YouTuber opublikował film z niebezpiecznymi wykroczeniami. Internauci chwalą wysyłanie "donosów"
Autor kanału "Bandyta z kamerką" udostępnił film, w którym zestawił najbardziej dotkliwe kary. Niektóre z nich zostały nałożone przez drogówkę dzięki nagraniom kierowców.
06.10.2022 | aktual.: 07.10.2022 09:18
Właściciel kanału "Bandyta z kamerką" w swoim montażu przedstawił osiem drogowych incydentów z polskich dróg, które wydarzyły się w ubiegłym tygodniu (tj. od 26 września do 2 października 2022 r.).
Każdy z nich to przykład nie tylko drastycznego łamania przepisów, ale i stworzenia bardzo niebezpiecznej sytuacji na drodze.
Wielotysięczne kary
Autor filmu opisał każdą z sytuacji, a z informacji, które podał, dowiadujemy się, że sprawcy wykroczeń byli karani mandatami w wysokości nawet 8 tys. zł., a w niektórych przypadkach sprawy trafiły do sądów.
Z komentarza, który zamieścił sam autor filmu, dowiadujemy się, że trzy z ośmiu nagrań powstały dzięki tzw. kamerkom samochodowym i zostały wysłane na policyjną skrzynkę przez samych kierowców. Także najwyższy mandat został wystawiony na podstawie "donosu".
Sprawa (nie tylko) dla reportera
"Wszystko bardzo ładnie się prezentuje, takie filmy powinny lecieć codziennie w telewizji publicznej w ramach edukacyjnej kampanii społecznej. Myślę, że dzięki temu wielu ludzi zaczęłoby myśleć" – napisał jeden z komentujących.
W sekcji komentarzy pod nagraniem, które dzień po publikacji miało prawie 50 tys. odsłon, wybrzmiewa wiele głosów, że filmy z tak niebezpiecznymi zachowaniami powinny być częściej zgłaszane na policję.
"Brawo, że pokazujecie, że wysyłanie nagrań na skrzynkę stop agresji ma sens. Każdy powinien tak robić, a nie cieszyć się, że ma fajny film na YT i na tym koniec" – to jedna z powtarzających się opinii.