Transakcja zakończona - Volvo sprzedane Chińczykom!
Jedna z najgłośniejszych transakcji na rynku motoryzacyjnym, której początek sięga kryzysowych problemów Ford Motor Company, doszła do skutku. Światowy przemysł motoryzacyjny cierpiał, a Chińczycy zacierali ręce, jednym z ich łupów jest Volvo Cars, które zostało sprzedane do chińskiego koncernu Geely Automobile.
04.08.2010 | aktual.: 13.10.2022 13:43
Jedna z najgłośniejszych transakcji na rynku motoryzacyjnym, której początek sięga kryzysowych problemów Ford Motor Company, doszła do skutku. Światowy przemysł motoryzacyjny cierpiał, a Chińczycy zacierali ręce, jednym z ich łupów jest Volvo Cars, które zostało sprzedane do chińskiego koncernu Geely Automobile.
O transakcji było głośno od dawna, jednak nie wszyscy zdawali sobie z tego sprawę, na pytanie o markę zakupioną przez Chińczyków, postawione na stronie facebook Autokult.pl, część czytelników odpowiedziała błędnie.
Szwedzka marka została wystawiona na handel już kawał czas temu, od początku interesem z Amerykanami zainteresowały się chińskie koncerny. Geely jest azjatyckim partnerem Ford Motor Company, więc sprzedaż marki Volvo właśnie im, a nie konkurencyjnemu koncernowi Beijing była dość zrozumiała. Geely uzyskało też prawa do projektów i patentów związanych z bezpieczeństwem, jakie stosowano w Volvo i planuje wprowadzić je do swoich pojazdów.
Aby ułatwić także dystrybucję swoich produktów na świecie, Geely zamierza wprowadzić kilka swoich modeli do sieci salonów sprzedaży Volvo, jednak ta informacja nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona. Większość spraw uzgodniono już w zeszłym roku, dotąd czekaliśmy na przygotowanie końcowej dokumentacji sprzedaży, oficjalnie potwierdzonej przez inwestorów. Według przewidywań miała ona zostać podpisana przez wszystkie strony pod koniec pierwszego kwartału 2010 roku (okolice marca), opóźnienie było więc niewielkie (sierpień).
Ford wierzy, że Volvo poradzi sobie pod opieką nowego właściciela i zapewnia, że po sprzedaży, współpraca między szwedzką marką a gigantem z Detroit będzie kontynuowana. Mimo zapewnień o dobrym stanie przedsiębiorstwa, Ford Motor Company nie chciało zostawiać sobie żadnych udziałów w Volvo Car Corporation.
Transakcja opiewała na około 1 miliard i 300 tysięcy euro, jest to mniej niż 20% kwoty, jaką Ford zapłacił za Volvo 10 lat temu. Oprócz samego zakupu, chiński koncern planuje zainwestować w technologie Volvo ponad 500 milionów euro. Przedstawiciele i dystrybutorzy marki na całym świecie, zapewniają, że transakcja nie będzie mieć negatywnego wpływu, na jakość produktów. Wśród czytelników strony facebook Autokult.pl i pozostałych osób zainteresowanych tematem, szerzą się jednak obawy:
"Moje zdanie jest takie, że Volvo straci, na jakości tak jak straciło już wcześniej, kiedy to chodziło o ciężarówki tzn. ciężarówki Volvo dzieliły skrzynie bądź silniki z ciężarówkami Renault."
Mateusz I.
"Chińczycy i Volvo ? Nie, nie. Teraz ich bezawaryjność (wg. mnie) zniknie. Wszyscy dobrze wiemy przecież, jak bardzo mocne są samochody z Chin."
Mateusz P.*
Miejmy nadzieję, że sprzedaż ta, nie będzie gwoździem do trumny dla Volvo, które według obietnic, w obrębie Geely Automobile zachowa samodzielność, a produkcja pojazdów zostanie w Ghent (Belgia) i Goeteborgu (Szwecja). Pierwszy model, jaki ma zobaczyć światło dzienne po przejęciu marki przez Chińczyków to nowe XC90. Jak będzie z tą jakością? Jak Wam się wydaje?