Tanie auta 4x4. Kombi do 15 000 zł, które poradzą sobie w śniegu i błocie
Zmienna pogoda, szczególnie jesienią i zimą, sprawia, że niekiedy zastanawiamy się nad autem z napędem 4x4. Nie musi być terenowe, nie musi być nawet SUV-em. Zresztą, SUV-y nie są tak praktyczne jak kombi, ale by kombi poradziło sobie w trudnych warunkach, musi mieć coś więcej niż tylko sprawny napęd.
05.02.2021 | aktual.: 16.03.2023 14:43
Na rynku jest sporo tzw. terenowych kombi, ale są to głównie modele dość młode, ponieważ modę na takie mamy od niedawna. Jednak niektóre marki wyspecjalizowały się w tym dobre 20 lat temu i ich modele można kupić za naprawdę niewielkie pieniądze. Oto najciekawsze propozycje, ale nie każda jest idealnym rozwiązaniem.
Alfa Romeo 156 Crosswagon
- Roczniki: 2003–2007
- Ceny: do 10 tys. zł
- Podaż: pojedyncze sztuki
Choć w ogłoszeniach pojawia się sporadycznie, to uterenowiona wersja Crosswagon jest obok modeli z silnikami V6 najwyżej wycenianą w gamie Alfy 156. Z jednej strony dlatego, że pod maską ma wyłącznie sprawdzony silnik 1.9 JTD, a z drugiej jest unikatem, więc egzemplarze w naprawdę dobrym stanie mogą kosztować nawet blisko 10 tys. zł. To 2-3 razy więcej niż zwykłe wersje bez napędu na cztery koła.
Alfa Romeo Crosswagon jest zawieszona 200 mm nad podłożem i wyposażona w stały napęd 4x4 z centralnym dyferencjałem Torsena typu C. Niestety, silnik jest umieszczony poprzecznie, więc to nie taka sama konstrukcja jak choćby quattro w Audi. Przy skrzyni biegów jest przekładnia kątowa, która wyprowadza moment obrotowy na tył i może się dość szybko zużyć, a znalezienie części do napraw nie jest łatwe i tanie.
To nie jedyne zagrożenie w modelu, do którego można dokupić (prawie) wszystko co zamienne z pozostałymi wersjami. Niektóre elementy zawieszenia różnią się i są wyraźnie droższe, a także trudno dostępne. Szczególnie problematyczne mogą być przednie amortyzatory, które kosztują nawet po ok. 800 zł za sztukę. Tylne trafiają na sprzedaż sporadycznie. Przy oględzinach samochodu koniecznie sprawdźcie te elementy. Jeśli nie są skorodowane, można je uratować, oddając do firmy zajmującej się regeneracją. Inną, dość droga opcją jest zamówienie takich u producentów specjalizujących się w zawieszeniach.
To właściwie wszystkie problemy, jakie może przynieść zakup tego samochodu. Oczywiście należy sprawdzić wszystko, szczególnie pod kątem korozji, ale dotyczy to każdego z niżej opisanych aut. Silnik jest rewelacyjny, a samo auto sprawnie jeździ w lekkim terenie. Niestety nie jest praktycznym i przestronnym kombi.
Moim zdaniem nie warto Alfy kupować, a tym bardziej przepłacać, bo Crosswagona trudno sprzedać, a z naprawami można mieć ogromne problemy. Jednak auto jest ciekawe dla kogoś, kto szuka czegoś wyjątkowego.
Audi A6 (C5) Allroad quattro
- Roczniki: 1999–2005
- Ceny: 8000 – 30 000 zł
- Podaż: ok. 20-30 aut
Audi A6 Allroad ma dwa oblicza. Zadbane auto może okazać się fenomenalne i nadaje się zarówno na długie wyjazdy autostradą jak i do sporadycznych zjazdów z drogi utwardzonej. Bogate wyposażenie i wysoki komfort oraz mocne silniki to jego ogromne atuty.
Drugie oblicze mogą pokazać auta zaniedbane technicznie. Bardzo złożona konstrukcja samochodu przy serwisie generuje wysokie koszty, zwłaszcza silniki dostępne wyłącznie w odmianach V6 i V8. Ten model trzeba kupować naprawdę świadomie.
Za przeniesienie napędu odpowiada tu centralny dyferencjał Torsena oraz sprawna elektronika, która działa jak prowizoryczne blokady. W terenie, w jaki pozwala wjechać kombi zawieszone 208 mm nad ziemią, z reguły to wystarcza. Sam napęd jest bardzo trwały. W razie czego zawsze można ratować się dostępnymi częściami czy podzespołami używanymi. Silniki są umieszczone wzdłużnie, co w przypadku napędu jest dobre, ale…
Dostęp do jednostek V6 i V8 jest mocno utrudniony i serwisowanie silnika (np. wymiana napędu rozrządu) jest kosztowna. Mam na myśli kwoty liczone w tysiącach złotych. Nie należy więc mocno sugerować się ceną samochodu względem kosztów napraw, bo w takim przypadku auto kompletnie traci sens. Do tego dochodzi jeszcze rozbudowana elektronika i pneumatyczne zawieszenie.
Przy wyborze samochodu należy kierować się przede wszystkim stanem technicznym, również silnika. W tym modelu z racji wieku nie ma już silników lepszych i gorszych, lecz są lepiej i gorzej utrzymane. Każdy może generować na tyle duże koszty w razie poważniejszej awarii, że liczyć się będzie cena silnika na zamianę, a nie ceny pojedynczych części. Na szczęście dostęp do tego jest ogromny, co można uznać za największą zaletę eksploatacyjną Audi A6 Allroad.
Subaru Forester I/II (SF/SG)
- Roczniki: 1997–2001/2001-2008
- Ceny: 7000 - 13 000 zł/10 000- 25 000 zł
- Podaż: kilkadziesiąt aut
Subaru Forester pierwszej i drugiej generacji mają te same cechy, a nawet podobny wygląd, więc opisuję tu je jako jeden model. To typowe japońskie auto, którego nieciekawa stylistyka i nierzadko zły stan wizualny może rekompensować ponadprzeciętna trwałość, zwłaszcza układu napędowego. Terenowe kombi ma już status kultowego modelu, jest praktyczne i zaskakująco dzielne na bezdrożach z prześwitem 200 mm.
W Foresterze zawsze jest napęd AWD, ale nie zawsze taki sam. Wersje z manualną skrzynią biegów i wolnossącym silnikiem mają centralny dyferencjał i reduktor. Co prawda o skromnym przełożeniu (1,447), ale w teren jak znalazł. To mniejsze obciążenie dla sprzęgła i stosunkowo słabego silnika 2.0. Centralny dyferencjał dodatkowo jest blokowany sprzęgłem wiskotycznym. Działa bardzo sprawnie, ale wymaga stałego wciskania gazu, by wymusić blokowanie sprzęgła. Idealnie sprawdza się podczas jazdy po ośnieżonej drodze.
Wersje z automatyczną przekładnią mają napęd ze sprzęgłem wielopłytkowym sterowanym elektronicznie, ale nadal napęd jest permanentny, czyli zawsze cztery koła są napędzane. Działa w praktyce bardzo podobnie, równie sprawnie, a w trudnych warunkach szybciej przeniesie moment na tylną oś.
Trwałość elementów napędu jest ogromna, głównie za sprawą wzdłużnie umieszczonego silnika (brak przekładni kątowej). Również silniki i skrzynie biegów wytrzymują setki tysięcy kilometrów. Co ważne, jednostka typu boxer jest dość łatwa w serwisowaniu (np. wymiana rozrządu) i można kupić do niej wszystko, z całymi silnikami używanymi włącznie. Co nie znaczy, że będzie tanio.
Oględziny Forestera powinny sprowadzać się głównie do poszukiwania dziur w podwoziu, szczelności bezbramkowych okien oraz śladów powypadkowej przeszłości. Pod względem odporności na korozję lepiej wypada druga generacja.
Subaru Outback II
- Roczniki: 2000-2004
- Ceny: 8000-15 000 zł
- Podaż: bardzo mała, kilka aut
Z technicznego punktu widzenia można tu mówić o dokładnie takim samym samochodzie jak Forester, lecz z praktycznego nie do końca. Informacje odnośnie układu napędowego czy silników są spójne z tymi w opisie Forestera, więc skupmy się na różnicach w używaniu aut.
Największą jest charakter samochodu. O ile Forestera można nazwać kombi, ale z lekkim przymrużeniem oka także SUV-em, o tyle Outback to terenowa odmiana Legacy i w praktyce pełnowartościowe kombi. Choćby z tego powodu statystycznie auto powinno rzadziej zjeżdżać w teren i mieć lepszą kondycję w obszarze podwozia czy korozji.
Kolejną cechą, która różni Outbacka od Forestera, jest rozstaw osi, dłuższy o ponad 10 cm, co znacząco zmniejsza kąt rampowy i utrudnia jazdę po bezdrożach. Choć Outback ma 20-centrymetrowy prześwit, nie nadaje się w miejsca, które wymagają dużego skoku zawieszenia i prześwitu, czyli wszelkiej maści dużych terenowych nierówności. Świetnie spisze się na śniegu i piachu, a nawet w błocie, ale nie na podjazdach i zjazdach. Ostatnią różnicą jest podaż – minimalna względem Forestera. Natomiast jedną cechę mają wspólną - oba warto kupić.
Volvo XC70 II
- Roczniki: 2000-2007
- Ceny: 12 000 – 25 000 zł
- Podaż: ok. 50 aut
Choć wydawać by się mogło, że to wielkie kombi o bojowym wyglądzie nie pojedzie zbyt głęboko w teren, to wielu użytkowników stanie za szwedzkim autem murem. Volvo XC70 w teorii nie ma żadnych walorów terenowych poza 200-milimetrowym prześwitem. W praktyce przez błoto i śnieg potrafi jechać jak czołg choćby z racji dużej masy i mocnego silnika.
Napęd tego samochodu składa się z poprzecznie umieszczonego silnika, z reguły o dobrych parametrach, oraz sprzęgła Haldex dołączającego tylną oś. Jeśli sprzęgło działa, to szybko przenosi nawet większą część momentu na tył. Zmieniając opony na tzw. lekkie AT-ki można uzyskać niesamowite właściwości oraz ogromną wszechstronność.
Volvo XC70 raczej się nie psuje, zwłaszcza układ napędowy jest godny pochwały. Jedynie sprzęgło wielopłytkowe przez zaniedbania serwisowe (trzeba wymieniać olej) może się poddać. Automatyczne skrzynie biegów wbrew pozorom są bardzo trwałe, ale pod warunkiem właściwego serwisowania. Auta słyną z ogromnej trwałości. Nie brakuje na rynku samochodów z przebiegiem (deklarowanym) mocno przekraczającym 300 tys. km i wciąż w dobrej kondycji. Niestety do 15 tys. zł są dostępne wyłącznie samochody najtańsze. Ale i tak warto się nimi zainteresować.