Volkswagen Cross Up! 1,0 75 KM - test
09.09.2014 10:49, aktual.: 18.04.2023 11:04
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Z małego, miejskiego samochodu da się zrobić sprawne terenowe auto – to fakt, który potwierdza np. Fiat Panda 4x4. Volkswagen postanowił, że nie będzie gorszy i po swojemu podszedł do tego zagadnienia modyfikując model Up!. Co z tego wynikło?
Volkswagen Cross Up! 1,0 75 KM - test
Zacznijmy od tego, co zmieniło się w wyglądzie. Teoretycznie ma to najmniejsze znaczenie, ale ponieważ auta często kupujemy oczami, jest to istotne dla samego zainteresowania modelem. Według mnie Volkswagen Cross Up! zyskał na przeprowadzonej kuracji. Wcześniej wyglądał jak bardzo schludne urządzenie spod znaku nadgryzionego jabłka. Teraz jest nie tylko zgrabny, ale i charakterny. Wraz z przydomkiem Cross niemiecki malec otrzymał srebrne dodatki na atrapach zderzaków i na lusterkach. Uterenowiony Up! jest również wyposażony w relingi oraz czarne dodatki, które optycznie zwiększają prześwit i powiększają nadkola. Auto zostało podniesione nie tylko optycznie, za pomocą dodatków, ale również mechanicznie. Cross jest zawieszony o 15 mm wyżej niż zwykły Up!.
Wewnątrz różnice są widoczne jedynie dzięki zaprojektowanej dla tej odmiany tapicerce. Poza tym nie zmieniło się tu nic. Deska rozdzielcza wykonana jest z plastiku w kolorze odpowiadającym nadwoziu. Zgrywa się on z odkrytą blachą na drzwiach.
Konsolę środkową i zewnętrzny komputer pokładowy z nawigacją Garmin znamy już doskonale z Up!-ów, które wcześniej gościły u nas w redakcji. Obsługa klimatyzacji i radia jest prosta – Volkswagen nie przekombinował czegoś, co powinno być z założenia intuicyjne. To dobrze, bo niestety współcześnie chcąc zrobić coś oryginalnego, producenci na siłę zmieniają to, co jest już sprawdzone.
Wróćmy do przepisu na terenówkę pochodną od auta miejskiego. Fiat w Pandzie zastosował zmodyfikowaną skrzynię biegów, której krótsza jedynka zastępuje reduktor. Do tego mamy tam napęd na cztery koła. Natomiast Volkswagen w Cross Up!-ie zastosował... nic. Napęd na 4 koła? Brak. Krótsze przełożenia skrzyni biegów? Brak. Mamy więc jedynie podniesione nadwozie.
Tutaj powinienem napisać jak fatalny jest ten samochód, wymienić całą listę miejsc, w które nim nie wjedziemy oraz równie duży zbiór nawierzchni, w których Cross Up! by się zakopał lub utopił. Tego jednak nie uczynię, ponieważ ten mały Volkswagen jest idealny. O ile zapomnimy, że ma przydomek Cross.
Niestety, europejskie trendy nakazują producentom samochodów tworzyć auta szybkie, wyglądające sportowo i bez względu na moc, segment i grupę docelową prowadzące się lepiej niż bolidy F1. Przez to samochody są przysadziste, osadzone blisko podłoża. To głupie. Po co komu niski samochód miejski? Dla tego typu aut wzorcem powinien być właśnie Cross Up!. Nie mam tu na myśli czarnych plastików i srebrnych dodatków na nadwoziu, lecz zwiększony prześwit. Dzięki temu znacznie sprawniej możemy wjeżdżać na nawet najgroźniejsze krawężniki, bez trudu pokonywać śpiących policjantów i świetnie radzić sobie z dojazdem wertepiastą drogą na działkę. Właśnie tak powinien wyglądać zwykły Up!.
Problem w tym, że Volkswagen dodał tu przydomek Cross i dorzucił w komplecie terenowy wygląd. Niemiecki malec udaje przez to kogoś, kim wcale nie jest. Gdyby chociaż miał napęd na 4 koła...
Pod maską Cross Up!-a pracuje litrowy motor o mocy 75 KM. To zapas wystarczający by w miarę sprawnie poruszać się po mieście, jednak znacznie lepiej sprawuje się on w zwykłej odmianie. Cross jest cięższy od odpowiadającej mu wersji wyposażeniowej standardowego modelu Up! o kilkadziesiąt kilogramów. Przez to rozpędza się do 100 km/h o około 1 s dłużej.
Osiągi tego auta nie powalą zatem na kolana. Cross Up! nadrabia te braki oszczędnością paliwa. W mieście bez specjalnego wysiłku ten Volkswagen osiągnął spalanie o wartości 5,9 l/100 km. Jeżdżąc wolniej i bardziej dając się we znaki innymi kierowcom można bez problemu zejść do wartości katalogowej. W polskich realiach będzie jednak trudno utrzymać tę wartość na stałe. Oszczędna jazda w trasie przyniosła zużycie na poziomie 4,2 l/100 km.
Różnica w prowadzeniu między zwykłym Up!-em a podwyższonym Crossem jest widoczna, ale nie dostrzeżemy jej jeżdżąc na co dzień. Dopiero kiedy zaczynamy pokonywać łuki żwawiej można poczuć, że jesteśmy w wyżej zawieszonym samochodzie, które jest bardziej skore do wychylania się na zakrętach.
Wcześniej napisałem, że Cross Up! jest idealny. Owszem, ale pod względem przystosowania do miasta. Gorzej, kiedy spojrzymy na cenę tego auta. Cross Up! Startuje w cenniku od 50 290 zł. To oznacza dopłatę ok. 5 tys. zł w stosunku do bliźniaczej, ale nieuterenowionej wersji wyposażeniowej High z tym samym silnikiem. Oznacza to, że 10 proc. wartości Cross Up!-a stanowią większe felgi aluminiowe, terenowe dodatki stylistyczne i podwyższone o 15 mm zawieszenie. Już zwykły Up! nie należy do liderów cenowych w swoim segmencie, a dorzucenie do tego 5 tys. zł za przywdzianie maski twardziela wcale nie poprawia sytuacji. W dodatku brakuje mu kilku rzeczy, takich jak kurtynowe poduszki powietrzne czy lepsze wyciszenie wnętrza, które mają konkurenci, np. Hyundai i10.
Volkswagen Cross Up! jest lepszym samochodem miejskim niż jego standardowa odmiana. Z pewnością w Polsce kupiłoby go chętnie wiele osób, jednak jego potencjalny sukces jednym zdecydowanym cięciem zabija cena.
PLUSY:
Świetne przystosowanie do miasta
Atrakcyjny wygląd
Przestronne wnętrze
Ekonomiczny silnik
MINUSY:
Wysoka cena
Braki wyposażeniowe
Przeciętne wygłuszenie
Ogólna ocena samochodu: 7/10
Volkswagen Cross Up! 1,0 75 KM - dane techniczne
Testowany egzemplarz: | Volkswagen Cross Up! 1,0 | |
Silnik i napęd | ||
Układ: | R3 | |
Rodzaj paliwa: | Benzyna | |
Ustawienie: | Poprzeczne | |
Rozrząd: | DOHC 12V | |
Objętość skokowa: | 999 cm3 | |
Stopień sprężania: | 10,5 | |
Moc maksymalna: | 75 KM przy 6300 rpm | |
Moment maksymalny: | 95 Nm przy 3000 rpm | |
Objętościowy wskaźnik mocy: | 75 KM/l | |
Skrzynia biegów: | 5-biegowa, manualna | |
Typ napędu: | Przedni (FWD) | |
Hamulce przednie: | Tarczowe, wentylowane | |
Hamulce tylne: | Bębnowe | |
Zawieszenie przednie: | Kolumny typu MacPherson | |
Zawieszenie tylne: | Belka skrętna | |
Układ kierowniczy: | Zębatkowy, wspomagany | |
Średnica zawracania: | 9,8 m | |
Koła, ogumienie przednie: | 185/50 R16 | |
Koła, ogumienie tylne: | 185/50 R16 | |
Masy i wymiary | ||
Typ nadwozia: | Hatchback | |
Liczba drzwi: | 5 | |
Współczynnik oporu Cd (Cx): | 0,33 | |
Masa własna: | 996 kg | |
Stosunek masy do mocy: | 13,3 kg/KM | |
Długość: | 3563 mm | |
Szerokość: | 1649 mm | |
Wysokość: | 1516 mm | |
Rozstaw osi: | 2420 mm | |
Rozstaw kół przód/tył: | 1417/1416 mm | |
Pojemność zbiornika paliwa: | 35 l | |
Pojemność bagażnika: | 234 l | |
Specyfikacja użytkowa | ||
Ładowność maksymalna: | 433 kg | |
Osiągi | ||
Katalogowo: | Pomiar własny: | |
Przyspieszenie 0-100 km/h: | 13,2 s | |
Prędkość maksymalna: | 171 km/h | |
Zużycie paliwa (miasto): | 5,6 l/100 km | 5,9 l/100 km |
Zużycie paliwa (trasa): | 4,0 l/100 km | 4,2 l/100 km |
Zużycie paliwa (mieszane): | 4,7 l/100 km | |
Emisja CO2: | 108 g/km | |
Test zderzeniowy Euro NCAP: | 5 gwiazdek (normy 2011) | |
Cena | ||
Testowany egzemplarz: | 52 720 zł | |
Wersja silnikowa od: | 38 190 zł (3d, bez pakietu Cross) | |
Model od: | 32 590 zł (3d, bez pakietu Cross) |
Wyposażenie | ||
Wybrane wyposażanie testowanej wersji: | Standardowe: | Opcjonalne |
Dodatki stylistyczne nadwozia: | Lusterka lakierowane w kolorze srebrnym, listwy ozdobne z napisem Cross up!, srebrne relingi | - |
Dodatki stylistyczne wnętrza: | Chromowane obramowania wylotów nawiewu, tapicerka Cross, drążek zmiany biegów obszyty skórą | - |
Koła i opony: | - | - |
Komfort: | Pakiet Cool&Sound: klimatyzacja z regulacją ręczną, system radiowy RCD 215, 2 głośniki z przodu, mp3, AUX-IN, odtwarzacz CD, szyby termoizolacyjne, kanapa tylna składana, dzielona w proporcjach 60:40, pakiet zimowy: lusterka zewnętrzne sterowane elektrycznie, podgrzewane i asferyczne po stronie kierowcy, podgrzewane fotele przednie, reflektory przeciwmgielne | Pakiet Drogowy: czujniki parkowania z tyłu, tempomat, komputer pokładowy MFA (1060 zł) |
Bezpieczeństwo: | Poduszki powietrzne pasażera i kierowcy czołowe i boczne (drugie typu Throax o zwiększonej pojemności), sygnalizacja spadku ciśnienia w oponach | - |
Multimedia: | - | System Maps&More (1370 zł) |
Mechanika: | Zawieszenie podniesione o 15 mm | - |