180 kradzionych aut na granicy. To był pracowity rok

Nadbużański Oddział Straży Granicznej podsumował rok 2023. W ciągu ostatnich 12 miesięcy przez wschodnią granicę próbowano przewieźć 180 kradzionych samochodów. Najdroższe z nich było warte 1,2 mln zł.

Ferrari Portofino odzyskane przez Straż GranicznąFerrari Portofino odzyskane przez Straż Graniczną
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Komenda Główna Straży Granicznej
Tomasz Budzik

W 2023 roku pogranicznicy z Nadbużańskiego Oddziału SG podczas prowadzonych odpraw na granicy z Ukrainą i Białorusią w woj. lubelskim odzyskali ponad 180 samochodów o łącznej wartości ponad 18 mln zł. "Funkcjonariusze dokonujący kontroli pojazdów, ujawniali zmiany w oznaczeniach identyfikacyjnych samochodów, ujawniane były fałszywe dowody rejestracyjne, ustalaliśmy również fakt zaginięcia pojazdu w bazach danych, którymi dysponuje Straż Graniczna" – powiedział cytowany przez Polską Agencję Prasową rzecznik Nadbużańskiego Oddziału SG kpt. Dariusz Sienicki.

Jak wynika z danych polskiej policji, od kilku lat złodzieje samochodów przerzucili się na znacznie młodsze niż dawniej egzemplarze, które podatne są na atak metodą "na walizkę". Jak informowali autokult.pl mundurowi w związku ze zmianą struktury wiekowej kradzionych aut częściej niż dawniej zdarzają się próby wywiezienia pojazdu za granicę w całości.

Nadbużański Oddział Straży Granicznej ochrania odcinek granicy państwowej o długości 467 km z Białorusią i Ukrainą. W 2023 r. najdroższym samochodem, który chciano wywieźć za granicę, było ferrari portofino z 2019 r. o szacunkowej wartości 1,2 mln zł. 28-letni obywatel Białorusi próbował przewieźć je na lawecie. Szybko okazało się, że włoska maszyna została skradziona.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tesla S Plaid - 1020 KM na kołpakach

Wśród innych drogich aut, które próbowano wywieźć z Polski, można wymienić mercedesa G63 AMG o wartości ok. 600 tys. zł. 35-letni Litwin próbował wyjechać nim z Polski do Ukrainy przez przejście w Zosinie. Pogranicznicy zauważyli jednak ingerencję w numer VIN i sprawdzili auto w bazie. Okazało się, że zostało ono skradzione w Andorze.

A kolei audi Q7 o wartości ok. 200 tys. zł., miało przejechać na ukraińską stronę przez przejście w Dołhobyczowie. Przewożone na lawecie auto zostało sprawdzone i okazało się, że zniknęło z terytorium Włoch. Przypieczętowało to los 44-letniego ukraińskiego kuriera.

Wybrane dla Ciebie
Komisja infrastruktury za zmianami, ale częściowymi. Bandyci z ekspresówek i autostrad bezpieczni? Niekoniecznie
Komisja infrastruktury za zmianami, ale częściowymi. Bandyci z ekspresówek i autostrad bezpieczni? Niekoniecznie
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Świetny wynik Polaków. Zdobyli wicemistrzostwo w USA
Świetny wynik Polaków. Zdobyli wicemistrzostwo w USA
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Urząd wysyła listy do właścicieli importowanych aut. O co tu chodzi?
Urząd wysyła listy do właścicieli importowanych aut. O co tu chodzi?
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Znowu złapali 24-latka w BMW. Kwota mandatu jest ogromna
Znowu złapali 24-latka w BMW. Kwota mandatu jest ogromna
Koniec kultowego auta. Oto ostatni egzemplarz
Koniec kultowego auta. Oto ostatni egzemplarz
Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. Jest nowy projekt
Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. Jest nowy projekt
Stawiają je przy autostradach. Są kluczowe dla bezpieczeństwa
Stawiają je przy autostradach. Są kluczowe dla bezpieczeństwa
BMW oddaje hołd historycznemu 2002 turbo. Oto M2 Turbo Design Edition
BMW oddaje hołd historycznemu 2002 turbo. Oto M2 Turbo Design Edition
Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i w terenie. Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne
Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i w terenie. Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne