Widziałem na żywo Peugeot Inception Concept. Francuzi twierdzą, że to początek lepszego świata
Peugeot Inception Concept zwiastuje wygląd nie tylko następnego 508, ale całej gamy Peugeota, która do 2030 roku ma być w pełni elektryczna. Zademonstrowane w nim rozwiązania techniczne i zabiegi stylistyczne zobaczymy w seryjnych modelach już za 2 lata.
Peugeot Inception Concept to coś więcej niż ćwiczenie kreatywności stylistów. "Inceptio" po łacinie oznacza "początek". Inception otwiera nie tylko nową erę designu, ale też technologii. Ze studyjnego projektu mają czerpać wszystkie przyszłe modele marki, każdy oczywiście elektryczny. Francuzi są bardzo pewni swego i twierdzą, że Inception Concept "jest wyrazem obietnicy, że dzięki Allure świat będzie lepszy", oraz że "przenosi w nowy wymiar, gdzieś pomiędzy snem a jawą". Wybrałem się do Paryża, by przekonać się na własne oczy, jak będzie wyglądało lepsze jutro według Peugeota.
Zespół stylistów pod przewodnictwem dyrektora działu designu Matthiasa Hossanna stworzył niezwykłą, geometryczną bryłę z ostrymi krzywiznami, która już na pierwszy rzut oka daje się zidentyfikować jako Peugeot. Zarówno przednie, jak i tylne światła mają kształt "śladów pazurów". Kocie DNA widać też w proporcjach nadwozia, które mierzy 5 m długości i tylko 1,34 m wysokości.
Nachylenie pasa przedniego, a także forma zamykająca "grill" przywołują na myśl model 505 z lat osiemdziesiątych – Peugeot nazywa to "Fusion Mask". Podcięcie z tyłu tworzy bardzo wyrazisty kształt i… półkę. Jeśli akurat trzymasz w ręku coś, czego chciałbyś się pozbyć, to kusi cię, żeby to tu odstawić.
Dopiero przy bliższym spojrzeniu odkrywam, że przednia szyba zachodzi daleko i nisko nie tyle na maskę, ile praktycznie pod cały front. Ma to względy nie tylko estetyczne, ale też funkcjonalne, bo w środku deska rozdzielcza jest niżej niż w konwencjonalnych autach i więcej widać. Ciekawe, co powiedzą towarzystwa ubezpieczeniowe, kiedy zobaczą tak ogromną szybę czołową...
Kokpit transformer
I tu tkwi też największy bajer Inception Concept: Hypersquare, czyli prostokątny wolant z czterema otworami i dotykowym ekranem. Nad tą nowatorską kierownicą znalazł się równie niezwykły wyświetlacz w kształcie pierścienia – tzw. Halo Cluster, który dostarcza nie tylko kierowcy kluczowych informacji o jeździe, ale stanowi też element komunikacji zewnętrznej. Jest to wizja peugeotowskiego i-Cockpitu nowej generacji, która rzeczywiście ma trafić do aut seryjnych, i podobnie jak dotychczasowa koncepcja, pewnie będzie polaryzować.
Ponieważ Inception Concept ma opanowaną autonomiczną jazdę na poziomie czwartym, "kierownica" razem z kolumną daje się elektrycznie schować i zastąpić – zgadliście – ekranem zapewniającym rozrywkę. Widziałem, jak to się odbywa: co prawda niezbyt szybko, ale deskę rozdzielczą można oficjalnie uznać za transformera. Co w takiej sytuacji z poduszką powietrzną? Czy sztuczna inteligencja prowadząca auto będzie nieomylna i nic nam nie grozi?
Gdy kierowca pragnie czuć się jeszcze potrzebny i życzy prowadzić wóz samodzielnie, wolant ma mu zapewniać "naturalny chwyt, komfort prowadzenia koniuszkami palców". Peugeot twierdzi wręcz, że Hypersquare zapewnia prostszy i bezpieczniejszy sposób prowadzenia samochodu niż klasyczna kierownica.
Zamiast klasycznej kolumny kierowniczej jest układ steer-by-wire. Peugeot obiecuje dzięki temu "bardziej instynktowne i proste prowadzenie, jak w grze wideo". To porównanie akurat mnie trochę niepokoi, bo dotąd rozumiałem je jako oderwane od rzeczywistości i autentycznych odczuć. Niestety, gospodarze prezentacji nie pozwolili mi nawet dotknąć tej kierownicy, więc na ten moment pozostaje mi wierzyć, że ten nowy chwyt kierownicy to nie jest tylko tani chwyt marketingowy.
Szkło jak u kosmonauty
Okalająca kabinę kapsuła ma 7,25 m2 przeszklonej powierzchni. Szkło zostało poddane obróbce pierwotnie stosowanej przez NASA w przyłbicach hełmów – jest powlekane tlenkami metali, dzięki czemu ma właściwości termoizolacyjne i umożliwia jedyną w swoim rodzaju grę świateł. Z zewnątrz mieni się odcieniami żółtego, natomiast do środka przepuszcza zimne, niebieskawe światło.
Satynowy lakier nadwozia z bardzo drobnym metalicznym pigmentem kontrastuje z błyszczącą kopułą i pozwala idealnie grać ostrym kształtom. Co zdumiewające: lakierowanie jest tylko jednowarstwowe, co pozwala obniżyć nakłady energii i ślad węglowy.
Na drzwiach o zygzakowatym profilu umieszczono wyświetlacze "Tech Bar", które wyświetlają komunikaty na powitanie i pożegnanie, a także informacje związane z autonomiczną jazdą skierowane do innych uczestników ruchu. Tak jak z tyłu, również tu powtórzony jest motyw… półki. Spokojnie zmieściłaby się biblioteka bądź barek, ale powodem tego zabiegu jest aerodynamika.
Podświetlane kapsle i hamulce
Świecą się też samopoziomujące kapsle felg (czyli pozostają nieruchome, gdy koła się kręcą) oraz… szklane nakładki zacisków hamulcowych. Tu stylistów Peugeota już mocno poniosła fantazja i w rozmowie z uśmiechem przyznają, że to raczej gag, który na pewno nie trafi do auta seryjnego.
Kształt aerodynamicznych felg w nieco bardziej przyziemnym wydaniu można już odnaleźć w seryjnym 408. W Inception Concept jednak tarcza została wykończona mikroperforowanym aluminium i – uwaga – tworzywem z termoformowanego poliestru. Ten ostatni powstał z recyklingu skrawków tkanin, które zostały po poprzednich projektach studia designu Peugeot.
Formowany próżniowo i sklejany odzyskaną żywicą materiał jest wystarczająco twardy i wytrzymały, by znaleźć zastosowanie także w elementach konstrukcji nośnej. Może być stosowany np. do obramowania drzwi. Biorę do ręki deskę o grubości 2 cm wykonaną z tego materiału – jest stabilna i wyraźnie widać na nie jest wzór tkaniny. To przykład twórczego pomysłu, który ma pomóc marce w redukcji śladu węglowego.
Podobnie jest we wnętrzu, utrzymanym w chłodnej atmosferze. Można się tu poczuć trochę jak gabinecie luster – tak wiele jest szklanych powierzchni. Surowa, galwanizowana stal tworzy widoczny szkielet foteli tapicerowanych srebrnym welurem o metalicznym połysku – to też jest jego "drugie życie" po recyklingu.
Z tej samej mechatej tkaniny wykonano też wykładzinę. Bezpośrednio na niej zostały nadrukowane w technice 3D małe krzyżyki pełniące funkcję dywaników podłogowych. Nawet po tym procesie tkanina nadaje się do ponownego przetworzenia. Ale czy idea dywaników podłogowych nie polega na tym, że dają się przede wszystkim łatwo wymieniać i czyścić…?
Peugeot niestety nie pozwolił mi wsiąść do Inception Concept. Musiałem się zadowolić zapewnieniami, że ponadprzeciętnie szerokie fotele Comfort Fit zapewniają "niezrównany poziom komfortu". Rozumiem, że to bezcenny i delikatny unikat, ale przecież nawet gdybym coś nieopatrznie popsuł, to wydrukowanie na drukarce 3D czy zrecyklingowanie zepsutego i zrobienie z niego nowego nie powinno chyba stanowić większego problemu. Czy nie o to chodzi w częściach drukowanych w 3D?
Oparcia siedzeń są mocno odchylone niczym w szezlongu. Francuzi mówią nawet nie tyle o zajmowaniu miejsca, co "usadowieniu się". Komfortową kropkę nad i stanowią poduszki "Air Quilting". To dmuchane komory pneumatyczne pochodzące z seryjnych siedzeń, w których służą do masażu i podparcia odcinka lędźwiowego. Zwykle w ukryciu, pod tapicerką, zapewniają komfort, a tu zostały twórczo wykorzystane i wyeksponowane. Tylni pasażerowie też mają swoje ekrany ukryte w lustrzanych plecach przednich foteli.
Architektura 800V i 800 km zasięgu
Inception Concept wykorzystuje nową platformę STLA Large, na której będą bazować też przyszłe modele elektryczne grupy Stellantis. W podłodze tkwi akumulator o pojemności aż 100 kWh, który ma zapewnić zasięg aż 800 km. Technologia 800V ma umożliwiać jego bardzo szybkie ładowanie: Peugeot nie precyzuje jeszcze dokładnej mocy w szczycie, ale obiecuje uzupełnienie 30 km zasięgu w minutę, czyli 150 km w 5 minut. Mało tego – ładowanie ma odbywać się indukcyjnie. Bardzo śmiała, ale piękna wizja.
Układ napędowy z dwoma silnikami elektrycznymi oferuje łączną moc 680 KM i ma pozwalać przyspieszać od 0 do 100 km/h w mniej niż 3 sekundy. Ma przy tym zadowalać się zaledwie 12,5 kWh/100 km. Optymistycznie, jak wszystko w Inception Concept. No ale w końcu mówimy tu o lepszym jutrze. Według planu Peugeota zacznie się ono urzeczywistniać już od 2025 roku. Nikt tego oficjalnie nie mówi, ale moim zdaniem to dobra data na premierę nowego 508. Patrząc na Inception Concept – zapowiada się kapitalnie.