Volkswagen Caddy Dark Label© Autokult

Test: Volkswagen Caddy Dark Label 2.0 TDI – kombivan na bogato

Aleksander Ruciński
25 listopada 2023

Kombivany to pojazdy jednoznacznie kojarzone z użytkowym charakterem. Są jednak wersje i modele, które z powodzeniem zastąpią klasyczne osobówki, dorzucając do tego większą przestrzeń i praktyczność. Jak w takiej roli sprawdza się VW Caddy Dark Label?

Czwarta generacja Caddy'ego zadebiutowała w 2020 roku, zastępując wysłużoną trójkę oferowaną bez większych zmian przez blisko 17 lat. Nowa odsłona, poza świeższym designem i większymi wymiarami, przyniosła przede wszystkim znacznie bogatsze wyposażenie i rozwiązania dotychczas zarezerwowane dla typowych osobówek.

Te cechy w połączeniu z lifestyle'owym charakterem wersji Dark Label czynią z Caddy'ego ciekawą alternatywę dla klasycznych kombi, a nawet modnych SUV-ów. W kwestii przestrzeni Caddy bije bowiem na głowę większość aut w podobnych rozmiarach, a dzięki atrakcyjnym detalom i dodatkom zdecydowanie odcina się od stereotypowych dostawczaków.

Przestronne wnętrze, choć nie bez wpadek

Testowany egzemplarz miał standardowe nadwozie o długości 4500 mm z rozstawem osi na poziomie 2755 mm. W ofercie jest jeszcze wydłużona wersja Maxi, ale już baza powinna okazać się wystarczająca dla większości użytkowników.

VW Caddy Dark Label
VW Caddy Dark Label© Autokult | Aleksander Ruciński

Kabina bez problemu mieści pięciu dorosłych pasażerów i 1213 litrów bagażu (liczone do linii dachu), a po wyjęciu kanapy zyskamy nawet 2556 litrów i przewieziemy, co tylko dusza zapragnie. Ograniczeniem może być jedynie ładowność wynosząca w tej wersji 548 kg.

Ci, którzy mieli do czynienia z osobowymi volkswagenami, szybko odnajdą się w kabinie. Zajmując miejsce za kierownicą, można poczuć się jak w Golfie, co ma swoje zalety w postaci świetnej pozycji i bardzo szerokiego zakresu regulacji, ale i wady. Ilość błyszczącej czerni wokół cyfrowych zegarów i multimediów może przytłoczyć, a dotykowy suwak regulacji głośności pozbawiony podświetlenia nawet nie zasługuje na szerszy komentarz. Podobnie zresztą jest z "przyciskami" regulacji temperatury.

Dotykowe panele wciąż budzą kontrowersje
Dotykowe panele wciąż budzą kontrowersje© Autokult | Aleksander Ruciński

Rozczarowują także materiały. Owszem, są solidnie spasowane, ale twarde jak skała — tu niestety nie dało się ukryć użytkowego rodowodu. Jak na osobówkę o rodzinnych aspiracjach, a tym bardziej kombivana, Caddy nie rozpieszcza też schowkami. Poza standardową skrytką przed pasażerem i nieprzesadnie dużymi kieszeniami w drzwiach mamy tylko schoweczek w podłokietniku.

Sytuacji nie poprawia niepraktyczny tunel środkowy czy tym bardziej wąska półeczka na górze kokpitu. Pierwszemu brakuje sensownego miejsca mieszczącego cały telefon, półka natomiast zadowoli tylko tych, którym nie przeszkadzają drobiazgi hałaśliwie przesuwające się na każdym zakręcie.

Luksusy w kombivanie

Testowy egzemplarzy nadrabiał jednak niedogodności bardzo wygodnymi fotelami ErgoActive i bogatym wyposażeniem. Jednym z wyróżników wydania Dark Label jest np. szklany dach (niestety bez jakiejkolwiek rolety), który dodatkowo potęguje wrażenie przestrzeni. Na pokładzie nie brakuje też rozbudowanych multimediów (w końcu pracują bez zastrzeżeń), kamery cofania o niezłej rozdzielczości czy przyzwoicie działających systemów wsparcia kierowcy.

VW Caddy Dark Label
VW Caddy Dark Label© Autokult | Aleksander Ruciński

Na uwagę zasługuje też dwustrefowa automatyczna klimatyzacja, cyfrowe zegary z bogatymi możliwościami konfiguracji czy skuteczne, pełne oświetlenie LED. Niestety liczne dodatki mają swoje odzwierciedlenie w masie — Caddy Dark Label waży solidne 1702 kg. Na szczęście za kierownicą w ogóle tego nie czuć.

Więcej nie trzeba

Pod maską testowanej sztuki pracował dwulitrowy, 122-konny turbodiesel. Zapewne wielu zdziwi fakt, że to najmocniejszy silnik wysokoprężny w gamie modelu. Więcej jednak nie trzeba, gdyż jest w zupełności wystarczający.

Spora pojemność i maksymalny moment obrotowy na poziomie 320 Nm robią swoje. Choć automatyczna, siedmiostopniowa skrzynia DSG przy ruszaniu nie jest zbyt skora do współpracy, później nabiera wigoru i sprawnie zmienia przełożenia. Na tyle, że sprint do setki zdaje się trwać krócej niż katalogowe 11,2 sekundy. Prędkość maksymalna także nie rozczarowuje - wynosi 187 km/h.

2.0 TDI - jeden z największych atutów Caddy'ego
2.0 TDI - jeden z największych atutów Caddy'ego© Autokult | Aleksander Ruciński

A wszystko to w połączeniu z bardzo przyzwoitym spalaniem. Średnie zużycie na poziomie 6-6,5 litra ON na 100 km jest osiągalne bez żadnych wyrzeczeń. Podczas jazdy z prędkością 120 km/h nie powinniśmy przekroczyć 7 litrów, a jadąc 140 km/h Caddy spali około 8,2 litra na 100 km. Pod kątem napędu kombivan Volkswagena stanowi idealną mieszankę żwawości i ekonomii.

Prawie jak Golf

Do dynamicznej jazdy zachęca też podwozie, a w szczególności układ kierowniczy, który jest całkiem bezpośredni i zapewnia sporo czucia — zupełnie jak w osobowym Golfie. Jakby tego było mało, karoseria nieprzesadnie wychyla się na zakrętach, a koła mają stały kontakt z podłożem nawet na drogach drugiej kategorii. To z pewnością jeden z najlepiej prowadzących się kombivanów na rynku — duży plus i spore zaskoczenie.

Wszechstronny i uniwersalny
Wszechstronny i uniwersalny© Autokult | Aleksander Ruciński

Ci, którzy widzą w Caddym praktyczniejszą alternatywę dla kompaktu nie muszą więc obawiać się o wrażenia z jazdy. To przyjazny, zwinny i po prostu cywilizowany samochód, którym przyjemnie jeździ się na co dzień. W razie potrzeby może jednak zmienić się w pojemnego dostawczaka lub wiernego towarzysza rodzinnych podróży. Wszechstronność to jedna z największych zalet opisywanej konstrukcji.

Niestety, to cenna cecha, która znajduje swoje odzwierciedlenie w konkretnych kwotach. Chętni na wariant Dark Label z dwulitrowym, 122-konnym dieslem i skrzynią DSG muszą przygotować minimum 197 464 zł. Testowy egzemplarz, z kilkoma dodatkami z listy opcji kosztował natomiast 231 854 zł. To kwota pozwalająca przebierać w setkach ofert, które mogą przyćmić każdego kombivana. Nawet jednego z najlepszych w segmencie.

Plusy
  • Przestronne wnętrze i duży bagażnik
  • Pewne, angażujące prowadzenie
  • Dynamiczny i oszczędny silnik
  • Atrakcyjny wygląd wersji Dark Label
  • Bogate wyposażenie
Minusy
  • Wpadki ergonomiczne
  • Twarde i tanio wyglądające materiały
  • Niewiele schowków
  • Cena
Nasza ocena Volkswagen Caddy Dark Label 2.0 TDI DSG:
7/ 10
Volkswagen Caddy V Caddy 2.0 TDI 122KM 90kW od 2021
Rodzaj jednostki napędowejSpalinowa
Pojemność silnika spalinowego1968 cm³
Rodzaj paliwaDiesel
Typ napęduPrzedni
Skrzynia biegówAutomatyczna, 7-stopniowa
Moc maksymalna122 KM przy 2750 rpm
Moment maksymalny320 Nm przy 1600 rpm
Przyspieszenie 0–100 km/h11.4 s
Prędkość maksymalna186 km/h
Pojemność zbiornika paliwa50 l
Pojemność bagażnika1213/2556 l
Zobacz więcej
  • VW Caddy Dark Label
  • Volkswagen Caddy Dark Label
  • Volkswagen Caddy Dark Label
  • Volkswagen Caddy Dark Label
  • Volkswagen Caddy Dark Label
  • Volkswagen Caddy Dark Label
  • Wszechstronny i uniwersalny
  • Volkswagen Caddy Dark Label
  • Volkswagen Caddy Dark Label
  • Volkswagen Caddy Dark Label
  • VW Caddy Dark Label
  • Volkswagen Caddy Dark Label
  • Volkswagen Caddy Dark Label
  • Volkswagen Caddy Dark Label
  • Volkswagen Caddy Dark Label
  • Volkswagen Caddy Dark Label
  • Dotykowe panele wciąż budzą kontrowersje
  • Volkswagen Caddy Dark Label
  • Volkswagen Caddy Dark Label
  • Volkswagen Caddy Dark Label
  • Volkswagen Caddy Dark Label
  • Volkswagen Caddy Dark Label
  • Volkswagen Caddy Dark Label
  • Volkswagen Caddy Dark Label
  • Volkswagen Caddy Dark Label
  • Volkswagen Caddy Dark Label
  • Volkswagen Caddy Dark Label
  • Volkswagen Caddy Dark Label
  • Volkswagen Caddy Dark Label
  • Volkswagen Caddy Dark Label
  • Volkswagen Caddy Dark Label
  • Volkswagen Caddy Dark Label
  • Volkswagen Caddy Dark Label
  • Caddy Dark Label zdecydowanie może się podobać.
  • 2.0 TDI - jeden z największych atutów Caddy'ego
  • Volkswagen Caddy Dark Label
  • Volkswagen Caddy Dark Label
  • Volkswagen Caddy Dark Label
[1/38] VW Caddy Dark LabelŹródło zdjęć: © Autokult | Aleksander Ruciński
Źródło artykułu:WP Autokult
VolkswagenVolkswagen Caddytesty samochodów
Komentarze (8)