Rada starego taksówkarza. Oszczędza pieniądze od lat

Przed rozpoczęciem jazdy zimą należy wykonać szereg dodatkowych czynności. Jedną z nich jest odpowiednie oczyszczenie szyb pojazdu ze śniegu lub szronu. To czasochłonne zadanie, ale można je uprościć i oszczędzić nawet kilka minut.

Zimowy patent starych taksówkarzyZimowy patent starych taksówkarzy
Źródło zdjęć: © WP | WP

Kiedy spieszymy się rano do pracy, to każda chwila jest na wagę złota. Niektórzy kierowcy, bagatelizują kwestie bezpieczeństwa i rozpoczynają jazdę bez prawidłowego zapewnienia sobie odpowiedniej widoczności. W pośpiechu nie odśnieżają szyb, a pozostałości po oszronieniu usuwają za pomocą wycieraczek, niszcząc je.

Na rynku jest duży wybór produktów do odmrażania szyb. Wystarczy spryskać ich powierzchnie, odczekać kilka chwil, a następnie można skrobaczką usunąć roztopiony lód. Rozwiązanie jest proste i skuteczne, ale co zrobić, jeśli nie mamy akurat takiego specyfiku pod ręką lub uznamy, że chcemy skorzystać z tańszego rozwiązania? Patent zdradził mi pewien taksówkarz, który od ponad 30 lat stosuje go każdej zimy.

Wystarczy spryskać szybę płynem i usunąć resztki lodu
Wystarczy spryskać szybę płynem i usunąć resztki lodu © WP | WP

Zamiast odmrażacza do szyb użyjmy zimowego płynu do spryskiwaczy. Wystarczy, że napełnimy nim butelkę z atomizerem i już mamy narzędzie do usuwania szronu. Nie da się ukryć, że płyn ma mniejszą zawartość alkoholu niż typowy odmrażacz, ale w wielu wypadkach, to absolutnie wystarczy. Sprawdziłem to.

Po całej nocy szyba w moim samochodzie pokryła się szronem. Przy temperaturze - 5 stopni Celsjusza zacząłem aplikować na nią rozpylony płyn do spryskiwaczy. Po dosłownie kilkudziesięciu sekundach wystarczyło użyć gumowej części skrobaczki, aby całkowicie usunąć pozostałości szronu z szyby. Podobny efekt moglibyśmy uzyskać, korzystając z wycieraczek, ale istnieje wówczas ryzyko uszkodzenia piór, co zdecydowanie skróci żywotność tego elementu.

Patent działa i okazuje się, że możemy na tym zaoszczędzić, bowiem butelka odmrażacza o pojemności 500-750 ml kosztuje kilkanaście złotych, a w tej samej cenie mamy 5 litrów zimowego płynu do spryskiwaczy.

Wybrane dla Ciebie
W USA samolot wylądował na aucie. Wszystko się nagrało
W USA samolot wylądował na aucie. Wszystko się nagrało
Podwodny tunel z rondem. Norwegia buduje cud inżynierii
Podwodny tunel z rondem. Norwegia buduje cud inżynierii
Nowa Kia Seltos jedzie do Europy. Wypełni lukę między dwoma modelami
Nowa Kia Seltos jedzie do Europy. Wypełni lukę między dwoma modelami
Opel odświeżył Astrę. Kosmetyka, ale wyraźna
Opel odświeżył Astrę. Kosmetyka, ale wyraźna
Minivany nie umarły. Oto Citroën ELO Concept
Minivany nie umarły. Oto Citroën ELO Concept
Seryjnie kradł emblematy. Święta spędzi w areszcie
Seryjnie kradł emblematy. Święta spędzi w areszcie
Jest nowy fragment S7. Kierowcy mogą już korzystać
Jest nowy fragment S7. Kierowcy mogą już korzystać
Nowy Mercedes GLB wyceniony w Polsce. Kosztuje prawie tyle, co poprzednik, ale oferuje więcej
Nowy Mercedes GLB wyceniony w Polsce. Kosztuje prawie tyle, co poprzednik, ale oferuje więcej
Nowy szef BMW. Milan Nedeljkovic przejmuje stery w erze elektromobilności
Nowy szef BMW. Milan Nedeljkovic przejmuje stery w erze elektromobilności
Nowa ekspresówka na zachodzie. Wiemy, kiedy nią pojedziemy
Nowa ekspresówka na zachodzie. Wiemy, kiedy nią pojedziemy
Kilka kluczowych detali. Po tym rozpoznasz nieoznakowany radiowóz
Kilka kluczowych detali. Po tym rozpoznasz nieoznakowany radiowóz
Odświeżona Dacia Jogger wjeżdża do salonów. Jest LPG, jest i hybryda
Odświeżona Dacia Jogger wjeżdża do salonów. Jest LPG, jest i hybryda
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇