Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"

Mateusz Żuchowski, Autokult.pl: O co chodzi z Neue Klasse? BMW mówi, że to nie jest nazwa dla samochodu, że to nawet coś więcej niż gama produktów.

Peterem Müller, wiceprezes BMW, kierownik projektu Neue Klasse: Neue Klasse oznacza dwie rzeczy. Pierwszą jest rodzina modeli, które będziemy wprowadzać na przestrzeni najbliższych dwóch lat, ale to rzeczywiście coś więcej. Niektóre z przełomowych rozwiązań tworzących modele z rodziny Neue Klasse przedostaną się do wszystkich naszych przyszłych aut. Dokonania Neue Klasse będą kształtowały przyszłość całej naszej marki.

Jakie modele będą tworzyły rodzinę Neue Klasse?

W tej chwili prezentujemy nowe BMW iX3. Ponad to mogę tylko potwierdzić, że w następnej kolejności zaprezentujemy utrzymaną w tym duchu nową serię 3.

Po co to wszystko? Jaki jest cel tworzenia takiego przedsięwzięcia?

W czasie rozwoju tego projektu byliśmy świadkami technologicznych rewolucji zachodzących na kilku płaszczyznach. Pierwszą są akumulatory trakcyjne z nowym typem bardzo wydajnych ogniw. Kolejnym jest sposób obsługi multimediów. Przeprowadziliśmy na bezprecedensową skalę badania tego jak użytkownicy korzystają z funkcjonalności aut, co doprowadziło nas do opracowania całkowicie nowego, panoramicznego systemu iDrive.

Przełom nastąpił również na rynku: w momencie uruchamiania tego projektu zakładaliśmy, że w połowie dekady samochody elektryczne będą stanowiły już istotną część sprzedaży sektora motoryzacyjnego. To wszystko skłoniło nas do postawienia wielkiego kroku naprzód, który wykorzystał w pełni możliwości dawane przez tę nową, tworzącą się na naszych oczach rzeczywistość.

Dla mnie brzmi to dokładnie jak słowa opisujące projekt BMW i, które usłyszałem w momencie premiery modeli i3 oraz i8 w 2013 roku.

Rzeczywiście te dwa projekty są pod wieloma względami podobne i Neue Klasse niewątpliwie zawiera w sobie ducha marki BMW i. Czym się jednak różnią to faktem, że projekt BMW i powstał jako przestrzeń dla innowacji i eksperymentowania, bez wchodzenia w główny nurt działalności firmy: skupiał się na dotarciu do nowego typu, pionierskich odbiorców, i dawał posmak tego, jak będzie wyglądała nasza przyszłość.

Teraz te innowacyjne technologie wychodzą z pobocznej roli i stają się sercem BMW. Dlatego też na pierwsze modele Neue Klasse wybraliśmy serie 3 oraz X3, które stanowią filar naszej sprzedaży. Będą one stanowiły punkt wyjścia ku dalszemu rozwojowi w kolejnych segmentach.

Mam problem ze zrozumieniem tego nazewnictwa. Czy oznaczenie "Neue Klasse" będzie się pojawiało w jakiejkolwiek formie na tych nowych modelach, czy wykorzystuje się je tylko teraz jako hasło do wyróżnienia ich na tle dotychczasowej działalności marki?

"Neue Klasse" było nazwą projektu. Traktowaliśmy jak parasol, pod który trafiały wszystkie tematy związane z rozwojem naszych nowych modeli. Od momentu premiery będą jednak one nosiły nasze dobrze znane już i zrozumiałe dla klientów nazwy. Zgodnie ze stosowaną od lat logiką pierwszy z nich będzie się więc nazywał iX3.

Nazwa ta wskazuje na bliski związek ze spalinowym BMW X3, jednak konstrukcje te nie mogłyby się od siebie bardziej różnić tak jeśli chodzi o ich wygląd, jak i to, co kryją pod spodem. Przez wiele lat BMW przekonywało, że właściwą drogą jest coś dokładnie odwrotnego, czyli ten sam wygląd i charakter modelu w wersji spalinowej i elektrycznej – czego przykład stanowią duety X2/iX2, seria 5/i5, czy choćby dotychczasowe X3/iX3.

Taka również będzie nasza strategia w przyszłości – nasze modele spalinowe i elektryczne będą do siebie możliwie zbliżone, a ich klienci będą mogli liczyć na ten sam poziom wyposażenia. Sytuacja tego jednego projektu iX3 jest wyjątkowa dlatego, że zaczęliśmy prace nad nim w momencie, gdy prace nad spalinowym X3 były już w zaawansowanej fazie. Nie chcieliśmy odsuwać w czasie premiery nowego X3, ale też wierzyliśmy, że to dobry moment, by wykonać skok naprzód i zacząć prace nad prezentowanym dziś modelem. W kolejnych modelach powrócimy jednak do oferowania tej samej formy nadwozia z napędami różnego typu.

Cały ten projekt jest radykalnie nowoczesny w założeniach i mocno pcha BMW w przyszłość. Dlaczego więc została mu nadana nazwa zaczerpnięta z zamierzchłej przeszłości? [Przypomnienie dla Czytelników: pod nazwą Neue Klasse kryła się seria modeli BMW z lat 1962 – 1972]

Przeszło 60 lat temu Neue Klasse oznaczało wielki przeskok technologiczny dla BMW i stało się synonimem przemiany tej marki ku formie, w jakiej ją znamy do tej pory. Modelem "nowej klasy", który krył się pod tą nazwą, był tylnonapędowy, sportowy sedan, który doprowadził do zbudowania legendarnego statusu BMW i powstania znanego na całym świecie hasła "radość z jazdy".

To epokowe dokonanie, które chcemy teraz powtórzyć: wprowadzić naszą markę na całkiem nowy poziom. To będzie nadal BMW, tylko w znacznie nowocześniejszej, wybiegającej w przyszłość formie.

Moja teoria jest taka, że BMW należy do grupy tradycyjnych producentów samochodów, tych reprezentujących starą szkołę motoryzacji, którzy stoją przed rosnącym zagrożeniem ze strony naprawdę radykalnie innowacyjnych start-upów z Chin i USA. Znane marki z Europy muszą szukać jakichś sposobów, by się wyróżnić na ich tle i zaoferować klientom coś, czego ci nowi konkurenci nie mają. Stąd granie na sentymentalnych nazwach i stylu jak z dawnych lat.

Neue Klasse z lat 60. stanowił dla nas niewątpliwie inspirację pod tym względem, że pokazuje bardzo bogate dziedzictwo, które pielęgnujemy. Jesteśmy świadomi historii i odpowiedzialności, która na nas ciąży. Dlatego też staramy się to zdefiniowane dekady temu przez Neue Klasse DNA zachować i utrzymywać naszą markę na szczycie.

Nasze nowe modele hołdują więc przeszłości, ale nie poprzez trzymanie się starych technologii i retro stylu. Zamiast tego wyciągamy esencję z naszych dawnych legend i zabezpieczamy ich miejsce w przyszłości.

Historia Neue Klasse z lat 60. odegrała kluczową rolę w kształtowaniu naszej przyszłości. Wiedzieliśmy, że chcemy wykonać wielki skok, ale to Neue Klasse wskazało nam, w którym kierunku ma on zostać wykonany. Dzięki niemu BMW pozostaje BMW: iX3 dalej nie da się pomylić z modelem żadnej innej marki pod względem tego jak wygląda i jak jeździ.

Nie wyczerpaliśmy tematu nowych, skutecznie podbijających również polski rynek producentów aut elektrycznych z Chin i USA. Na ile powstanie projektu Neue Klasse jest motywowane ich błyskotliwym sukcesem?

Ujmę to tak: przeskok technologiczny, z którego takie firmy obecnie korzystają, przekonał nas do tego, że my również powinniśmy taki skok wykonać aby utrzymać naszą pozycję lidera. Jasne było, że zwykła ewolucja w dzisiejszych czasach do tego nie wystarczy.

Czy to znaczy, że BMW dołącza do obserwowanego przeze mnie w przemyśle motoryzacyjnym trendu, w ramach którego uczestnicy sektora motoryzacyjnego nie chcą być już postrzegani jako producenci samochodów, tylko jako firmy technologiczne sprzedające usługę mobilności? Widzę, że dobrze nam znane, wielkie i cenne marki coraz częściej starają się dokonać takiej transformacji i wychodzi im to z różnym skutkiem, czego przykładem jest choćby porażka niedawno zwolnionego prezesa Volvo Jima Rowana…

Podczas rozwoju tego projektu mieliśmy rozmowy na ten temat i od początku projektu było dla nas wszystkich w BMW jasne, że nie chcemy się stać producentem smartfonów na kołach. Niektórzy producenci (zwłaszcza z Chin) używają dokładnie takiego określenia, ale dla nas jest ono zaprzeczeniem tego co robimy. Jesteśmy firmą samochodową, sprzedajemy radość z jazdy. Neue Klasse odpowiada na pytanie, jaką formę będzie miała radość z jazdy w nadchodzących latach. Wykorzystujemy najnowsze technologie, by tylko jeszcze lepiej osiągać ten niezmienny cel.

To nie jest dla nas żadna zmiana. BMW już od wielu lat – od czasów pierwszego Neue Klasse właśnie – było firmą zorientowaną na nowe technologie i sięganie po innowacji przed innymi w branży. Tak było w obszarach, których końcowi odbiorcy często nie widzieli, na przykład w zakresie produkcji czy łańcuchów dostaw, ale również było tak z wykorzystaniem komputerowych systemów: iDrive już w 2001 r. pokazał, jak będzie wyglądała przyszłość obsługi samochodu.

Czy taka – w jakiś sposób jednak konserwatywna – wizja BMW jako producenta samochodów zorientowanych na radość z jazdy rzeczywiście wystarczy na utrzymanie pozycji lidera w obliczu takich firm jak Tesla czy BYD, które na samochody patrzą jako na element nowego porządku świata, który sami kreują?

Chiny to w tej chwili najbardziej konkurencyjny i wybiegający w przyszłość rynek samochodowy na świecie – bez dwóch zdań. Z pomocą Neue Klasse jesteśmy w stanie nie tylko zachować konkurencyjność, ale też zaproponować coś nowego nawet tam.

Nasz panoramiczny iDrive to coś, czego nie ma w żadnym chińskim samochodzie. Niektórzy już zaczęli podążać w tym kierunku po tym, gdy zaprezentowaliśmy zwiastujący to rozwiązanie model koncepcyjny, ale to tylko pokazuje, że BMW zachowuje swoją rolę technologicznego lidera i wzoru do naśladowania nawet dla marek z Chin.

Ta ogromna konkurencyjność na rynku chińskim oznacza również, że trzeba dysponować na nim czymś, co wyróżni daną markę i produkt w morzu ofert. W BMW zdecydowaliśmy, że tym wyróżnikiem pozostaje dla nas jakość prowadzenia. Pierwsze doświadczenia testów zamaskowanych prototypów z chińskimi grupami fokusowymi są bardzo pozytywne: przyznają, że nowe iX3 jeździ jak nic innego, z czym mieli do czynienia do tej pory. Musieliśmy stworzyć na tyle dobrze jeżdżący samochód, by chińscy klienci również dostrzegli tę różnicę.

Paradoksalnie więc ta nieporównywalna z żadnym innym krajem na świecie innowacyjność panująca na chińskim rynku doprowadziła nas do tego, że zatrzymaliśmy się na chwilę i zastanowiliśmy kim jesteśmy jako firma – co nas zmotywowało do tego by jeszcze bardziej skupić się i uwypuklić nasze tradycyjne wyróżniki.

A może BMW powinno było pójść krok dalej i stworzyć całkowicie nową, oddzielną markę? Wtedy producent mógłby wysłać jeszcze mocniejszy sygnał w świat i nie ograniczać się tymi tradycyjnymi wyróżnikami.

Mamy jedną z najsilniejszych marek na świecie i nie zamierzamy z niej rezygnować. Co więcej, nie chcemy mieć modeli "Nowej Klasy" i "Starej Klasy" – wszystkie modele BMW będą podążać drogą Neue Klasse i korzystać z przewag, które ten projekt daje.

Na ile modele Neue Klasse są tworzone z myślą o rynku chińskim, a na ile o Europejczykach?

Tak jak w przypadku każdego BMW, tak i nowe iX3 to model globalny, zaprojektowany z myślą o odbiorcach we wszystkich częściach świata. Wykonywaliśmy badania również w Europie i mamy dane potwierdzające, że Neue Klasse spotyka się z dobrym przyjęciem konsumentów również z tego kontynentu.