Toyota Camry powraca do Europy. Będzie dostępna jako hybryda

Po wycofaniu Avensisa, w europejskiej ofercie Toyoty powstała spora dziura. Japończycy nie mają już swojego przedstawiciela w wyższych segmentach rynku. Niebawem jednak ma się to zmienić.

Camry zapełni lukę po Avensisie, który niedawno zniknął z rynku.
Camry zapełni lukę po Avensisie, który niedawno zniknął z rynku.
Źródło zdjęć: © mat.prasowe
Aleksander Ruciński

21.06.2018 | aktual.: 14.10.2022 14:45

Wszystko za sprawą najnowszej odsłony modelu Camry, która spotkała się z bardzo ciepłym przyjęciem za oceanem. Toyota zamierza sprawdzić, czy ich duży sedan będzie cieszył się równie wysokim zainteresowaniem na Starym Kontynencie. Już w przyszłym roku, po 14 latach nieobecności, Camry oficjalnie powróci do Europy.

Na razie nie wiemy, czy auto zagości także w polskiej ofercie Toyoty. Póki co mowa wyłącznie o krajach Europy Zachodniej, wliczając w to Wielką Brytanię. Wiadomo już, że pod maską zagości 2,5-litrowy silnik benzynowy, wspomagany jednostką elektryczną. Dokładna specyfikacja nie jest jeszcze znana. W wersji oferowanej w USA, klienci mogą liczyć na 210 KM. U nas pewnie będzie podobnie.

Nie od dziś wiadomo, że Europejczycy nie przepadają za bezstopniowymi przekładniami CVT. Nie ma jednak powodów do zmartwień. Toyota najprawdopodobniej zdecyduje się na coraz popularniejsze rozwiązanie, jakim są symulowane biegi, dzięki czemu praca CVT przypomina bardziej konwencjonalne automaty.

Sukces Camry zależy przede wszystkim od ceny. Wiadomo, że auto będzie droższe niż Auris Hybrid. Może kosztować nawet więcej niż RAV4 Hybrid, wycenione u nas na 134 900 zł. Bogate wyposażenie i wysoka jakość powinny jednak to wynagrodzić. W USA za podstawowe wydanie trzeba zapłacić 27 750 dolarów, co stanowi równowartość 102 000 zł. Pamiętajmy jednak, że auta za oceanem zazwyczaj są tańsze niż w Europie.

Obraz
© mat.prasowe

Rynkowy debiut Camry dla Europy nastąpi w 2019 roku. Dokładna data nie jest jeszcze znana. Nie zdziwcie się jednak, jeśli pierwsze egzemplarze będzie można podziwiać już podczas jesiennego salonu w Paryżu.

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (14)