Toyota Hilux - motoryzacyjny AK-47 [felieton]

Powstała w roku 1969 jako samochód na rodzinne wypady poza miasto, miała sprawiać radość i być niezawodna. Toyota Hilux, bo o niej mowa, wkrótce stała się jednak symbolem partyzantów w krajach, które nieustannie prowadzą wojny. Hilux to symbol wojny tak powszechny jak karabin AK-47.

Toyota HiluxToyota Hilux
Piotr Mazanek

Powstała w roku 1969 jako samochód na rodzinne wypady poza miasto, miała sprawiać radość i być niezawodna. Toyota Hilux, bo o niej mowa, wkrótce stała się jednak symbolem partyzantów w krajach, które nieustannie prowadzą wojny. Hilux to symbol wojny tak powszechny jak karabin AK-47.

Właściwie ciężko powiedzieć, kiedy dokładnie i dlaczego tak się stało. Toyota Hilux szybko po wkroczeniu w pełną produkcję stała się stałym produktem eksportowanym do krajów Bliskiego Wschodu, a stamtąd droga w ręce Talibów, rebeliantów, pospolitych przestępców i terrorystów była bardzo krótka. Wytrzymałość auta szybko przekonała wymienione wcześniej grupy, które rozpoczęły masowy wykup aut z logo Toyoty.

Toyota Hilux to znak rozpoznawalny opryszków w takich krajach, jak: Afganistan, Irak, Somalia, Nikaragua, Etiopia, Rwanda, Liberia, Demokratyczna Republika Konga, Liban i Jemen. Dość pokaźna lista, prawda? Wszyscy przestępcy w tych państwach jeżdżą właśnie tym konkretnym modelem, Toyotą Hilux. Co więcej, pakują do niej masę broni i ładunków wybuchowych, sami siadają na przyczepie. Mieści się ich wielu, co widać na zdjęciach.

Dlaczego akurat ten samochód stał się symbolem zła? Powodów jest kilka:

  • niska cena (stare modele można kupić bardzo tanio, nowe za około 60-70 tysięcy zł)
  • bezawaryjność (pamiętacie test Top Gear, w którym nie mogli zniszczyć Hiluxa?)
  • wielkość
  • solidność i bezpieczeństwo (mówi się, że to samochód kuloodporny ze względu na twardość stali w szkielecie)
  • pakowność
  • dostępność (można je kupić na każdym kroku, a części do Hiluxa są dostępne we wszystkich warsztatach)
  • mnogość warsztatów naprawiających usterki
  • niezawodność (niektóre modele mają po kilkanaście lat i nadal nie wymagają regularnych napraw)
Obraz

Hilux służy nie tylko do przewożenia napastników i sporej ilości broni czy materiałów wybuchowych, to także narzędzie zbrodni. Wielokrotnie odnotowywano, że za pomocą tego auta likwidowano przeciwników danej grupy. Często zdarza się także, że rebelianci biorą karabiny, siadają na przyczepie i wjeżdżając w tłum, rozstrzeliwują ludzi. Dzięki szybkości auta udaje im się uciec z miejsca zbrodni.

Co ciekawe, ze względu na liczebność tego modelu w wymienionych wcześniej krajach także wojska amerykańskie zaczęły go używać jako transportera broni itp.

Podsumowując: Toyota Hilux to symbol partyzantów, wojny, okrucieństwa i zarazem wielkiej myśli technicznej Toyoty. Nie bez kozery samochód ma przydomek the technical.

Źródło: NewsweekAutoblog

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów