Skarbówka zabrała mu lamborghini. Patryk Vega przerzucił się więc na ferrari

Ciężko się wyzbyć zamiłowania do drogich i efektownych samochodów. Przynajmniej Patrykowi Vedze. Nie dalej jak w tydzień po tym, jak skarbówka zarekwirowała jego lamborghini, znany reżyser pojawił się na stołecznych drogach w czerwonym ferrari.

Patryk Vega w Ferrari Portofino (fot. Paweł Dąbrowski/Agencja SE/East News)Patryk Vega w Ferrari Portofino (fot. Paweł Dąbrowski/Agencja SE/East News)
Mateusz Żuchowski

Jak donosi "Super Express", twórca kinowych hitów został zaskoczony przez funkcjonariuszy Krajowej Administracji Skarbowej, którzy zarekwirowali należące do niego lamborghini aventador w limitowanej edycji LP750-4 SV Roadster. Vega chętnie pokazywał się w charakterystycznym, czarnym supersamochodzie bez dachu.

Oprócz efektownego wyglądu, warte około 2,5 miliona złotych lamborghini gwarantowało mu także odpowiednie osiągi. Przenikliwie głośny, dwunastocylindrowy silnik o pojemności 6,5 litra generuje aż 750 KM, co przekłada się na przyspieszenie do 100 km/h w 2,9 sekundy i prędkość maksymalną aż 350 km/h.

Samochód wzbudził jednak zainteresowanie nie tylko przechodniów i fanów twórczości Vegi, ale i Urzędu Skarbowego, który doszukał się w dokumentacji auta braku zapłaty należnego cła. Samochód został więc zarekwirowany, co spotkało się podobno z wielkim niezadowoleniem gwiazdy polskiego filmu. Według źródła miał nawet łzy w oczach.

Smutek nie trwał chyba jednak tak długo, bo paparazzi uchwycili już Vegę w godnym aucie zastępczym: czerwonym ferrari portofino. Produkowany od 2017 roku model jest sporo tańszy (cennikowa wartość wynosi około 1 miliona złotych) i wolniejszy od lamborghini (V8 o mocy 600 KM, przyspieszenie do 100 km/h w 3,5 sekundy, prędkość maksymalna 320 km/h). Nadal jednak mówimy o czerwonym superaucie od włoskiej manufaktury, więc Vega może dalej liczyć na zainteresowanie.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów