1977 Pontiac Phantom [zapomniane koncepty]
W 1977 roku światło dzienne ujrzał koncepcyjny model o nazwie Phantom. Pomysł na jego stworzenie narodził się w głowie byłego szefa designu General Motors - Williama L. Mitchella, który w tym samym roku przeszedł na emeryturę. Nie był to więc samochód wyznaczający nowe trendy stylistyczne GM, a indywidualny wymysł bardzo doświadczonego projektanta.
07.04.2011 | aktual.: 07.10.2022 17:36
W 1977 roku światło dzienne ujrzał koncepcyjny model o nazwie Phantom. Pomysł na jego stworzenie narodził się w głowie byłego szefa designu General Motors - Williama L. Mitchella, który w tym samym roku przeszedł na emeryturę. Nie był to więc samochód wyznaczający nowe trendy stylistyczne GM, a indywidualny wymysł bardzo doświadczonego projektanta.
Po zaprezentowaniu modelu studyjnego, Mitchell wydał krótkie, acz zwięzłe oświadczenie: "Takim samochodem chciałbym jeździć". I trzeba tutaj przyznać mu rację - czarne coupe do dzisiaj prezentuje się bardzo oryginalnie i stylowo.
Stylistyka samochodu nawiązuje przodem trochę do Corvetty C2, jednak nie ma w tym nic dziwnego, gdyż William Mitchell był odpowiedzialny za projekt zarówno Corvetty C2 jak i C3. W koncepcyjnym Phantomie projektant połączył styl Corvetty ze stylem starych, amerykańskich mobili z lat 20.i 30.
Phantom posiada długą maskę z wyraźnie zarysowanym, trójkątnym przetłoczeniem. Dwuosobowa kabina została przesunięta ku tyłowi, a krótki tył z muskularną linią nadkola nawiązuje do kultowego Buicka Riviery Boattail z początku lat 70.
Zgarbiona linia dachu leniwie opada ku ostro zakończonemu tyłowi, który wieńczą 4 centralnie umiejscowione końcówki wydechu. Całość prezentuje się bardzo stylowo i elegancko, a przy tym agresywnie, jak na sportowe coupe przystało. Taką równowagę rzadko udaje się osiągnąć w dzisiejszych czasach.
Uwagę zwracają także wydłużone nadkola wykończone od wewnątrz czerwonym kolorem oraz stożkowe felgi z charakterystycznymi oponami z białym okręgiem na boku.
Jedyny prototyp Phantoma powstał na bazie Pontiaca Grand Prix i niestety nie został wyposażony w jednostkę napędową. Jednak na 99% znalazł by się tam prawdziwy amerykański silnik - ogromne V8 o przyzwoitej mocy.
Mamy rok 2011, minęły 34 lata od premiery Phantoma, a słowa projektanta nadal wydają się aktualne. Nawet dzisiaj ja też mógłbym jeździć takim samochodem. A Wy?
Źródło: GM Heritage Center • Car Styling