 1 - widać tu między innymi tankowanie i mycie szyby.
Gdy robiłem to zdjęcie, była 23:18 - do końca wyścigu było wtedy jeszcze ponad 15 godzin. Nie wiedziałem, że z ogromną prędkością mknie przede mną przyszły zwycięzca kategorii LMGTE Pro - Aston Martin Vantage GTE z numerem 97.
Gdy robiłem to zdjęcie, była 23:18 - do końca wyścigu było wtedy jeszcze ponad 15 godzin. Nie wiedziałem, że z ogromną prędkością mknie przede mną przyszły zwycięzca kategorii LMGTE Pro - Aston Martin Vantage GTE z numerem 97.
Co ciekawe, chwilę później przed moim obiektywem przejechała Corvette C7.R z numerem 63, która w ostatniej godzinie wyścigu miała zetrzeć się z Astonem Martinem. Vette broniła bardzo długo pierwszego miejsca i niewiele przed końcem przegrała starcie na Szykanie Forda. Chwilę później w wyniku agresywnego ataku, który był postawieniem wszystkiego na jedną kartę, straciła również pozycję 2. na rzecz Forda GT z numerem 67.
Co ciekawe, chwilę później przed moim obiektywem przejechała Corvette C7.R z numerem 63, która w ostatniej godzinie wyścigu miała zetrzeć się z Astonem Martinem. Vette broniła bardzo długo pierwszego miejsca i niewiele przed końcem przegrała starcie na Szykanie Forda. Chwilę później w wyniku agresywnego ataku, który był postawieniem wszystkiego na jedną kartę, straciła również pozycję 2. na rzecz Forda GT z numerem 67.
Corvette C7.R
Corvette C7.R
Ferrari 488 GTE
Ferrari 488 GTE
Technicy zabierają się za serwis Forda GT.
Technicy zabierają się za serwis Forda GT.
Jedną z czynności jest przetarcie... końcówek układu wydechowego? Nie - to kamera oraz czujnik. W tym miejscu auto drogowe ma wydech. W wyścigowej odmianie Forda GT układ ma wyjścia po bokach auta. Więcej o czujniku i kamerze w tym wozie opowiem wam wkrótce.
Jedną z czynności jest przetarcie... końcówek układu wydechowego? Nie - to kamera oraz czujnik. W tym miejscu auto drogowe ma wydech. W wyścigowej odmianie Forda GT układ ma wyjścia po bokach auta. Więcej o czujniku i kamerze w tym wozie opowiem wam wkrótce.
Niezwykły widok na rondzie przed wschodnią bramą wyjściową z Circuit de la Sarthe - człowiek jeżdżący w kółko w wannie. Wokół toru można spotkać wiele egzotycznych pojazdów - w tym roku trafiłem między innymi na Porsche 911 z numerem 1 000 000, Astona Martina DB5, TVR Sagarisa, mnóstwo różnych Ferrari, ale nie sądziłem, że spotkam jeżdżącą wannę.
Niezwykły widok na rondzie przed wschodnią bramą wyjściową z Circuit de la Sarthe - człowiek jeżdżący w kółko w wannie. Wokół toru można spotkać wiele egzotycznych pojazdów - w tym roku trafiłem między innymi na Porsche 911 z numerem 1 000 000, Astona Martina DB5, TVR Sagarisa, mnóstwo różnych Ferrari, ale nie sądziłem, że spotkam jeżdżącą wannę.
Ford GT o niedzielnym poranku.
Ford GT o niedzielnym poranku.
Porsche 919 Hybrid z numerem 2 - jak widać po liczbie lampek świecących się na boku - numer jeden w kategorii LMP1.
Porsche 919 Hybrid z numerem 2 - jak widać po liczbie lampek świecących się na boku - numer jeden w kategorii LMP1.
Bitwa, która będzie napędzała serca miłośników LMGTE Pro do samego końca - tutaj w akcji na Szykanie Forda model GT, Corvette C7.R oraz Aston Martin Vantage GTE.
Bitwa, która będzie napędzała serca miłośników LMGTE Pro do samego końca - tutaj w akcji na Szykanie Forda model GT, Corvette C7.R oraz Aston Martin Vantage GTE.
Ford GT na wewnętrznej w starciu z Dallarą zespołu Racing Team Nederland.
Ford GT na wewnętrznej w starciu z Dallarą zespołu Racing Team Nederland.
Dalszy ciąg dosyć nierównego pojedynku.
Dalszy ciąg dosyć nierównego pojedynku.
Nie wszystko da się przewidzieć - nawet najlepsza strategia może ostatecznie zawieść. Tak było w przypadku Porsche 911 RSR z numerem 91. Tutaj widać ten wóz na prostej, która wiedzie równolegle do Szykany Forda, prosto do pit lane. Na boku auta nadal świecą się trzy światełka, co oznacza, że widzimy tu trzeci wóz w swojej kategorii (LMGTE Pro). Na tym zjeździe skorzysta za chwilę inny zespół, który już nie potrzebował zjeżdżać do garażu.
Nie wszystko da się przewidzieć - nawet najlepsza strategia może ostatecznie zawieść. Tak było w przypadku Porsche 911 RSR z numerem 91. Tutaj widać ten wóz na prostej, która wiedzie równolegle do Szykany Forda, prosto do pit lane. Na boku auta nadal świecą się trzy światełka, co oznacza, że widzimy tu trzeci wóz w swojej kategorii (LMGTE Pro). Na tym zjeździe skorzysta za chwilę inny zespół, który już nie potrzebował zjeżdżać do garażu.
Trzecie miejsce chwilę później przejął Ford GT z numerem 67. Długo będę pamiętał entuzjazm w obozie Forda po tym strategicznym sukcesie.
Trzecie miejsce chwilę później przejął Ford GT z numerem 67. Długo będę pamiętał entuzjazm w obozie Forda po tym strategicznym sukcesie.
Tymczasem bitwa o miejsce 1. w klasie LMGTE Pro cały czas trwa. Na wyjściu z tej szykany, już za kilka chwil Aston Martin Vantage GTE wyprzedzi żółtą Corvettę C7.R. Aston jadący na końcu tego zestawu wbrew pozorom wcale nie zajmuje trzeciej pozycji. Po dobie ścigania jest on 6 okrążeń za swoim kolegą z zespołu.
Tymczasem bitwa o miejsce 1. w klasie LMGTE Pro cały czas trwa. Na wyjściu z tej szykany, już za kilka chwil Aston Martin Vantage GTE wyprzedzi żółtą Corvettę C7.R. Aston jadący na końcu tego zestawu wbrew pozorom wcale nie zajmuje trzeciej pozycji. Po dobie ścigania jest on 6 okrążeń za swoim kolegą z zespołu.
To już koniec - wygrało Porsche 919 Hybrid z numerem 2. Za jego sterami zasiadali Timo Bernhard, Brendon Hartley i Earl Bamber. Pokonali oni 367 okrążeń w ciągu 24 godzin 1 minuty 14 sekund i 75 tysięcznych. Wyścigu nie ukończyło 11 aut, dwunaste zostało zdyskwalifikowane (wspomniany wcześniej Rebellion).
To już koniec - wygrało Porsche 919 Hybrid z numerem 2. Za jego sterami zasiadali Timo Bernhard, Brendon Hartley i Earl Bamber. Pokonali oni 367 okrążeń w ciągu 24 godzin 1 minuty 14 sekund i 75 tysięcznych. Wyścigu nie ukończyło 11 aut, dwunaste zostało zdyskwalifikowane (wspomniany wcześniej Rebellion).
Sąsiadujący z obozem Forda obóz Toyoty - fani machają flagami, ale bez entuzjazmu. Przyznam, że mocno trzymałem kciuki za sukces japońskiego teamu, chociaż nigdy właściwie nie byłem jego kibicem. Zdobyli już mistrzostwo WEC, pokazywali już wielokrotnie, że mają szybkie auto, w tym roku również, ale niestety brakuje im szczęścia. Tym samym Mazda 787B pozostaje ostatnim japońskim autem, które wygrało w Le Mans.
Sąsiadujący z obozem Forda obóz Toyoty - fani machają flagami, ale bez entuzjazmu. Przyznam, że mocno trzymałem kciuki za sukces japońskiego teamu, chociaż nigdy właściwie nie byłem jego kibicem. Zdobyli już mistrzostwo WEC, pokazywali już wielokrotnie, że mają szybkie auto, w tym roku również, ale niestety brakuje im szczęścia. Tym samym Mazda 787B pozostaje ostatnim japońskim autem, które wygrało w Le Mans.
Ford GT z numerem 69 - jeden z kompletu czterech, które dotarły do mety. Pozycja 7. w klasyfikacji LMGTE Pro.
Ford GT z numerem 69 - jeden z kompletu czterech, które dotarły do mety. Pozycja 7. w klasyfikacji LMGTE Pro.
Samochody zjeżdżają z toru, by za chwilę ustawić się w zwartej grupie przed prostą start-meta. Od lewej - Porsche 911 RSR z LMGTE Am, Crovette C7.R GTE Pro, Ferrari 488 GTE z GTE Am oraz Ford GT i Aston Martin Vantage GTE z klasy Pro.
Samochody zjeżdżają z toru, by za chwilę ustawić się w zwartej grupie przed prostą start-meta. Od lewej - Porsche 911 RSR z LMGTE Am, Crovette C7.R GTE Pro, Ferrari 488 GTE z GTE Am oraz Ford GT i Aston Martin Vantage GTE z klasy Pro.
Kolejne dwie maszyny Forda opuszczają tor. Przejeżdżają tuż przed wiwatującym tłumem kibiców marki.
Kolejne dwie maszyny Forda opuszczają tor. Przejeżdżają tuż przed wiwatującym tłumem kibiców marki.
Numer 67 - ostatecznie z drugą pozycją w GTE Pro.
Numer 67 - ostatecznie z drugą pozycją w GTE Pro.
Maszyny zmęczone wyścigiem - teraz kibice mogą spokojnie przyjrzeć się z bliska tym wojownikom.
Maszyny zmęczone wyścigiem - teraz kibice mogą spokojnie przyjrzeć się z bliska tym wojownikom.
Zestawy aerodynamiczne w tych wozach są imponujące. Tutaj widzimy doskonałe porównanie LMP2 i GTE Pro.
Zestawy aerodynamiczne w tych wozach są imponujące. Tutaj widzimy doskonałe porównanie LMP2 i GTE Pro.
Na koniec wyścigu samochody robią okrążenie po brzegu toru. Zbierają dzięki temu różne śmieci, przyklejające się do opon. To dodaje cenne gramy do masy auta, która musi zmieścić się ponad normami, określonymi przepisami.
Na koniec wyścigu samochody robią okrążenie po brzegu toru. Zbierają dzięki temu różne śmieci, przyklejające się do opon. To dodaje cenne gramy do masy auta, która musi zmieścić się ponad normami, określonymi przepisami.
Tu z bliska widać wielkie tarcze hamulceowe i mięsiste felgi Forda GT. Po prawej stronie wielki dyfuzor Astona Martina Vantage'a GTE.
Tu z bliska widać wielkie tarcze hamulceowe i mięsiste felgi Forda GT. Po prawej stronie wielki dyfuzor Astona Martina Vantage'a GTE.
Na drodze jazda z takim zestawem byłaby niemożliwa albo szybko zakończyłaby się uszkodzeniem. Na torze pozwala urwać dodatkowe dziesiąte sekundy na każdym zakręcie - dyfuzor sprawia, że auto "przysysa" się do drogi.
Na drodze jazda z takim zestawem byłaby niemożliwa albo szybko zakończyłaby się uszkodzeniem. Na torze pozwala urwać dodatkowe dziesiąte sekundy na każdym zakręcie - dyfuzor sprawia, że auto "przysysa" się do drogi.
Ford GT
Ford GT
Ferrari 488 GTE
Ferrari 488 GTE
To nie jest sport dla delikatnych samochodów.
To nie jest sport dla delikatnych samochodów.
W legendarnych barwach Gulfa w tym roku wystartowało między innymi Porsche 911 kategorii LMGTE Am.
W legendarnych barwach Gulfa w tym roku wystartowało między innymi Porsche 911 kategorii LMGTE Am.
W barwach Gulfa startował także Ligier JS P217 zespołu Tockwith Motorsports.
W barwach Gulfa startował także Ligier JS P217 zespołu Tockwith Motorsports.
Dwa Ferrari 488 GTE
Dwa Ferrari 488 GTE
Aston Martin Vantage GTE klasy LMGTE Am
Aston Martin Vantage GTE klasy LMGTE Am
Nie tylko samochody są zmęczone na koniec wyścigu.
Nie tylko samochody są zmęczone na koniec wyścigu.
Ferrari 488 GTE
Ferrari 488 GTE
Spora część stawki, a w tle wjazd na prostą start-meta.
Spora część stawki, a w tle wjazd na prostą start-meta.
Wkrótce wracamy do Le Mans. To jeszcze nie koniec historii tegorocznego wyścigu.
Wkrótce wracamy do Le Mans. To jeszcze nie koniec historii tegorocznego wyścigu.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)