Volkswageny pojadą same!

To, co jeszcze nie tak dawno wydawało się niemożliwe, nabiera coraz bardziej realnych kształtów. Przyszłość, w której samochody będą jeździły bez udziału kierowcy zdaje się być coraz bliższa. Prekursorem chce być Volkswagen.

VW
VW
Piotr Wielgus

25.06.2011 | aktual.: 07.10.2022 17:56

Niemiecki koncern ogłosił właśnie, że w fazie testów znajduje się jego najnowszy system TAP, czyli Temporary Auto Pilot. W odpowiednich warunkach pozwoli on kierowcy na zdjęcie rąk z kierownicy i poddanie się władzy auto pilota. Jak to działa? Otóż elektronika zbierze i opracuje sygnały z kamer oraz czujników odległości, co pozwoli na bezpieczne utrzymanie pojazdu na własnym pasie ruchu. TAP zadba również o zredukowanie prędkości w przypadku dojeżdżania do wolniej jadącego pojazdu. Będzie nawet w stanie zatrzymać samochód i z powrotem ruszyć, jeśli zajdzie taka potrzeba. System ma działać do prędkości 130 km/h.

Obraz

TAP stanowi połączenie aktywnego tempomatu i lane assist, które stają się powszechne nie tylko w autach Volkswagena. System Volkswagena został stworzony jako część projektu Unii Europejskiej mającego na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach poprzez zautomatyzowanie pojazdów. Działanie TAP Volkswagen zaprezentuje na specjalnym torze testowym podczas zbliżających się targów we Frankfurcie. Według niepotwierdzonych informacji pierwsze samochody Volkswagena z tym systemem mają szansę trafić do sprzedaży już za rok.

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)