Witalij Pietrow [osobistości motoryzacji]

Jest pierwszym i jak na razie jedynym Rosjaninem w Formule 1. W zeszłym sezonie nie szło mu zbyt dobrze, ale w tym roku rozpoczął od najniższego stopnia podium. Jak wyglądały początki kariery Witalija Pietrowa, kierowcy zespołu Lotus Renault?

Witalij PietrowWitalij Pietrow
Bartosz Pokrzywiński

Jest pierwszym i jak na razie jedynym Rosjaninem w Formule 1. W zeszłym sezonie nie szło mu zbyt dobrze, ale w tym roku rozpoczął od najniższego stopnia podium. Jak wyglądały początki kariery Witalija Pietrowa, kierowcy zespołu Lotus Renault?

Witalij Aleksandrowicz Pietrow urodził się 8 września 1984 roku w Wyborgu. Co ciekawe, Witalij rozpoczynał swoją karierę nie jak większość kierowców F1 od gokartów, a od sprintów i wyścigów na lodzie. Trzy lata po rozpoczęciu startów, w 2001 roku, Witalij został mistrzem Rosji w sprintach rajdowych.

W 2002 roku brał udział w innych rosyjskich seriach, Pucharze Łady, Pucharze VW Polo oraz Formule 2.0. Tę pierwszą serię Pietrow całkowicie zdominował, jednak w Formule 2.0 zajął dopiero 10. pozycję w klasyfikacji generalnej. W 2003 roku przyszedł czas na włoską Formułę Renault, Formułę Renault Masters i Euroseries 3000. Jedynie w tej ostatniej Pietrow wywalczył dobrą 4. pozycję w generalce.

Obraz

Rok 2004 również przebiegł bez większych sukcesów na arenie międzynarodowej, jednak w Rosji Pietrow nadal zwyciężał w Pucharze Łady. W 2005 roku Witalij wywalczył dwa tytuły mistrzowskie w Łada Revolution oraz Formule 1600. Rok później przyszedł czas na 3. miejsce w generalce Euroseries.

W wieku 22 lat Witalij Pietrow rozpoczął swoją przygodę z serią GP2, przedsionkiem Formuły 1. W debiutanckim sezonie najwyższą pozycją Pietrowa było 10. miejsce. W 2007 roku Witalij przesiadł się do bolidu zespołu Campos GP, dla którego odniósł pierwsze zwycięstwo w tej serii. Mimo to w klasyfikacji generalnej uplasował się na 13. pozycji.

Rok 2008 był już łaskawszy dla kierowcy z Wyborga, który trzykrotnie stanął na podium oraz wygrał wyścig na torze w Walencji. W zimowej przerwie Pietrow wystartował jeszcze w azjatyckiej serii GP2, w której zajął 5. pozycję w generalce.

Obraz

Ostatni rok przed F1 był najlepszym rokiem Pietrowa w GP2. Dwukrotnie stawał on bowiem na najwyższym stopniu podium, a w klasyfikacji generalnej wywalczył tytuł wicemistrza. W 2010 roku rozpoczęła się jego przygoda z Formułą 1. U boku Roberta Kubicy, 26-letni Rosjanin pięciokrotnie punktował, a najwyższą wywalczoną przez niego pozycją było 5. miejsce podczas Grand Prix Węgier.

Prywatnie Witalij Pietrow jest kibicem piłki nożnej, co ciekawe kibicuje jednocześnie Barcelonie i Realowi Madryt. Rakieta z Wyborga, bo taki pseudonim zyskał Rosjanin, nie lubi kawy, ale za to zajada się słodyczami. Jego starty we wcześniejszych seriach, podobnie zresztą jak w F1, finansuje ojciec.

Vitaly Petrov at home

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów