SSC Ultimate Aero XT - ostatnie tchnienie supermocy
SSC, czyli dawniej Shelby SuperCars, a obecnie SSC North America, czyli największy rywal Bugatti w rekordach prędkości aut produkcyjnych. Firma już jakiś czas temu zapowiedziała model Tuatara, nadal produkuje jednak Ultimate Aero, które właśnie kończy swój żywot.
08.12.2012 | aktual.: 13.10.2022 10:05
SSC, czyli dawniej Shelby SuperCars, a obecnie SSC North America, czyli największy rywal Bugatti w rekordach prędkości aut produkcyjnych. Firma już jakiś czas temu zapowiedziała model Tuatara, nadal produkuje jednak Ultimate Aero, które właśnie kończy swój żywot.
Oficjalnie auto zostało już zaprezentowane w sierpniu tego roku i było produkowane do grudnia. SSC z tą wersją Ultimate Aero zachowuje się trochę jak Lamborghini, które chyba nigdy nie rozstanie się z Gallardo, co chwile oferując kolejne "ostatnie" wersje.
SSC Ultimate Aero XT Special Edition napędzane jest centralnie umieszczonym silnikiem V8 o pojemności 6,9 l, który dzięki pomocy dwóch turbosprężarek w układzie twin-turbo produkuje aż 1318 KM oraz 1359 Nm momentu obrotowego.
Całość wędruje na tylną oś za pośrednictwem siedmiobiegowej przekładni SMG, a w połączeniu z masą auta 1270 kg, zapewnia to przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 2,65 s, od 0 do 322 km/h w 15,65 s oraz zdumiewającą prędkość maksymalną 439 km/h, co teoretycznie czyni ten samochód najszybszym seryjnie produkowanym autem na świecie.
Swoją drogą ciekawe jak będzie wyglądała zimna wojna pomiędzy SSC i Bugatti na froncie Tuatara kontra nowy, dużo mocniejszy Veyron.
Źródło: WCF