Zasada "koła nad maską". Doświadczeni kierowcy zawsze ją stosują

Sprytna, przemyślana i płynna jazda daje wiele korzyści, szczególnie w ruchu miejskim. Jest kilka zasad, których nie uczy się w szkołach dla kierowców. Jedną z nich jest "koła nad maską", która ma praktycznie same plusy.

Kierowca widząc koła pojazdu z przodu nad własną maską ma odpowiedni odstępKierowca widząc koła pojazdu z przodu nad własną maską ma odpowiedni odstęp
Źródło zdjęć: © Autokult
Marcin Łobodziński

Zasadę "koła nad maską" stosuje się w ruchu miejskim przede wszystkim na jezdniach z kilkoma pasami ruchu w jednym kierunku. Pozwala na dużą płynność ruchu, ale też poprawia bezpieczeństwo. Polega na tym, że jadąc z niską prędkością lub stojąc w korku trzymamy odległość do pojazdu poprzedzającego na tej zasadzie, że jego tylne koła widzimy nad maską własnego auta. Odległość ta będzie zależna od wielkości naszego samochodu, bo im wyższy (wyższa maska), tym odległość będzie większa, ale i to ma swoje zalety ze względu na zwrotność pojazdu.

Jedną z największych zalet jest możliwość wykonania praktycznie dowolnego manewru. Jeśli stosujemy "koła nad maską", to możemy wyjechać z zatoru drogowego, zmienić pas ruchu lub bez problemu zjechać z pasa ruchu, by utworzyć korytarz życia. Nie zablokujemy się za poprzedzającym nas autem.

Druga zaleta to możliwość płynnego ruszenia z miejsca, kiedy sznur pojazdów też startuje. Nieco większa odległość pozwoli dostosować moment ruszania do reakcji kierowcy pojazdu z przodu. Mając więcej miejsca możemy zareagować zmniejszeniem czy zwiększeniem prędkości. Dzięki temu, pomimo większej przestrzeni między pojazdami, ruch mógłby się stać płynniejszy, gdyby oczywiście wszyscy się stosowali do tej zasady.

Trzecia korzyść to mniejsze ryzyko uderzenia przodem w auto poprzedzające, kiedy ktoś uderzy w tył naszego. Większa przestrzeń z przodu pozwoli na wyhamowanie po ewentualnej kolizji, co ograniczy jej skutki tylko do tylnej części naszego auta.

Wybrane dla Ciebie
Ram Rampage wjeżdża do Europy. Hybrydy? Nie tutaj
Ram Rampage wjeżdża do Europy. Hybrydy? Nie tutaj
Jak Lamborghini stało się specjalistą od wyścigów? Sprawdziłem to na dorocznych Mistrzostwach Świata tej marki
Jak Lamborghini stało się specjalistą od wyścigów? Sprawdziłem to na dorocznych Mistrzostwach Świata tej marki
Prezydent wetuje przywilej dla "elektryków". Wszystko przez "wrzutkę"
Prezydent wetuje przywilej dla "elektryków". Wszystko przez "wrzutkę"
Pierwsza jazda: elektryczna Toyota Hilux. Tak, ma to sens
Pierwsza jazda: elektryczna Toyota Hilux. Tak, ma to sens
Bezbłędny Norris wygrywa w Sao Paulo i powiększa przewagę w mistrzostwach
Bezbłędny Norris wygrywa w Sao Paulo i powiększa przewagę w mistrzostwach
BMW Serii 5 G30 (2017-2024) – opinie i typowe usterki
BMW Serii 5 G30 (2017-2024) – opinie i typowe usterki
Pierwsza jazda: Hyundai Ioniq 6 N – dałem się oszukać jak dziecko
Pierwsza jazda: Hyundai Ioniq 6 N – dałem się oszukać jak dziecko
Test: Audi A6 Limousine e-hybrid – szwajcarska czekolada
Test: Audi A6 Limousine e-hybrid – szwajcarska czekolada
Urząd ostrzega kierowców. Sprawdź przed wymianą kół
Urząd ostrzega kierowców. Sprawdź przed wymianą kół
Projekt drakońskich kar dla kierowców. Tak ostrych przepisów nie było
Projekt drakońskich kar dla kierowców. Tak ostrych przepisów nie było
Wolą wezwać policję. Nowy sposób zgłaszania stłuczki się nie przyjął
Wolą wezwać policję. Nowy sposób zgłaszania stłuczki się nie przyjął
Dacia obniżyła ceny. Firma już zbiera zamówienia na Springa
Dacia obniżyła ceny. Firma już zbiera zamówienia na Springa