Toyota Supra z "Szybkich i Wściekłych" trafi na aukcję. To absolutny oryginał

Pierwsze części filmowej serii "Szybcy i Wściekli" obfitowały w masę ciekawych aut, które dziś zasługują na miano kultowych projektów. Jednym z nich bez wątpienia jest pomarańczowa Toyota Supra, którą jeździł Brian O'Conner, grany przez nieżyjącego już Paula Walkera.

Dla wielu osób jest to wręcz kultowe auto.
Dla wielu osób jest to wręcz kultowe auto.
Źródło zdjęć: © fot, BarretJackson
Aleksander Ruciński

24.05.2021 | aktual.: 14.03.2023 16:24

Supra, którą widzicie na zdjęciach, była jedną z gwiazd pierwszej części "Szybkich i Wściekłych", choć po kilku przeróbkach pojawiła się także w drugiej odsłonie. Za projekt odpowiada Eddie Paul z warsztatu The Shark Shop w kalifornijskim El Segundo, który przygotował wiele aut występujących w popularnej, filmowej serii.

Samochód powinien przypaść do gustu fanom tuningu z przełomu wieków. Dziś moda jest nieco inna i wielu osobom taki styl może wydawać się nieco odpustowy, ale 20 lat temu supra zdecydowanie robiła wrażenie. To zasługa m.in. pomarańczowego lakieru Candy Orange z palety Lamborghini, agresywnych spojlerów czy ozdobnych grafik nadwozia.

Co ciekawe, samochód po pierwszej serii zmienił swój wygląd na potrzeby "2 Fast 2 Furious". Podobno późniejsze przywrócenie do oryginału było dość czasochłonne. Projekt zakończył się jednak sukcesem, gdyż dziś auto wygląda dokładnie tak jak w 2001 roku, gdy mogliśmy podziwiać je na srebrnym ekranie.

Fani tuningu zapewne zdziwią się, że pod maską pracuje całkowicie seryjny napęd oparty na doładowanej 6-cylindrówce o pojemności 3 litrów i z 4-biegową skrzynią automatyczną, choć drążek zamontowano w taki sposób, by przekładnia wyglądała na manualną.

W sprzedaży pośredniczy dom aukcyjny Barret-Jackson, który nie zdradza ceny wywoławczej. Zapewnia jednak o dobrym stanie technicznym i poświadcza autentyczność pojazdu certyfikatem. Warto wspomnieć, że w 2015 roku inna Supra ze "Szybkich i Wściekłych" zmieniła właściciela za 185 tys. dolarów. Teraz może być znacznie drożej.

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)