Większe spalanie zimą. ADAC wskazuje, ile kosztuje ogrzewanie szyb i foteli
Szyby, fotele, kierownica – zimą ogrzewanie tych elementów jest na wagę złota. Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę, ile te elementy pobierają prądu, a co za tym idzie – paliwa. Różnice w spalaniu w zależności od tego, co uruchomimy, są spore.
Zimą zauważymy wyższe spalanie - zwłaszcza podczas krótkich dojazdów do pracy.
O ile w starszych samochodach można liczyć tylko na ogrzewanie lusterek, tak coraz nowsze pojazdy mogą pochwalić się znacznie większymi wygodami. Ogrzewanie foteli (a nawet tylnej kanapy!) pojawia się w samochodach miejskich, podgrzewana może być przednia szyba, kierownica, a nawet, w przypadku pojazdów luksusowych, podłokietniki czy uchwyty na kubki. Niestety, nie ma nic za darmo.
Ile tak naprawdę kosztują te udogodnienia sprawdził niemiecki automobilklub ADAC. Niezależnie od klasy pojazdu można przyjąć, że każde udogodnienie, które pobiera 100 watów mocy oznacza zwiększenie spalania o 0,1 l/100 km. Oto ile paliwa pobierają najpopularniejsze systemy ogrzewania.
| Odbiornik mocy | Pobór mocy | Średnie zużycie paliwa / 100 km |
|---|---|---|
| Elektrycznie podgrzewana przednia szyba | 800 W | 0,8 l |
| Wentylacja, średni nawiew | 170 W | 0,17 l |
| Ogrzewane siedzenia | 100 W | 0,1 l |
| Ogrzewana kierownica | 50 W | 0,05 l |
| Ogrzewanie lusterek | 40 W | 0,04 |
Nie bez znaczenia są również kwestie oświetlenia. Obowiązkowe światła do jazdy dziennej, które są coraz popularniejszymi LED-ami, mają pobór mocy wynoszący ok. 8 do 10 W. ADAC wymienia dodatkowo pobór świateł mijania (bez rozróżnienia na technologię) na 125 W, przeciwmgielnych 110 W czy drogowych wynoszący 120 W. Wskazano również pobór mocy przez niektóre dodatki i gadżety.
| Odbiornik mocy | Pobór mocy | Średnie zużycie paliwa / 100 km |
|---|---|---|
| Radio | 20 W | 0,02 l |
| Nawigacja | 10 W | 0,01 l |
Oczywiście nie należy rezygnować z ogrzewania czy radia, by zmniejszyć spalanie. Oszczędności są w tym zbyt małe, zwłaszcza na krótkich odcinkach. Warto jednak zwrócić uwagę, czy np. klimatyzacja dla pasażera nie chłodzi (lub ogrzewa) nadmiernie miejsca w którym nikt nie siedzi. Wbrew pozorom jej używanie przez cały rok jak najbardziej ma sens – nieużywany układ nie jest smarowany, co sprawi, że będzie nas czekała kosztowna naprawa.
Niskie ciśnienie w oponach nie tylko powoduje szybsze ich zużycie, ale i wpływa znacząco na spalanie. Podobnie jest z bagażnikiem dachowym czy rowerowym, który pozostaje zamontowany na aucie nawet wtedy, gdy się go nie wykorzystuje. Jeśli auto "nagle" zaczęło być paliwożerne, warto zająć się jego stanem technicznym. Stary olej, źle ustawiona geometria kół, zapchany filtr powietrza czy zardzewiały tłoczek w zacisku hamulcowym "od razu" zwiększą spalanie. Wbrew pozorom tankowanie bezołowiowej benzyny 98 nie przekłada się na lepsze wyniki. Potwierdziliśmy to w trwającym 16 miesięcy teście.
