Tauro V8 Spider - Solstice po hiszpańsku
Hiszpanie, tak jak wszyscy, próbują wejść na rynek niszowych samochodów sportowych. Mimo wszelkich starań w różnych krajach niewielu manufakturom udaje się nawiązać konkurencję z gigantami takimi jak Ferrari czy Lamborghini. Czy Tauro V8 Spider z seksownym, klasycznym tyłem ma szansę wybić się ponad konkurencję?
22.06.2012 | aktual.: 07.10.2022 20:35
Hiszpanie, tak jak wszyscy, próbują wejść na rynek niszowych samochodów sportowych. Mimo wszelkich starań w różnych krajach niewielu manufakturom udaje się nawiązać konkurencję z gigantami takimi jak Ferrari czy Lamborghini. Czy Tauro V8 Spider z seksownym, klasycznym tyłem ma szansę wybić się ponad konkurencję?
To pokaże czas, ale już teraz możemy spróbować wywróżyć przyszłość tej maszyny. Sam wygląd rokuje moim zdaniem dobrze. Przód może nie jest wzięty prosto z mojego wymarzonego samochodu, ale trzeba przyznać, że sylwetka oraz tył auta udały się Hiszpanom. Czar pryska, gdy okazuje się, że właściwie jest to przerobiony Pontiac Solstice. Auto nie zostało zrobione od zera przez firmę Tauro, ale z drugiej strony z pewnością zredukuje to koszt zakupu tego roadstera.
Pod maskę trafiło V8 LS3 o pojemności 6,3 l. To oczywiście znana jednostka, ale nie wiadomo, ile zostało z niej wyciśnięte w hiszpańskim sportowcu. Można szacować, że silnik ten rozwija w Tauro V8 Spider od około 440 do 530 KM. W dwóch wyprodukowanych już egzemplarzach zastosowano dwie różne skrzynie biegów. Jedna z nich to automat, druga to 6-biegowa przekładnia ręczna.
Planowane jest wyprodukowanie łącznie 30 egzemplarzy tej hiszpańskiej mutacji Solstice’a. Cena wynosi około 100 000 euro.
Odwiedź forum Autokult.pl i zabierz głos w dyskusji:
Źródło: autoevolution