Toyota sprzeda auto online, a Ford zabierze je na przegląd. Producenci odpowiadają na koronawirusa

Epidemia koronawirusa sprawiła, że liczbą chętnych do zakupu samochodów oraz odwiedzających serwis znacząco spadła. Producenci jednak nie zamierzają się poddawać. W odpowiedzi na załamanie rynku oraz oczywiście potrzeby klientów wdrażają udogodnienia pozwalające na skorzystanie z ich usług.

Firmy wychodzą naprzeciw klientom, którzy nie chcą opuszczać domów.
Firmy wychodzą naprzeciw klientom, którzy nie chcą opuszczać domów.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Aleksander Ruciński

20.03.2020 | aktual.: 22.03.2023 12:12

Polskie oddziały Toyoty oraz Forda znalazły sposoby na zminimalizowanie skutków kryzysu spowodowanego epidemią koronawirusa. Obie firmy wychodzą naprzeciw klientom, oferując im usługi zdalnego zakupu lub serwisu pojazdu.

Toyota pracowała nad programem umożliwiającym kupno auta przez internet od października 2019 roku. Choć projekt był dopiero w fazie testów, w związku z obecnie panującą sytuacją zdecydowano się przyspieszyć jego wdrożenie. To tzw. internetowy salon, za pomocą którego bez wychodzenia z domu kupimy nowe auto.

Usługa dostępna na stronach internetowych toyota.pl oraz lexus-polska.pl pozwala na zdalne połączenie ze sprzedawcą, który przedstawi nam dany model oraz pomoże spersonalizować ofertę. Po wybraniu produktu dopasowanego do naszych potrzeb wystarczy tylko podpisać umowę dostarczoną przez kuriera, a następnie czekać na auto z dostawą do domu.

„Naszym celem było stworzenie maksymalnie prostej formy kupna nowego auta dla klientów, którzy dziś nie chcą wychodzić z domu i odwiedzać salonów sprzedaży. Osobiście uważam, że tak innowacyjna usługa będzie dalej wykorzystywana jako dodatkowy kanał sprzedaży także po okresie pandemii wirusowej” - mówi dr Jacek Pawlak, prezes Toyota Motor Poland.

Ford z kolei dokłada wszelkich starań, by obecni klienci mogli właściwie zadbać o stan swoich pojazdów. Akcja pod hasłem #zostańwdomu obejmuje bezpłatną usługę door to door oznaczającą odbiór i odstawienie naszego auta przez pracownika Forda.

To przydatne rozwiązanie np. gdy zbliża się termin przeglądu w ASO lub kiedy nasze auto potrzebuje pomocy mechanika. W skład usługi wchodzi również raport stanu technicznego w formie wideo oraz klarowny kosztorys, na podstawie którego klient podejmuje decyzję o dalszych działaniach serwisu. Nie zdziwimy się, jeśli działania Toyoty i Forda będą inspiracją również dla pozostałych polskich importerów.

Źródło artykułu:WP Autokult
polskaToyotaFord
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)