Skoda MissionL - dyskretne spojrzenie w przyszłość [aktualizacja]

Skoda przedstawiła ilustracje ukazujące nowy model – MissionL. Wbrew temu, czego można się spodziewać po obejrzeniu pierwszych wizualizacji, nie będzie to następca Octavii, lecz całkowita nowość w gamie modelowej czeskiego producenta.

Skoda MissionLSkoda MissionL
Mariusz Zmysłowski

Skoda przedstawiła ilustracje ukazujące nowy model – MissionL. Wbrew temu, czego można się spodziewać po obejrzeniu pierwszych wizualizacji, nie będzie to następca Octavii, lecz całkowita nowość w gamie modelowej czeskiego producenta.

MissionL, to pięciodrzwiowy liftback, który ma zająć miejsce pomiędzy Fabią, a Octavią. Oznacza to, że może dojść do bratobójczej walki nowego dziecka Skody z popularnym sedanem Volkswagena – Jettą. Jeśli oczywiście Czesi wprowadzą swój nowy projekt na rynek. Zgodnie z zapowiedziami ma do tego dojść już niedługo. MissionL jest już w tej chwili samochodem niemal gotowym do produkcji. Montaż ma się odbywać w Chinach, Rosji i europejskim zakładzie Skody.

Skoda MissionL
Skoda MissionL

Nie wiadomo w tej chwili jak bardzo samochód koncepcyjny przypomina auto, które będzie zjeżdżać z linii produkcyjnych, lecz Skoda zapowiada, że przedstawia on kierunek, w którym w najbliższych latach będzie zmierzać stylistyka kolejnych modeli. Ta wiadomość może cieszyć, ponieważ jak widać na ilustracjach, koncept prezentuje się bardzo elegancko. Mimo stonowanej stylistyki, na nadwoziu znalazło się miejsce na zdecydowane linie.

Do 2018 roku Skoda chce osiągnąć pułap 1 500 000 sprzedanych aut rocznie. Wprowadzenie nowego modelu może się okazać kluczowe w realizacji postawionego zadania.

[aktualizacja 13 września]

Skoda przedstawiła nowe zdjęcia modelu MissionL. Zapraszamy do obejrzenia galerii.

[aktualizacja 15 września]

Skoda wciąż nie ujawnia szczegółów dotyczących swojego nowego modelu. Pojawiły się jedynie informacje, że MissionL ma wieść prym w swej klasie, pod względem przestrzeni na nogi dla pasażerów z tyłu. Oprócz wygody nowa Skoda zapewni dużo miejsca na bagaże - bagażnik ma mieć aż do 500 l. Czeski producent postanowił jeszcze przed podaniem parametrów swojego nowego samochodu pochwalić się nim w oficjalnym klipie wideo.

  • Skoda MissionL
  • Skoda MissionL
  • Skoda MissionL
  • Skoda MissionL
  • Skoda MissionL
  • Skoda MissionL
  • Skoda MissionL
  • Skoda MissionL
  • Skoda MissionL
  • Skoda MissionL
  • Skoda MissionL
[1/11] Skoda MissionL Źródło zdjęć: |

Źródło: WorldCarFans

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Porównanie: Mazda CX-60 e-SKYACTIV D vs. Mitsubishi Outlander PHEV – dwie koncepcje na japońskiego SUV-a
Porównanie: Mazda CX-60 e-SKYACTIV D vs. Mitsubishi Outlander PHEV – dwie koncepcje na japońskiego SUV-a
Trzy godziny zamiast pięciu. Nie mamy się czego wstydzić
Trzy godziny zamiast pięciu. Nie mamy się czego wstydzić
To on wykręcił rekord na Nordschleife. Jörg Bergmeister o kulisach prac nad nowym Porsche 911 Turbo S
To on wykręcił rekord na Nordschleife. Jörg Bergmeister o kulisach prac nad nowym Porsche 911 Turbo S
Potwierdzono datę. Idą wielkie zmiany w rejestracji aut
Potwierdzono datę. Idą wielkie zmiany w rejestracji aut
Widzisz taką żółtą lampkę? To oznacza nadchodzące wydatki
Widzisz taką żółtą lampkę? To oznacza nadchodzące wydatki
Szykują się nowe zasady dopłat. Koniec wsparcia dla "chińczyków"
Szykują się nowe zasady dopłat. Koniec wsparcia dla "chińczyków"
Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Renault Clio IV (2012-2019) - opinie i typowe usterki
Renault Clio IV (2012-2019) - opinie i typowe usterki
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa