Zakamuflowane Ferrari 458 Italia
Mówi się, że Volvo to idealna marka dla tych, którzy chcą pozostać niewidzialni, bo auta szwedzkiego producenta nie rzucają się w oczy. Co ma zrobić prawdziwy fan super samochodów, dla którego Volvo jest zbyt nudne. Można by pomyśleć o kamuflażu. Zaraz zaraz, czy to aby na pewno dobry pomysł?
14.02.2010 | aktual.: 10.10.2022 18:28
Mówi się, że Volvo to idealna marka dla tych, którzy chcą pozostać niewidzialni, bo auta szwedzkiego producenta nie rzucają się w oczy. Co ma zrobić prawdziwy fan super samochodów, dla którego Volvo jest zbyt nudne. Można by pomyśleć o kamuflażu. Zaraz zaraz, czy to aby na pewno dobry pomysł?
Siatka maskująca świetnie sprawdzi się na Land Roverze w gęstym lesie, jednak podczas przejażdżki słonecznym bulwarem takie auto może przyciągnąć większą uwagę niż Porsche 911 Cabrio.
Podobnie jest ze śniegowo-wojskowym kamuflażem. Niemiecka firma Cam Shaft postanowiła zaprezentować swoje możliwości i w tym celu "zakamuflowała" Ferrari 458 Italia.
Auto zostało oklejone folią, o której wspominaliśmy już kilka razy na naszym blogu. Powstaje coraz więcej firm, które specjalizują się właśnie w tej konkretnej usłudze, również część już istniejących tunerów dodaje do swojej oferty możliwość oklejania pojazdu.
Efekt jest świetny, w przypadku 458 akurat słowo kamuflaż wydaje się raczej niestosowne, to bardziej wyróżnienie. Niemniej jednak to naprawdę fajna możliwość. Wyobrażam sobie tak zakamuflowaną terenówkę, np. Defendera.
Jak to się robi? Tutaj na przykładzie F430.
Źródło: Carscoop