Volkswagen pamięta o Brazylii - facelifting modelu Gol

Tam gdzie ze względu na koszty transportu nie opłaca się sprzedawać taniej Škody, VW próbuje innych środków, aby zdobyć popularność. W Ameryce Południowej sprzedażowym hitem jest model Gol, który właśnie doczekał się dużego liftingu.

Obraz
Piotr Wereszczyński

Tam gdzie ze względu na koszty transportu nie opłaca się sprzedawać taniej Škody, VW próbuje innych środków, aby zdobyć popularność. W Ameryce Południowej sprzedażowym hitem jest model Gol, który właśnie doczekał się dużego liftingu.

Niemiecki koncern świetnie zdaje sobie sprawę, że transport tanich aut z Europy mógłby być nieopłacalny. Z tego powodu już w roku 1980 na rynek południowoamerykański trafił Volkswagen Gol – auto zaprojektowane i zbudowane w Brazylii, sprzedawane w całej Ameryce Południowej. Krzyżówka Golfa i Polo odnosi tam ogromny sukces, od początku produkcji właścicieli znalazło 5 milionów tych aut, a od kilkunastu lat samochód znajduje się w czołówce motoryzacyjnych bestsellerów.

Aktualna generacja zadebiutowała w 2008 roku, dlatego producent zdecydował się na spory lifting, który pozwoli kojarzyć auto z obecnie produkowanymi Volkswagenami. Samochód zyskał charakterystyczny przód, który - jak nietrudno zgadnąć - jest mieszanką Golfa i Polo. Trzeba przyznać, że samochód jest całkiem udany, zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz, nic więc dziwnego, że odnosi w Ameryce taki sukces. Poza hatchbackiem w ofercie znajduje się sedan, sprzedawany pod nazwą Voyage.

Obraz

VW Gol tylko stylistycznie umiejscowiony jest między Golfem i Polo, pod względem technicznym to auto przede wszystkim miejskie. Nadwozie spoczywa na tej samej płycie podłogowej co maluch koncernu, na zewnątrz jest nawet nieco mniejszy od brata. Sukces zapewnia mu cena, która pozostaje niska dzięki zastosowaniu niedrogich, wolnossących silników benzynowych. Obecnie w gamie dostępne są dwa: słabszy, litrowy o mocy 72 KM oraz mocniejszy 1,6-litrowy o mocy 102 KM, który można spotkać m. in. w Skodzie Octavii. Oba motory mogą być zasilane etanolem, wtedy ich moc wzrasta o 3-4 KM.

Auto w najtańszej odmianie kosztuje w przeliczeniu niecałe 48 tys. zł. Choć na pierwszy rzut oka nie wydaje się to wygórowana kwota, jest zdecydowanie zbyt drogo. Dlaczego? Samochód w podstawowej wersji nie ma nawet ABS-u czy klimatyzacji, również poduszka powietrzna nie jest standardem.

Źródło: Carscoop

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Dacia Duster z pakietem Sleep. Sprawdziłem, nie polecam
Dacia Duster z pakietem Sleep. Sprawdziłem, nie polecam
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.