Wielka akcja policji. Cały dostępny sprzęt rusza na drogi

Międzynarodowe działania o nazwie Safety Days, prowadzone przez europejskie stowarzyszenie policji drogowej Tispol, w Polsce będą miały swoją kulminację w środę 21 września 2022 r. Mundurowi zapowiadają wielką akcję, a kierowcy muszą liczyć się z nowymi karami za wykroczenia.

Teraz uzbieranie kompletu "oczek" nie jest bardzo trudne. Prawo jazdy można stracić w kilka chwil
Teraz uzbieranie kompletu "oczek" nie jest bardzo trudne. Prawo jazdy można stracić w kilka chwil
Źródło zdjęć: © Policja
Tomasz Budzik

20.09.2022 | aktual.: 13.03.2023 15:40

Tispol Safety Days to coroczne, tygodniowe działania, których celem jest poprawa bezpieczeństwa na tyle, by choćby jednego dnia tej akcji na drogach nie zginął ani jeden człowiek. W ciągu całego tygodnia aktywność policji polega głównie na edukacji dzieci i młodzieży czy uświadamianiu kierowców, którzy ignorują aspekt bezpieczeństwa. Jednak, jak zwykle, jeden dzień działań polega na wzmożonej kontroli nad poczynaniami kierowców. W Polsce będzie tak w środę 21 września.

– W środę 21 września zaplanowana jest duża akcja kontroli kierowców. Na drogi trafi tak dużo patroli, jak będzie to możliwe, a także cały dostępny sprzęt – powiedział Autokult.pl podkom. Tomasz Bratek z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

Co ważne, poszczególne komendy same wybiorą sposób i profil działań. Może być to więc użycie drona, kaskadowy pomiar prędkości, aktywność związana z ochroną pieszych czy działania na przejazdach kolejowo-drogowych.

Kierowcy muszą spodziewać się dużej liczby patroli. W razie zatrzymania poniosą zaś konsekwencje odpowiadające wprowadzonemu 17 września taryfikatorowi punktów karnych, a także obowiązującemu od 1 stycznia taryfikatorowi mandatów. W praktyce oznacza to, że za swoje wybryki zapłacą nie tylko wysokim mandatem, ale też większą liczbą punktów karnych. Tych nie będzie dało się – jak dotąd – wymazać uczestnictwem w kursie organizowanym przez ośrodki egzaminowania kierowców. Nowe punkty znikną dopiero po dwóch latach od opłacenia mandatu.

Dodatkowo kierowcy muszą liczyć się również z tym, że popełnienie niektórych wykroczeń, przede wszystkim tych stwarzających zagrożenie dla innych uczestników ruchu, narazi ich na działania zasady recydywy. Jeśli w ciągu dwóch lat ponownie złamią ten sam przepis, mandat będzie podwójny. Przykłady? Proszę bardzo:

  • o 31–40 km/h: 9 pkt., 800 zł / 1600 zł;
  • o 41–50 km/h: 11 pkt., 1000 zł / 2000 zł;
  • o 51–60 km/h: 13 pkt., 1500 zł / 3000 zł;
  • o 61–70 km/h: 14 pkt., 2000 zł / 4000 zł;
  • o 71 km/h i więcej: 15 pkt., 2500 zł / 5000 zł./list

Przez lata niskie mandaty przyzwyczaiły kierowców do lekceważenia przepisów. Teraz szybkie i duże zmiany sprawiają, że zmotoryzowani muszą przyzwyczaić się do szanowania litery prawa. W przeciwnym wypadku stracą prawo jazdy.

Źródło artykułu:WP Autokult
bezpieczeństwopolicjataryfikator mandatów
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (95)