Zrobili hiperauto z użyciem AI. Nie wygląda źle
Vittori to amerykański startup, który właśnie pochwalił się modelem Turbio - unikatowym hipersamochodem napędzanym silnikiem V12. Twórcy twierdzą, że projekt nadwozia został częściowo stworzony przy użyciu sztucznej inteligencji.
AI jest dziś powszechnie wykorzystywanym narzędziem. Jego rosnąca rola nie powinna dziwić także w motoryzacji. Można przypuszczać, że coraz więcej producentów będzie używać sztucznej inteligencji przy tworzeniu nowych aut, choć niekoniecznie wszyscy będą się tym chwalić. W przypadku Vittori jest inaczej - firma od początku podkreśla znaczenie AI w jej najnowszym projekcie.
Turbio - hipersamochód z V12 pod maską - zadebiutowało niedawno w Miami. Jak twierdzi serwis Motor1, rzecznik prasowy amerykańskiego startupu oficjalnie przyznał, że "w pojeździe zastosowano pewne rozwiązania projektowe wspomagane sztuczną inteligencją".
McLaren 600LT na torze. Auto bliskie perfekcji i beznamiętnie skuteczne
Oczywiście nie oznacza to, że całe nadwozie zostało narysowane przez AI. Narzędzie to było jedynie wsparciem dla stylistów. Trzeba przyznać, że ci wykonali niezłą robotę, gdyż Vittori Turbio prezentuje się całkiem atrakcyjnie. Widać tu pewną inspirację produktami McLarena czy Bugatti, ale nie ma w tym nic złego, gdyż zachowano wystarczający poziom indywidualizmu.
Zresztą, nie tylko wygląd, lecz przede wszystkim napęd zasługuje na uwagę. To hybrydowy zestaw V12 oparty na 6,8-litrowej jednostce przygotowanej przez firmę Italtecnica. Twórcy obiecują około 1100 KM mocy i setkę w 2,5 s, więc nawet wymagający klienci powinni być zadowoleni.
Turbio wciąż jest jeszcze prototypem, lecz Vittori planuje stworzyć 50 egzemplarzy produkcyjnych w cenie 2,5 mln dolarów każdy. Produkcja ma ruszyć już w 2026 roku.