Volvo EX90 trafi do klientów bez kluczowych funkcji. Szef marki twierdzi, że to normalne

Witamy w teraźniejszości. Kupujesz auto za minimum 79 995 dolarów, a potem dostajesz okrojoną wersję, w której nie wszystko działa. Klienci, którzy zdecydowali się na elektrycznego SUV-a Volvo mają powody do niezadowolenia.

Volvo EX90Volvo EX90
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Volvo
SKOMENTUJ

Kilka tygodni temu pisaliśmy o długo oczekiwanym starcie produkcji elektrycznego Volvo EX90. Pierwsze sztuki opuściły fabrykę w amerykańskim Charleston z blisko 2-letnim opóźnieniem. Powód? Kłopoty z oprogramowaniem. Wygląda jednak na to, że nie wszystkie problemy zostały rozwiązane.

Marka właśnie poinformowała klientów, że auta, które niebawem odbiorą, mogą nie działać właściwie. Niektóre funkcje będące na liście wyposażenia początkowo będą nieaktywne lub ograniczone. Firma przygotowała nawet listę potencjalnych niedogodności, które zostaną naprawione w przyszłości, dzięki aktualizacjom.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Skrót z gali Samochód Roku 2025

Wśród nich można wymienić m.in. niedziałające lidary rzutujące na dwa programy zaawansowanego wsparcia kierowcy, czy sterowanie multimediami za pomocą poleceń głosowych Siri. Niemożliwe będzie również zasilanie zewnętrznych urządzeń z pokładowego akumulatora trakcyjnego, a system podtrzymania energii będzie aktywny bez przerwy, zużywając około 3 proc. energii zgromadzonej w baterii na każde 24 godziny.

Szef Volvo, Jim Rowan, zdaje się jednak niespecjalnie przejmować problemami, stwierdzając, że to normalne w tego typu pojazdach.

"Zasadniczym założeniem pojazdu opartego na oprogramowaniu z możliwością zdalnych aktualizacji jest ciągłe aktualizowanie tegoż oprogramowania. Myślę, że klienci inwestujący w zaawansowane technologie, takie jak EX90, w pełni to rozumieją" - stwierdził w sesji pytań i odpowiedzi z 18 lipca, na którą powołuje się serwis "Automotive News Europe".

Żadnej skruchy, żadnego przepraszam. Tak jest i koniec, możecie się rozejść. Czas pokaże, co na to klienci.

Wybrane dla Ciebie

Pierwsza jazda: Mazda 6e - warto współpracować
Pierwsza jazda: Mazda 6e - warto współpracować
43 euro za otwartą szybę. Mandaty za granicą potrafią zaskoczyć
43 euro za otwartą szybę. Mandaty za granicą potrafią zaskoczyć
Porsche świętuje rekord Macana. Żaden inny model nie osiągnął takiego wyniku
Porsche świętuje rekord Macana. Żaden inny model nie osiągnął takiego wyniku
Ford planuje nowe modele na Europę. Niewykluczone, że będą spalinowe
Ford planuje nowe modele na Europę. Niewykluczone, że będą spalinowe
Kierowcy się doczekają. Wreszcie poszerzą kluczową drogę
Kierowcy się doczekają. Wreszcie poszerzą kluczową drogę
Czy można wyprzedzać traktor na podwójnej ciągłej? Trzeba spełnić jeden warunek
Czy można wyprzedzać traktor na podwójnej ciągłej? Trzeba spełnić jeden warunek
Ford Bronco New Energy - legenda stała się elektrykiem
Ford Bronco New Energy - legenda stała się elektrykiem
"Apetyt na takie auta jest ekstremalnie niski" - szef marki o szybkich elektrykach
"Apetyt na takie auta jest ekstremalnie niski" - szef marki o szybkich elektrykach
Tesla w końcu pokazała "nowy model", ale u nas go nie kupicie
Tesla w końcu pokazała "nowy model", ale u nas go nie kupicie
Pierwsza jazda: Mercedes CLA - więcej gwiazdek, auto wytrzyma
Pierwsza jazda: Mercedes CLA - więcej gwiazdek, auto wytrzyma
Mazda RX-7 z "Tokio drift" trafiła na aukcję. Została sprzedana za szaloną kwotę
Mazda RX-7 z "Tokio drift" trafiła na aukcję. Została sprzedana za szaloną kwotę
Imponująca kariera. Teraz nagle został szefem giganta
Imponująca kariera. Teraz nagle został szefem giganta