Suzuki Vitara 35th Anniversary© Autokult | Szymon Jasina

Test: Suzuki Vitara 35th Anniversary - dla fanów klasyki

Szymon Jasina
18 sierpnia 2024

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jeśli szukasz prostego samochodu, który "jest jak dawniej", ma wygodne pokrętła, nieskomplikowaną i sprawdzoną mechanikę, to salon Suzuki jest właściwym adresem. Tak, samochody japońskiej marki nie porywają, ale nie każdy lubi nowoczesne, nie zawsze ergonomiczne rozwiązania. Vitara udowadnia, że nadal może być ciekawą propozycją, choć ma jeden problem, który na szczęście niedługo zniknie.

Testowany przeze mnie egzemplarz to odmiana 35th Anniversary, czyli na 35. rocznicę modelu. W ostatnich czasach samochody zmieniają się tak szybko, że można sobie zażartować, iż wsiadając do Vitary faktycznie nietrudno poczuć jak w 35-letnim aucie. Oczywiście jest to czwarta generacja tego dość kultowego już modelu. Choć z drugiej strony - obecna odsłona jest na rynku od 2015 r., co dziś wydaje się wiecznością.

Jubileuszowa edycja specjalna Suzuki Vitary oczywiście wyróżnia się wyglądem. Granatowy lakier połączony jest z grafitowym dachem i detalami w czarnym macie (np. wlotem powietrza, czy obramowaniem świateł). Tak jak stylistykę japońskiego SUV-a należy raczej opisać jako prostą, a nawet nieco nudną, tak ten zestaw kolorów jest całkiem udany. Do tego we wnętrzu, na konsoli środkowej przyklejono plakietkę informującą o edycji specjalnej.


Artykuł dostępny tylko dla zalogowanego użytkownika

Zapoznaj się z pełną treścią przy użyciu darmowego konta

Zaloguj się teraz z 1login, aby uzyskać pełen dostęp do naszych artykułów, ekskluzywnych treści i spersonalizowanych rekomendacji.

Nie masz konta? Zarejestruj się z 1login od WP
Źródło artykułu:WP Autokult
SuzukiSuzuki Vitaratest samochodów